Strony

poniedziałek, 25 maja 2015

Wielka amerykańska produkcja z polskim wkładem


Kanał History wyemituje dziś na swojej antenie nowy historyczny miniserial zatytułowany "Texas Rising". To po "Wikingach" kolejne znaczące przedsięwzięcie tego kanału. Autorem zdjęć do tej produkcji jest polski operator Artur Reinhart.

Reżyserem tego miniserialu jest Roland Joffe, autor "Pól śmierci" i "Misji". W głównych rolach występują m.in.: Bill Paxton, Brendan Fraser, Ray Liotta, Olivier Martinez, Cynthia Addai-Robinson, Thomas Jane  oraz Jeffrey Dean Morgan. Obsada jest ogromna, bo też przedsięwzięcie filmowe duże, a historia w nim opowiedziana dla Amerykanów znacząca.


Miniserial opowiada o tym jak stan Teksas podjął walkę by wyrwać się spod panowania Meksyku. Serialowi towarzyszy hasło: "Alamo to nie był koniec. To był początek". Bo generalnie walka Teksasu o włączenie do Stanów Zjednoczonych kojarzona jest dziś z bohaterami z Alamo, którzy bronili się wiele dni i ulegli przeważającej sile meksykańskiego wojska. Głównymi bohaterami miniserialu będą słynni: generał Sam Houston (Bill Paxton) i generał Antonio Lopez de Santa Anna (Olivier Martinez).


Zdjęcia do filmu rozpoczęły się w czerwcu 2014 roku w Durango w Meksyku. Premiera odbędzie się 25 maja 2015 roku, w znaczące amerykańskie święto Memorial Day. Pierwsze recenzje tej produkcji podkreślają, że jest to propozycja głównie dla miłośników seriali historycznych. A warto ją poznać, bo poza legendą Alamo mało kto wie co wydarzyło się potem i jak generał Sam Houston poderwał do walki rodaków.


Artur Reinhart ma na swoim koncie wiele znakomitych prac, w tym m.in. "Wrony", "Bandyta", "Wenecja", "Jutro będzie lepiej", "Inny świat". Jest nie tylko wybitnym autorem zdjęć filmowych, ale też producentem i stałym współpracownikiem swojej żony Doroty Kędzierzawskiej. Artur Reinhart już kilka razy pracował przy dużych zagranicznych produkcjach. Był autorem zdjęć do miniserialu "Dzieci Diuny" oraz cenionego miniserialu "Hatfields & McCoys". Pomiędzy nimi pracował m.in. z Kevinem Reynoldsem przy filmie "Tristan i Izolda" z Jamesem Franco w roli głównej.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz