Strony

sobota, 1 kwietnia 2017

WĘŻE 2017. „Smoleńsk” bezkonkurencyjny


Akademia Węży już po raz szósty przyznała swoje doroczne nagrody dla „filmowych potknięć w polskim kinie”. Węże 2017 zdominował film „Smoleńsk”, który otrzymał siedem nagród i tym samym wyrównał rekord zdobytych wyróżnień, należący do „Kac Wawa”.

Myliłby się ten, kto sądziłby, że „Smoleńsk” nie miał sobie równych w tegorocznej edycji Węży. Akademia miała bardzo trudny wybór, bowiem o tytuł najgorszego filmu roku rywalizowały także „#wszystkogra”, „Gejsza”, „Historia Roja” i „Kobiety bez wstydu”. Niemal do samego końca rywalizacja pomiędzy kilkoma tytułami była stosunkowo wyrównana, ale w końcówce głosowania „Smoleńsk” okazał się tytułem, na który Akademia postawiła najmocniej.

„Smoleńsk” zwyciężył w kategoriach: Wielki Wąż – Najgorszy Film Roku, Reżyseria, Scenariusz, Aktorka, Duet, Żenujący Film na Ważny Temat, Najbardziej Żenująca Scena. W tych kategoriach docenieni zostali m.in. Antoni Krauze, Marcin Wolski, Beata Fido oraz Azjaci protestujący pod Wawelem. Zdobywając siedem Węży „Smoleńsk” wyrównał rekord należący do „Kac Wawa”, która wygrała Węże w 2013 roku.

Nie tylko „Smoleńsk” i twórcy z nim związani zdobyli tegoroczne Węże. Wśród aktorów, do których powędrowało te wyróżnienia znaleźli się także: Maciej Stuhr za pracę z dubbingiem w filmie „Czerwony kapitan”, Redbad Klijnstra doceniony za duet aktorski z Beatą Fido, Michał Lesień nagrodzony za najgorszą rolę męską w filmie „Kobiety bez wstydu” oraz Marian Dziędziel, którego występ w „Gejszy” oceniono w Akademii, jako zdecydowanie poniżej talentu tego wybitnego aktora. Po czterech latach Marian Dziędziel ponownie sięgnął po Węża w tej samej kategorii.

Węża za najgorszy plakat do filmu polskiego otrzymał „Bóg w Krakowie”, wśród teledysków wygrał „Missing” do filmu „Słaba płeć?”, najgorszy przekład tytułu zagranicznego to „183 metry strachu” (w oryginale „The Shallows”) i już drugi rok z rzędu nagroda ta wędruje do firmy UIP. Węże 2017 przyznano w sumie w 13 kategoriach.

Uroczystość wręczenia nagród odbywała się w Teatrze TrzyRzecze w Warszawie. Wśród gości, którzy pojawili się na gali znaleźli się m.in.: Katarzyna Piasecka, Kamil Dąbrowa, Piotr Bukartyk. Mimo usilnych starań organizatorów, nikt z twórców nagrodzonych Wężami w tym roku nie pojawił się po odbiór tych wyróżnień.

LISTA LAUREATÓW WĘŻY 2017

WIELKI WĄŻ - NAJGORSZY FILM ROKU
Smoleńsk           
za powrót do kina socrealistycznego w jego najczystszej postaci (tylko z odwróconymi biegunami).

NAJGORSZA REŻYSERIA
Antoni Krauze - Smoleńsk

NAJGORSZY SCENARIUSZ
Tomasz Łysiak, Antoni Krauze, Maciej Pawlicki, Marcin Wolski - Smoleńsk

ŻENUJĄCY FILM NA WAŻNY TEMAT
Smoleńsk, reżyseria Antoni Krauze, producent Maciej Pawlicki               

NAJGORSZA ROLA MĘSKA
Michał Lesień - Kobiety bez wstydu

NAJGORSZA ROLA ŻEŃSKA
Beata Fido - Smoleńsk

WYSTĘP PONIŻEJ TALENTU
Marian Dziędziel - Gejsza

NAJGORSZY DUET NA EKRANIE
Beata Fido i Redbad Klijnstra - Smoleńsk
                              
NAJBARDZIEJ ŻENUJĄCA SCENA
Azjaci protestujący pod Wawelem - Smoleńsk

EFEKT SPECJALNEJ TROSKI
Maciej Stuhr dubbingujący Macieja Stuhra - Czerwony kapitan               

NAJGORSZY TELEDYSK OKOŁOFILMOWY
Ola Gintrowska „Missing” - Słaba płeć?
https://www.youtube.com/watch?v=Xi5slCFujwA

NAJGORSZY PLAKAT
Bóg w Krakowie

NAJGORSZY PRZEKŁAD TYTUŁU ZAGRANICZNEGO
The Shallows - 183 metry strachu

***

Akademia Węży liczy dziś blisko 200 osób, zajmujących się działalnością kulturalną w naszym kraju, dziennikarzy, twórców, animatorów kultury i in. Zgodnie z założeniami pomysłodawców, Węże w humorystyczny sposób mają zachęcać do dyskusji o jakości polskiego kina i zwrócić uwagę na niebezpieczne trendy, które nie służą rozwojowi i pomyślności polskiej kinematografii. Nabór do Akademii Węży trwa cały rok, a chętni mogą pisać w tej sprawie na adres nagrodyweze@gmail.com

W dotychczasowej historii Nagród Węży tytuły najgorszych filmów roku zdobywały: „Wyjazd integracyjny” (2012), „Kac Wawa” (2013), „Ostra randka” (2014), „Obce ciało” (2015), „Ostatni klaps” (2016), „Smoleńsk” (2017).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz