Zmarł Bogdan Kalinowski, słynny polski kinoman

Jak poinformowało Kino Malta zmarł pan Bogdan Kalinowski, jeden z najsłynniejszych polskich kinomanów.

Pan Bogdan i jego małżonka, pani Maria to bardzo lubiana w naszym kraju para kinomanów. Państwa Kalinowskich spotkać można było od lat na najważniejszych festiwalach filmowych, a oni sami często byli gwiazdami wśród widzów tych wydarzeń i dostarczali imprezom sporo kolorów.

Pani Maria i Pan Bogdan to bardzo oryginalna para, kilka razy miałem okazję przyjrzeć się ich „pracy” na festiwalach i zawsze budziło mój podziw ich zaangażowanie i dość niezwykłe zachowanie. Kto spotkał państwa Kalinowskich, ten wie o czym piszę…

Państwo Kalinowscy związani są z Poznaniem i tutaj cieszą się największym poważaniem. Wspólnym oglądaniem filmu zajmowali się od 1973 roku, a pierwszym takim doświadczeniem był dla nich film Jerzego Skolimowskiego „Król, dama, walet”. Jak podaje Wikipedia, tylko w 2010 roku obejrzeli 563 filmy, na przestrzeni lat 1973-2011 obejrzeli ich 11 tysięcy, a w połowie 2015 roku mieli ich na koncie już 15 tysięcy. W 2008 roku otrzymali nagrodę specjalną na festiwalu Prowincjonalia.

Powstały też o nich filmy dokumentalne „Rekord absolutny” i „Jeden dzień bliżej kina”. Przez lata pracowali w bibliotekach, obejrzane filmy skrupulatnie opisywali w specjalnej kartotece. Życie ich nie rozpieszczało, musieli zmieniać mieszkania, aż w 2010 roku wprowadzili się do mieszkania nad kinem Muza, którego to remont przeprowadzono za publicznie zebrane pieniądze.

[foto wikipedia.pl]

***

Informujemy, że pogrzeb Pana Bogdana Kalinowskiego odbędzie się w dniu 17 listopada 2017 roku (piątek) o godzinie 14:30 na Cmentarzu komunalnym nr 2 Junikowo w Poznaniu (wejście przez główną bramę od ulicy Grunwaldzkiej).