Strony

piątek, 27 marca 2015

Polacy w Cannes. Są nadzieje


Polskie filmy i nasze koprodukcje w ocenie prestiżowego Screendaily są w czołówce kandydatów do udziału w tegorocznej edycji festiwalu w Cannes. Za kilkanaście dni przekonamy się, czy polskie kino powróci do głównych sekcji najważniejszej filmowej imprezy na świecie.

Screendaily podzieliło swój artykuł na regiony i kontynenty. Kino z Europy Wschodniej zdominowane zostało przez polskie filmy i koprodukcje.

W Cannes mają szansę pojawić się przede wszystkim dwa filmy naszych mistrzów: "11 minut" Jerzego Skolimowskiego i "Cosmos" Andrzeja Żuławskiego. Skolimowski wróciłby do konkursu w Cannes po raz pierwszy od 1989 roku (pokazał wtedy "Wiosenne wody"). Dla Żuławskiego jest to pierwszy film po 15-letniej przerwie, a w swojej najnowszej produkcji sięgnął po prozę Witolda Gombrowicza.

Screendaily w gronie kandydatów do Cannes widzie też debiut reżyserski znanego operatora Bartosza Prokopowicza zatytułowany "Chemia". To historia inspirowana faktami z życia, zmarłej w 2012 roku, Magdy Prokopowicz, prezes fundacji Rak'n'Roll. Selekcjonerzy i zagraniczny dystrybutorzy, którzy widzieli już ten film, wypowiadają się na jego temat entuzjastycznie.

Znana z realizacji w polskiej koprodukcji filmu "Droga na drugą stronę" Anca Damian, powraca z kolejną pełnometrażową produkcją. Zdjęcia do filmu "The Magic Mountain" nakręcił Włodek Matuszewski, a bohaterem opowieści jest Adam Jacek Winkler, polski podróżnik nazywany "Don Kichotem XX wieku", marzyciel, który chciał zmienić świat, nawet kosztem życia. Winkler był artystą, fotografikiem i alpinistą. Walczył po stronie Mudżahedinów w wojnie afgańsko-rosyjskiej. Potem szerokim echem odbiło się jego wejście na Mount Blanc i zatknięcie flagi solidarności z narodem Afgańskim.  Animowany film dokumentalny będzie wykorzystywał liczne archiwa Winklera, a Damian użyje technik znanych z jej "Drogi na drugą stronę". PISF współfinansuje film.

To nie koniec ważnych wiadomości dotyczących polskiego kina. W Cannes ma szansę pojawić się Magnus von Horn ze swoim pełnometrażowym filmem "Intruz" ("The Here After"). Dla twórcy bardzo cenionych etiud "Echo" oraz "Bez śniegu" będzie to debiut fabularny, a Magnus von Horn to także scenarzysta filmu "Obietnica". "Intruz" jest polsko-szwedzką produkcją, za którą odpowiada z naszej strony Mariusz Włodarski i firma Lava Films. Spora część ekipy filmu pochodzi z Polski, a autorem zdjęć jest nominowany w tym roku do Oscara za "Idę" Łukasz Żal.

17 kwietnia ogłoszony zostanie oficjalny program festiwalu w Cannes, wtedy przekonamy się czy polskie kino zyskało uznanie selekcjonerów francuskiego festiwalu. Byłoby to potwierdzenie znakomitego okresu dla naszej kinematografii.

68. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Cannes odbędzie się w tym roku w dniach 13-24 maja. Według wielu fachowców swoje nowe filmy pokażą tam: Woody Allen, Todd Haynes, Jeff Nichols, Denis Villeneuve i Arnaud Desplechin.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz