Strony

wtorek, 12 grudnia 2017

Złote Globy 2018. Rekordy i niespodzianki


[SEZON NAGRÓD 2017/2018] Nominacje do Złotych Globów przyniosły kilka niespodzianek i rekordowych osiągnięć. Hollywoodzkie Stowarzyszenie Prasy Zagranicznej potrafi zaskakiwać.


Fox Searchlight otrzymał w sumie 15 nominacji do Złotych Globów, w tym „Kształt wody” z siedmioma nominacjami i „Trzy billboardy za Ebbing, Missouri” z sześcioma nominacjami i jest tym samym studiem z największą liczbą nominacji. Świetny rok dla tej firmy.

Faworyzowany powszechnie thriller „Uciekaj!” (Get Out) został przez HFPA nominowany tylko do dwóch nagród, ale tych bardzo cennych. Film jest w gronie najlepszych komedii, a szczególnie cieszy nominacja dla Daniela Kaluuya. HFPA nie doceniło Jordana Peele’a w kategoriach reżyseria i scenariusz.

Cieszą bardzo nominacje dla filmu „Lady Bird”, ale zastanawia brak nominacji za reżyserię dla Grety Gervig. Debiutująca pani reżyser musiała uznać wyższość takich twórców, jak Steven Spielberg, Guillermo del Toro i Ridley Scott. Pominiętych kobiet reżyserów jest więcej i już odzywają się głosy domagające się równouprawnienia dla Patty Jenkins za „Wonder Woman” i Dee Rees za „Mudbound”.

Sporą niespodzianką są trzy nominacje dla filmu „Wszystkie pieniądze świata” w reżyserii Ridleya Scotta. Największe zaskoczenie to nominacja dla Christophera Plummera, który kilka tygodni temu zastąpił Kevina Spaceya.

Meryl Streep, Tom Hanks i Steven Spielberg to twórcy „Czwartej władzy”, którzy wspólnie mają już 52 nominacje do Złotych Globów i 14 nagród. Meryl Streep zdobyła swoją 31 nominację do Złotych Globów i ma tych nagród 8 + nagrodę specjalną. Tom Hanks zdobył już 9 nominacji i cztery nagrody. Steven Spielberg zdobył już 13 nominacji, dwie nagrody + nagrodę honorową.

Daniel Day-Lewis, Tom Hanks, Gary Oldman i Denzel Washington w jednej kategorii aktorskiej to zestaw marzeń…. Podobnie sprawa ma się z kompozytorami muzyki filmowej, a tutaj spotykają się Hans Zimmer, John Williams i Alexander Desplat.

Za niespodziankę uznać należy też nominacje dla „Króla rozrywki” z udziałem nominowanego do Globu Hugh Jackmana, który wciela się w postać P.T. Barnuma. Wśród komentarzy przeważają te, które wskazują, że musical odebrał nominacje filmowi „The Big Sick”, który został całkowicie pominięty podczas nominacji. Hugh Jackman może też poczuć się rozczarowany, bowiem przed nominacjami wysoko oceniano szanse aktora i filmu „Logan: Wolverine”.

Netflix zdobył nominacje za swoje filmy: „Najpierw zabili mojego ojca” w reżyserii Angeliny Jolie oraz „Mudbound” i Mary J. Blige. Żadnej nominacji nie otrzymał film „The Meyerowitz Stories”. Amazon nie wprowadził na listę żadnego filmu, a kandydowały tutaj „The Big Sick” i „Na karuzeli życia” Woody’ego Allena.

W gronie najlepszych aktorek są dwie damy brytyjskiego kina, Helen Mirren i Judi Dench, jest lubiana przez HFPA Jessica Chastain, ale zabrakło Annette Bening za rolę w „Film Stars Don’t Die in Liverpool”, Kate Winslet w „Na karuzeli życia” Allena i faworyzowanej jeszcze kilka miesięcy temu Jennifer Lawrence za „mother!”. Ten ostatni film zyskać może specjalne uznanie za kilka lat.

