25 lat temu amerykańscy widzowie oszaleli na punkcie "Batmana" Tima Burtona. Dla mnie to, z pobudek sentymentalnych, wydarzenie znaczące. Pamiętam swój pierwszy seans filmu, z pirackiej wersji, w jakości urągającej godności, a co za tym idzie wielkie rozczarowanie tą produkcją. Przyszło się z "Batmanem" zmierzyć ponownie po kilku latach, by docenić jego moc i klasę. Niedługo potem jeszcze lepiej wypadł "Powrót Batmana", a Tim Burton stał się jednym z moich ukochanych reżyserów, któremu zawsze już będę wybaczał nawet największe filmowe wpadki. Z okazji rocznicy w sieci pojawił się dokument ukazujący prace na planie "Batmana".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz