Francja kontra Netflix. Sprawy ciąg dalszy

Sprawa filmów Netflixa w Cannes i we Francji rozwija się nadal. Po tym, jak Cannes wypowiedziało się w temacie [szczegóły tutaj], do głosu doszła organizacja National Film Board, stojąca na czele francuskiego kina. Ci zdecydowanie odmówili ustąpienia amerykańskiej firmie. Kompromisu nie będzie?

Temat dotyczy prezentacji we francuskich kina dwóch filmów Netflixa, które pojawią się w Konkursie Głównym festiwalu w Cannes. Zgodnie z wcześniejszymi informacjami “Okja” i “The Meyerowitz Stories” pojawią się w internecie po festiwalu i pominą francuskie kina. Netflix próbował znaleźć sposób, który mógłby doprowadzić do prezentacji filmów w kinach i jednocześnie w internecie. Na to jednak nie zgodzili się przedstawiciele francuskiego National Film Board.

Okazuje się, że Netflix w zeszłym miesiącu wyszedł z propozycją publicznej prezentacji obu filmów na specjalnych pokazach, przez okres jednego tygodnia. Byłaby to ograniczona dystrybucja, która miała obejść bardzo restrykcyjny przepis we Francji, który umożliwia pokazywanie filmów kinowych w internecie, dopiero po upływie trzech lat.

Okazało się jednak, że National Film Board nie wyraziło zgody na taką formę dystrybucji, ponieważ liczy na szeroką dystrybucję obu filmów we Francji i w ten sposób naciska na Amerykanów. Na to nie godzi się jednak Netflix, który nie chce czekać trzech lat na możliwość pokazania tych filmów w internecie we Francji.

Netflix pracuje nad kolejnym sposobem pokazania w wybranych francuskich kinach filmu „Okja”. Nieoficjalnie mówi się o pomyśle prezentacji tej produkcji na kilku „prywatnych” kinowych pokazach we Francji w dniu 28 czerwca, dniu premiery filmu na platformie Netflix. Takie pokazy nie byłyby objęte przepisami francuskiego National Film Board.

Oczywiście istnieją obawy, że duże kina odmówią Netflixowi, ale mniejsze kina studyjne zapewne byłby zainteresowane taką współpracą.