Trudno jednak zrozumieć brak nominacji dla Diane Kruger za jej fantastyczną rolę w niemiecko-francuskim „W ułamku sekundy”.

Tak chwalona powszechnie „Wonder Woman” nie otrzymała żadnej nominacji. Trochę szkoda, szczególnie Gal Gadot.

Niespodzianką jest nominacja dla Ansela Elgorta za rolę w „Baby Driver”, który to przez HFPA zakwalifikowany został jako komedia. Za to zabrakło czasu na wypromowanie roli Christiana Bale’a w „Hostlies”. Cieszą też nominacje aktorskie dla Katherine Langford za „Thirteen Reasons Why”, Kevina Bacona za „I Love Dick”.

Ciekawe, że Denzel Washington okazał się lepszy od Jake’a Gyllenhaala i podebrał mu nominację do Globu. Gyllenhaal miał silną pozycję dzięki roli w filmie „Stronger”, a rola Washingtona w „Roman J. Israel, Esq” nie była wymieniana wśród faworyzowanych. Trzeba pamiętać, że Denzel Washington to ulubieniec Złotych Globów, zdobył bowiem osiem nominacji i dwie nagrody.

Jeszcze większą aktorską niespodziankę sprawiła Hong Chau, która zachwyciła HFPA swoją rolą w „Pomniejszeniu”. Niestety sam film nie zdobywa uznania podczas tegorocznego sezonu nagród. Szkoda też filmu „Detroit”.

Na nic zdało się 1,2 miliarda dolarów wpływów na filmie „Piękna i Bestia” od Disneya. Film nie zdobył żadnej nominacji, co musiało zaboleć twórców tej urokliwej produkcji. Podobnie sprawa ma się zapewne także z „Morderstwem w Orient Ekspresie”, którego praktycznie nie zauważono.

Serial komediowy „Figurantka” po raz pierwszy w długiej jego historii nie otrzymał nominacji do Złotych Globów. To tym bardziej zaskakujące, jeśli spojrzymy na triumfy serialu podczas nagród Emmy, gdzie od kilku lat „Figurantka” i jej gwiazda Julia Louis Dreyfus nie mają sobie równych.

Wśród seriali dramatycznych pominięto między innymi „Zawód: Amerykanin”, który w tym roku zdobył wysokie oceny i otrzymał liczne wyróżnienia. HFPA nie zaszalała też z serialem „Gra o tron”, nie doceniając kreacji aktorskich. Dobrze, że znalazło się miejsce wśród najlepszych dramatów. Za to zabrakło tutaj nominacji dla „Twin Peaks” i „Mindhunter” w kategorii Najlepszy Serial Dramatyczny. Tego drugiego brakuje mi szczególnie.

Za to odnotować należy sukces związany z powrotem serialu „Will & Grace”. Nominacje dla Erica McCormacka i  bardzo cieszy, ale brak nominacji dla Debry Messing jest nieco krzywdzący. Nominacji za role w serialach nie otrzymali też: Larry David, Milo Ventimiglia i Carrie Coon.

Skandal dotyczący molestowania seksualnego dotknął nie tylko Kevina Spaceya, ale też Jeffreya Tambora, który został przez HFPA pominięty w tegorocznych nominacjach. A trzeba pamiętać, że serial „Transparent” był od kilku sezonów w czołówce produkcji nominowanych do Złotych Globów.

Ten sam skandal zaszkodził przede wszystkim filmowi „Wind River” Taylora Sheridana, którego produkcją zajął się Harvey Weinstein. Film sfinansowany został w dużej mierze przez plemiona indiańskie, ma świetne recenzje i rzeczywiście bardzo się udał. Niestety, na niewiele się to zdało.

75. ceremonia wręczenia Złotych Globów odbędzie się 7 stycznia 2018 roku. Galę poprowadzi Seth Meyers.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz