Strony

środa, 20 kwietnia 2016

"Gra o tron". Sezon 5 [RECENZJA DVD]


Sezon 5 należy do moich ulubionych. „Gra o tron” to już nie ten sam serial, co na początku. Produkcja by podtrzymać zainteresowanie widzów zmienia się umiejętnie, a widowisko staje się coraz bardziej wystawne, dramatyczne i wciągające. Już bez przydługich i skomplikowanych narracji polityczno-rodzinnych, ale z tempem, tajemnicami i w końcu zmierzając do celu „Gra o tron” jest dziś najlepszą produkcją w swoim gatunku.

Miejsce to nie jest trudne do utrzymania, bowiem serialowych produkcji historyczno-fantastycznych nie ma wcale zbyt wiele. Stworzony przez George’a R.R. Martina świat jest na tyle oryginalny i rozbudowany, a jego mitologia służy prowadzeniu badań, śledzenia tropów, rozpoznawania znaków. Podzielony na kilka kluczowych miejsc, opowiadający historie tak wielu osób, jest po prostu imponującym przykładem wielkiej pracy. 5 sezon jest pod względem filmowym zdecydowanie najlepszy. Twórcy skupili się tutaj na kilkorgu tylko głównych postaciach, ich losy zostały opowiedziane w sposób zamknięty, a jednocześnie z otwartą drogą do kontynuacji. Ta będzie się działa już niedługo, kiedy w telewizji pojawi się tak bardzo oczekiwany sezon 6 i trzeba przyznać, że po tym co zaprezentowano w zeszłym roku, a co możemy teraz powtórnie śledzić dzięki wydaniu DVD, poprzeczka postawiona jest bardzo wysoko.

Wydania kolejnych sezonów „Gry o tron” na DVD pojawiają się na chwilę przed premierą telewizyjną najnowszych odcinków. Idealnie! Koniecznie przed czekającym nas wydarzeniem trzeba przypomnieć sobie najważniejsze momenty z poprzedniego sezonu. Napięcie powędrowało wysoko, historie zaprowadziły nas do miejsc i zdarzeń, których kontynuacja zapowiada się wyśmienicie. O poprzednim sezonie napisano już wszystko, każdy fan zna te historie doskonale, skupię więc swoją uwagę na wydaniu DVD.

Wydanie DVD

Mierzę się z wydaniem DVD, choć jakościowo zdecydowanie bardziej preferuję Blu-ray. Co zrobić, cieszyć trzeba się z tego co jest. Po pierwsze, wydanie DVD wyróżnia się interesującym opakowaniem. Na początku folia, potem cienka papierowa obwoluta, potem kartonowe pudełko i w końcu plastikowy zestaw z pięcioma płytami DVD. Na każdej z nich znalazły się po dwa odcinki serialu, a zdecydowana ich większość posiada komentarz twórców. Jakość obrazu poszczególnych odcinków na DVD nie powala, ale nie jest to HD więc mowy nie ma o marudzeniu. Ma to po prostu wpływ na cenę zestawu, bowiem 5 sezon na Blu-ray jest o 100 złotych droższy.

Na płycie 4 i 5 z serialem zamieszczono materiały dodatkowe. Ich liczba niestety nie jest zbyt duża, a i wartość merytoryczna pozostawia wiele do życzenia. Moje oczekiwania były zdecydowanie znacznie większe.

Na płycie nr 4 znajdują się dwa dodatki. Pierwszy z nich to „Nowi bohaterowie i lokalizacje”, który w ciągu 7 minut, bardzo pobieżnie, przedstawia nowości czekające nas w 5 sezonie „Gry o tron”. Znacznie bardziej atrakcyjny jest dwuczęściowy materiał dokumentalny „Gra o tron – kulisy prawdziwej historii”. W sumie to 40 minut opowieści snutej m.in. przez pisarza George’a R.R Martina oraz historyków, którzy opowiadają o powiązaniu powieści i świata „Gry o tron” z wydarzeniami mającymi miejsce w Anglii w bardzo dawnych czasach. Okazuje się, że wiele postaci pojawiających się w książkach i serialu, swoje korzenie ma właśnie w tamtych odległych wydarzeniach. Fani doskonale znają powiązania z „Wojną Róż”, a twórcy lubią powracać do tych historii. Ten materiał pozwala nam powrócić do I sezonu, śledzi losy pierwszych jego bohaterów, a potem stopniowo zabiera nas w głąb „Gry o tron”.

Na płycie nr 5 pojawiają się trzy dodatki. Pierwszy z nich to 24-minutowy „Dzień z życia”, doskonale znany wielbicielom serialu, który pozwala widzom w ciągu jednego dnia odwiedzić trzy plany zdjęciowe, na których realizowano serial. I w ten sposób zwiedzamy Dubrownik, Sewillę oraz Dublin. Każde z tych miejsc zagrało inną krainę z „Gry o tron”. Bardzo to fajnie zostało wymyślone, a my możemy popatrzeć na kulisy realizacji zdjęć w kilku bardzo ważnych momentach opowiadanej historii. Trwająca 28 minut „Anatomia odcinka: Miłosierdzie matki” to spojrzenie na kluczowy 10 odcinek 5 sezonu. Wiele się tutaj wydarzyło, pożegnaliśmy kilku bardzo ważnych bohaterów. Trzecim dodatkiem są 4 sceny niewykorzystane, które nie wnoszą specjalnie wiele do snutej opowieści, skupiają się na rozmowach pomiędzy kilkoma ważnymi postaciami „Gry o tron”.

I to niestety wszystko na wydaniu DVD z serialem. Mało tego, dodatki tego wydania nie zostały przetłumaczone na polski język – nie ma lektora, ani napisów. Szkoda. Sam serial posiada opcję polskich napisów raz lektora. Dźwięk oryginalny to Dolby Digital 5.1, a polski lektor to już tylko DD 2.0.

Jak można dowiedzieć się z dodatków realizacja serialu „Gra o tron”, to: 5 krajów, 151 planów, 240 dni zdjęciowych, 166 członków obsady, 1000 osób ekipy, 5000 statystów i 193 kraje, gdzie prezentowany jest regularnie serial. Nie ma wątpliwości, że mamy do czynienia ze zjawiskiem we współczesnej telewizji. 5 sezon był rewelacyjny, ale 6 zapowiada się jeszcze lepiej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz