Strony

środa, 30 września 2015

Remake "Egzorcysty" mnie przeraża


Sama myśl o próbie wskrzeszenia genialnego horroru powoduje u mnie dreszcze przerażenia. Kilka dni temu w mediach pojawiły się wieści o remake'u "Egzorcysty". Niedługo potem sprawę wyjaśniono.

Film produkować miała firma Morgan Creek, ale informacje na ten temat okazały się nieprawdziwe. Na Twitterze sam producent zaprzeczył tym pogłoskom. Wielu fanów, a na pewno redaktor prowadzący niniejszego bloga, odetchnęło z ulgą. Są tematy, które nie mają najmniejszego sensu, nawet w Hollywood.

Remake rzecz powszednia i często można się bawić klasycznymi tematami. Omijam takie tematy z daleka, ale biznes to biznes, a Hollywood nie raz już zaskakiwało. Jednego jestem jednak pewny, genialnych i nieśmiertelnych filmów nie należy kręcić ponownie. Dotyczy to m.in. "Egzorcysty".

Próbowano już sił z wieloma klasycznymi horrorami i większość okazała się kompletnymi porażkami. Na czele tego zestawienia znajdują się "Kult" oraz niedawny "Duch", ale lista byłaby znacznie dłuższa. Dobrze, że "Egzorcysta" pozostanie nie ruszany.

Gdzieś tam daleko majaczy na horyzoncie miniserial na podstawie "Egzorcysty", ale mam nadzieję że i ten projekt trafił już do kosza. Niedawna klapa "Dziecka Rosemary" to duża nauczka dla producentów. Pamiętać też należy o bardzo nieudanym prequelu "Egzorcysty" w dwóch reżyserskich wersjach. To powinno dać do myślenia.

Firma Morgan Creek będzie jednak kręciła remake'i filmów, do których posiada prawa. Są to "Ace Ventura: Psi detektyw" oraz "Major League". Niech ich piekło pochłonie…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz