Milionowe „Planeta Singli” i „Pittbull. Nowe porządki”

Zgodnie z oczekiwaniami walentynkowy weekend okazał się bardzo owocny dla polskich kin. Najwięcej skorzystała na tym „Planeta Singli”, która znacząco poprawiła swoje osiągnięcie z premierowego weekendu.

Walentynki, jak przed rokiem, okazały się żniwami dla kin. Najbardziej spektakularne jest osiągnięcie „Planety Singli”, filmu stworzonego pod dzień zakochanych.  Tylko w ciągu trzech dni weekendu (12-14 lutego) film obejrzało 525 tysięcy widzów, a po 10 dniach frekwencja na polskiej komedii romantycznej wynosi 930 tysięcy widzów. Milion jest więc udziałem filmu dziś, najpóźniej jutro.

To nie koniec dobrych informacji z polskiego box office. Wiadomo już, że po 24 dniach od premiery „Pitbulla. Nowe porządki” obejrzało ponad 1 milion widzów. Należy spodziewać się także znakomitego otwarcia „Deadpoola”, a to oznacza, że miniony weekend był pod względem frekwencji ogromnie dochodowy. Jak donosi Deadline tylko w Polsce i Malezji „Deadpool” nie zajął pierwszego miejsca w premierowy weekend.

***

I jeszcze uzupełnijmy za portalfilmowy.pl. "Deadpool" w weekend walentynkowy obejrzało w Polsce 200 tysięcy widzów. Cały weekend to wpływy sięgające 1,31 mln widzów i tylko nieznacznie jest to gorsze osiągnięcie od zeszłorocznego z "Pięćdziesięcioma twarzami Greya" (1,328 mln widzów). Oficjalnie 525 tysięcy widzów na "Planecie Singli" to najlepszy w historii dystrybucji po 1989 roku, drugi weekend dla tego samego filmu. "Deadpool" grany jest w Polsce na 118 ekranach, co przełożyło się na najlepszą tegoroczną średnią na kopię (1747 widzów). Spośród filmów o superbohaterach, lepiej w Polsce poradził sobie tylko film "Avengers: Czas Ultrona" (213 tysięcy widzów).