Strony

poniedziałek, 2 listopada 2015

Filmoteka Narodowa w ogniu. Protest Dyrektora

 



Profesor Tadeusz Kowalski, wieloletni dyrektor Filmoteki Narodowej, skierował na ręce Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego listy, w którym kwestionuje prawidłowy przebieg konkursu na Dyrektora Filmoteki Narodowej. Kilka dni temu na to stanowisko powołana została Anna Sienkiewicz-Rogowska.

O wyborze nowej pani dyrektor pisałem na blogu kilka dni temu, ale pozwoliłem sobie wtedy zamieścić parę zdań na temat jej poprzednika, cenionego przeze mnie pana profesora Tadeusza Kowalskiego: Przed Filmoteką Narodową wiele wyzwań. Nie ukrywam, że bardzo ceniłem dotychczasowego dyrektora tej instytucji, profesora Tadeusza Kowalskiego. Czy rzeczywiście zmiana na tym stanowisku była konieczna? Pan Kowalski prowadził szerokie działania międzynarodowe i wprowadził polską Filmotekę Narodową do grona najważniejszych tego typu instytucji w Europie. Jego zasługi i wiedza były w zakresie archiwów filmowych bardzo duża, a doświadczenie na pewno nie do przecenienia. Mam nadzieję, że polska kinematografia znajdzie miejsce dla tego wybitnego fachowca.

Tymczasem okazuje się, że sprawa ma ciąg dalszy. Profesor Kowalski pisze w liście do Ministerstwa o nieprawidłowościach w przebiegu konkursu na Dyrektora Filmoteki Narodowej. Główny zarzut dotyczy dotychczasowych zawodowych relacji pomiędzy panią Anną Sienkiewicz-Rogowską a członkinią komisji konkursowej panią Agnieszką Odorowicz.

Rozporządzenie w sprawie organizacji i trybu przeprowadzania konkursu na kandydata na stanowisko dyrektora instytucji kultury mówi, że członkiem komisji nie może być: "osoba przystępująca do konkursu albo (…) pozostająca wobec niej w takim stosunku prawnym lub faktycznym, że może to budzić uzasadnione wątpliwości co do jej obiektywizmu i bezstronności". Jak pisze w swoim liście Tadeusz Kowalski "W komisji zaś zasiadała pani Agnieszka Odorowicz (nie tak dawno dyrektor PISF), zaś wybrana przez komisję pani A. Sienkiewicz-Rogowska była podwładną A. Odorowicz w PISF w okresie 2008 roku do początków października 2015, do której obowiązków należało kierowanie działem upowszechniania kultury filmowej i promocji w PISF".

W swoim liście profesor Kowalski wskazuje na "budzący uzasadnioną wątpliwość obiektywizm pani A. Odorowicz w działaniach komisji, i to nadto we wpływie na pozostałych członków komisji w powołaniu kandydata". W dalszej części listu profesor Kowalski pisze o agresji oraz pomówieniach pod adresem Filmoteki Narodowej, jakie pojawiły się podczas przesłuchania konkursowego z jego udziałem. Profesor Kowalski "wzywa organizatora konkursu do wyznaczenia nowej komisji konkursowej bez udziału pani A. Odorowicz, w celu dokonania wyboru Dyrektora Filmoteki Narodowej w warunkach konkursu nie budzących wątpliwości co do obiektywizmu i bezstronności".

CAŁA TREŚĆ LISTU PROFESORA KOWALSKIEGO ZNAJDUJE SIĘ TUTAJ.

***

Smutno jednak. Transparentność prac władz polskiego kina to jeden z podstawowych warunków skutecznego i korzystnego działania całego środowiska filmowego. Byłoby bardzo wskazane wyjaśnić tę sprawę do końca, uniknąć najmniejszych wątpliwości co do przebiegu tego i innych konkursów na ważne stanowiska w polskiej branży filmowej.

***

O sprawie napisała Gazeta Wyborcza. Jest stanowisko Agnieszki Odorowicz. Szczegóły TUTAJ.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz