Strony

niedziela, 2 lipca 2017

Spór w kinie: Najlepsze filmy II kwartału 2017


Kolejny kwartał roku za nami, pozwolę więc sobie na małe podsumowanie własnych filmowych odkryć i podróży z tego okresu. To był przede wszystkim czas festiwali i stąd na liście kilka znaczących dokumentalnych pozycji z 57. Krakowskiego Festiwalu Filmowego czy fabuł z Wiosny Filmów. W tym kwartale pojawiło się też sporo seriali, a kilka z nich to bardzo udane propozycje. Przedstawiam też największe rozczarowania tego okresu oraz najgorszy film.

Inaczej niż to miało miejsce w poprzednim kwartale, w czołówce mojego zestawienia znajdują się przede wszystkim filmy festiwalowe lub oglądane na specjalnych seansach. I mimo takiej przewagi filmów festiwalowych, na szczycie zestawienia uplasował się film znany z kin. „Czerwony żółw” był zdecydowanie najwartościowszym seansem II kwartału, niezwykłą filmową podróżą zmuszającą do poszukiwania własnej interpretacji zastanego obrazu. Nie wiem do końca co zobaczyłem, ale ciągle mam wielką przyjemność z prób rozszyfrowywania znaczeń i symboli znajdujących się w tym filmie. Dodatkową wartość tej niemej animacji stanowi to, że zapewne każdy z widzów będzie mógł na swój sposób przeżyć tę opowieść. 

Kolejne miejsce w moim zestawieniu zajął zwycięzca tegorocznego Berlinale i zastrzegam, że nagroda ta nie miała wpływu na tak wysokie miejsce tego filmu. Węgierski „Ciało i dusza” to pod wieloma względami ciekawa i oryginalna historia dwójki bardzo nietypowych bohaterów, obraz zbliżania ich do siebie, ciekawa obserwacja otaczającej ich rzeczywistości. Lubię bardzo takie kino, nieco wymykające się z „szuflad”, mijające się z oczekiwaniami widzów, dostarczające czegoś nowego. I trzecie miejsce dla dwóch dokumentalnych filmów z 57. Krakowskiego Festiwalu Filmowego. „Obcy na mojej kanapie” oraz „Beksińscy. Album wideofoniczny” to dwie bardzo różne propozycje. Pierwsza z nich to w klasycznej formie przedstawione historie spotkań ludzi z różnych światów i ich wzajemne poznawanie się. Świetny pomysł, realizacja i obserwacja ludzi - szczególnie wartościowe w kontekście rodzącej się niechęci do „obcych”. Drugi z filmów złożony został z oryginalnych wideofonicznych zapisów Zdzisława Beksińskiego, takie uzupełnienie „Ostatniej rodziny”, ale na pewno pod względem historiograficznym przedstawia sobą większą wartość.

Amerykański dokument reprezentuje świetny „Nixon według Nixona”, także złożony z autentycznych nagrań, ale tym razem zmontowany z jasno określonym zadaniem. Mi to nie przeszkadza, bo historia jaka jest dobrze wiadomo, a film po prostu podkreśla niecne działania byłego prezydenta USA i jest też sporą lekcją dla kolejnych pokoleń. W 10 najlepszych filmów II kwartału znalazł się też, prezentowany mocno przedpremierowo, „Atak paniki” – debiut fabularny, świetnie wymyślony, bardzo umiejętnie poprowadzony, dobrze się oglądający. Na mojej liście jest też dokumentalna „Opera o Polsce” Piotra Stasika i jeśli tylko film ten wypłynie na większe wody, to gwarantuję spore poruszenie w środowisku. W sumie dużo dobrego kina.

OTO PODSUMOWANIE II KWARTAŁU 2017 WEDŁUG BLOGA „SPÓR W KINIE”

NAJLEPSZE FILMY
1. Czerwony żółw 8/10
2. Ciało i dusza 8/10
3. Obcy na mojej kanapie / Beksińscy. Album wideofoniczny
4. Nixon według Nixona. Własnymi słowami 8/10
5. Atak paniki 7,5/10
6. Opera o Polsce
7. 20th Century Women 7,5/10
8. Wilde Maus 7,5/10
9. Butterfly Kisses 7,5/10
10. Happy Olo 7,5/10

11. Frantz 7,5/10
12. Dum Spiro Spero 7,5/10
13. The Edge of Seventeen 7,5/10
14. #uploading_holocaust 7,5/10
15. Arabski secret
16. Festiwal
17. Arcyoszust/The Wizard of Lies 7,5/10
18. Wonder Woman 7/10

NAJLEPSZE SERIALE
1. Opowieść podręcznej 8/10
2. Konflikt: Bette i Joan 8/10
3. Wielkie kłamstewka 8/10

NAJWIĘKSZE ROZCZAROWANIE
1. Obcy: Przymierze
2. Machina wojenna

NAJGORSZY FILM
1. Transformers: Ostatni rycerz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz