Strony

sobota, 31 stycznia 2015

Orły 2015. Nowa kategoria doceni filmowe seriale


Polska Akademia Filmowa po raz pierwszy w historii wręczy nagrodę dla polskiego serialu. 11 produkcji zostało zakwalifikowanych do udziału w rywalizacji o nominacje do Orłów 2015 w kategorii Najlepszy Filmowy Serial Fabularny. O tym komu przypadną nominacje przekonamy się 5 lutego. Finał Orłów odbędzie się 2 marca. Pozwoliłem sobie skomentować wprowadzenie nowej kategorii.

Jak piszą organizatorzy: Nowością tegorocznej edycji Orłów jest wprowadzenie kolejnej, 19-tej kategorii konkursowej – Polskiej Nagrody Filmowej za Najlepszy Filmowy Serial Fabularny. W konkursie wziąć mogą udział seriale o skończonej liczbie odcinków i realizowane metodą filmową, ujęcie po ujęciu. Do konkursu zakwalifikowano wyłącznie wyemitowane w ubiegłym roku polskie seriale filmowe, stanowiące w czasie nadania oryginalną i zamknięta całość fabularną. Tej definicji nie wypełniają ani telenowele i sitcom, ani tzw. format, czyli polskie wersje zagranicznych seriali.

W pierwszym etapie organizatorzy Orłów zakwalifikowali do zmagań 11 produkcji serialowych spełniających zakładane warunki. Są to:

1             Blondynka
2             Czas honoru - Powstanie
3             Dzwony wojny
4             Lekarze
5             Na krawędzi
6             O mnie się nie martw
7             Prawo Agaty
8             Przyjaciółki
9             Ranczo
10           Sama słodycz
11           Wataha

Z radością przedstawiam Państwu nową kategorię w konkursie Polskich Nagród Filmowych - nagrodę za Najlepszy Filmowy Serial Fabularny. Polska Akademia Filmowa, zauważając rosnące zainteresowanie filmowymi serialami w Polsce i na świecie, pragnie zwrócić uwagę publiczności na prawdziwie filmowe seriale polskiej produkcji oraz ich profesjonalną i artystyczną jakość. Mamy nadzieję, iż zwrócenie uwagi na filmowe seriale i ich twórców przyczyni się do podniesienia jakości i rozwoju tego gatunku w Polsce. Uznajemy, iż twórczość filmowa to również filmowe seriale – mówi Dariusz Jabłoński, prezydent Polskiej Akademii Filmowej.

***

Organizatorzy Orłów piszą o rosnącym zainteresowaniu filmowymi serialami w Polsce i na świecie. Niestety jakość polskiej produkcji telewizyjnej daleka jest od poziomu prezentowanego na świecie, dlatego z pewnym niepokojem patrzę na nową kategorię. Przyglądając się liście kandydatów, trudno mi wytypować bardzo udane polskie przedsięwzięcie serialowe o potencjale filmowym. Przed premierą w ciemno postawiłbym na "Watahę", ale niestety produkcja ta nie należy do specjalnie wybitnych osiągnięć. Wyróżnia się na tej liście zdecydowanie "Czas honoru - Powstanie" i wróżę produkcji sukces. Dobrze nakręceni są "Lekarze". Sam producent Orłów ma na liście swojego przedstawiciela, stworzone we współpracy z Anglikami "Dzwony wojny". O poziomie "Prawa Agaty", "Rancza" czy "Blondynki" wypowiadał się nie będę, ale jeżeli mają one reprezentować polską produkcję serialową to wygląda na to, że ciągle nie jest ona wybitnych lotów. Za to na pewno lubiana jest przez telewidzów. Orły wspiera publiczny nadawca i dobrze jest połączyć dziedziny kinowe z telewizyjnymi.

Patrząc na Orły od lat osobiście w gronie kandydatów widziałbym raczej wprowadzenie kilku innych kategorii ściśle filmowych. Ciągle nie ma tutaj możliwości głosowania na filmy zagraniczne spoza Europy, a przecież Amerykanie kręcą nie tylko "Transformers". Przydałaby się osobne kategorie doceniające debiuty aktorskie i reżyserskie. Jest ich sporo, są ciekawe i z pewnością byłoby kogo nominować. Może czas już dostrzegać aspekty dotyczące efektów specjalnych. I choć ciągle nie ma ich dużo, to zachęciłoby może do większych wysiłków i poszerzenia oferty. Mamy się czym pochwalić w kwestii krótkometrażowych filmów, tak aktorskich, animowanych jak i dokumentalnych (wiadomo Oscary!). Skoro zdecydowano się na pełnometrażowe kino dokumentalne i to w bardzo rozszerzonej formule, to co stoi na przeszkodzie by w ten sam sposób dostrzegać krótkie metraże. Specjalna nagroda dla polskiego twórcy, mającego duży wpływ na rozwój światowego kina też byłaby ciekawym podkreśleniem naszych międzynarodowych osiągnięć. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz