Strony

poniedziałek, 5 lutego 2018

Dla kogo nominacje do Orłów 2018?


W najbliższą środę poznamy doroczne nominacje do Polskich Nagród Filmowych czyli Orłów. O tytuł najlepszego filmu 2017 roku zabiega 61 filmów, kategorii jest kilkanaście, kandydatów wielu. Skoro bawię się w typowanie Oscarów, dlaczego nie zrobić tego właśnie z Orłami? To taka moja coroczna zabawa i nie rezygnuję z niej i w tym roku. Oto faworyci Orłów 2018 według mojej skromnej oceny.

W tym roku Orły świętują 20 lat swojego istnienia. Polskie Nagrody Filmowe Orły przyznawane są za najwyższe osiągnięcia w 19 kategoriach: Najlepszy Film, Najlepsza Główna Rola Męska, Najlepsza Główna Rola Kobieca, Najlepsza Reżyseria, Najlepszy Scenariusz, Osiągnięcia Życia, Najlepsza Drugoplanowa Rola Męska, Najlepsza Drugoplanowa Rola Kobieca, Najlepsze Zdjęcia, Najlepsza Scenografia, Najlepsza Muzyka, Najlepsze Kostiumy, Najlepszy Montaż, Najlepszy Dźwięk, Najlepszy Dokument, Najlepszy Film Europejski, Najlepszy Fabularny Serial Filmowy oraz w kategorii Odkrycie Roku. Głosami widzów przyznawana jest Nagroda Publiczności.

W tym roku do konkursu zakwalifikowała się rekordowa liczba 61 tytułów, które spełniły warunki regulaminu Orłów, tj. są filmami kinowymi trwającymi co najmniej 70 min i w terminie od 1 stycznia do 31 grudnia 2017 roku były wyświetlane przynajmniej przez tydzień na otwartych, płatnych pokazach kinowych. W kategorii Najlepszy Film Dokumentalny o statuetkę walczyć będzie 48 produkcji. Aż 11 z nich, dzięki dystrybucji kinowej, znajduje się również na liście filmów kandydujących do nagród Polskiej Akademii Filmowej Orły 2018 we wszystkich kategoriach, nie tylko w kategorii Najlepszy Film Dokumentalny. W tegorocznym konkursie w kategorii Najlepszy Filmowy Serial Fabularny bierze udział 10 seriali, które spełniły warunki regulaminowe, tj. są serialami polskimi przedstawiającym oryginalną, fikcyjną, samodzielną i skończoną historię; zostały zrealizowane przy pomocy metody filmowej, ujęcie po ujęciu, i których pierwsze nadanie nastąpiło u podmiotu dostępnego na terenie Polski w czasie pomiędzy 1 stycznia, a 31 grudnia 2017.

Oto przegląd faworytów Orłów 2018 w najważniejszych kategoriach, ale podkreślam, że nie są to moje typy, próbuje po prostu przewidzieć, jak zagłosuje Polska Akademia Filmowa.

Zacznę od najważniejszej i kluczowej kategorii tegorocznej edycji Polskich Nagród Filmowych. Orły mają oczywiście swoich faworytów, ale kandydatów z poważną szansą na nominacje w głównej kategorii jest znacznie więcej. Żelaznym kandydatem do nominacji jest „Cicha noc”, laureat zeszłorocznego festiwalu w Gdyni, duży przebój w polskich kinach (300 tysięcy osób), zdobywający wiele pochlebnych opinii, mający duże poparcie polskiej branży filmowej, znaczących producentów i utalentowanego debiutanta za sterem. Filmowi temu nominacja się należy! Schody zaczynają się dalej, bo nominacji w każdej kategorii jest tylko trzy i miejsc pozostało niewiele. Nominacja powinna być udziałem Agnieszki Holland i jej docenionego na Berlinale „Pokotu”, ale ja mam problem z tym filmem i niestety nie jest to mój prywatny faworyt. Akademia spojrzy jednak inaczej, bo Agnieszka Holland ma znaczącą pozycję w tej grupie, a film wywołał spore poruszenie w środowisku i reprezentował nas w rywalizacji o Oscara. Trzecie miejsce powinno przypaść pośmiertnie Andrzejowi Wajdzie i jego „Powidokom”, które akurat bardzo cenię i które dziś, szczególnie w naszym kraju, są ważnym głosem w obronie wolności artystycznej.

O nominację w głównej kategorii rywalizować mogą także: „Ptaki śpiewają w Kigali” zmarłego Krzysztofa Krauze i jego żony Joanny Kos-Krauze. To poruszający i zdecydowanie nietuzinkowy film, ale niezwykle hermetyczny, bardzo surowy i przeraźliwie trudny. Nie jestem wielkim fanem tego filmu, ale potrafię docenić go za oryginalne spojrzenie na trudny temat ludobójstwa, cierpienia i miejsca „obcego” w naszym świecie. Silnym kandydatem, który może na przykład wypchnąć z nominacji taką „Cichą noc” jest „Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej”, bardzo ciekawa opowieść o niezwykłej kobiecie żyjącej zgodnie ze swoimi zasadami. Wielka popularność filmu w polskich kinach na pewno pozwoli mu zostać docenionym tegorocznymi Orłami.

Trzecią grupę stanowią filmy, które zdobywając nominację w najważniejszej kategorii sprawić mogą największą niespodziankę. Numerem jeden w tym zestawie są „Dzikie róże” Anny Jadowskiej, które zebrały wielkie uznanie głównie poza granicami naszego kraju, zaskakująco nie startowały w Konkursie Głównym festiwalu w Gdyni, ale lubiane są bardzo przez krytyków. Pytanie brzmi, co na to branża? Podobną wątpliwość mam z filmem „Serce miłości” Łukasza Rondudy, który także zdobył wielkie uznanie, ale nie we wszystkich kręgach filmowego świata w naszym kraju. Ciekawi mnie, jak Akademia potraktuje „Twojego Vincenta”, który nie ma przecież kategorii doceniającej animacje i walczy w głównych kategoriach. To także czołówka polskich filmów zeszłego roku. Z pewnością silną pozycję w branży ma Andrzej Jakimowski i jego „Pewnego razu w listopadzie…”, ale to akurat zdecydowanie nie jest mój faworyt. Czy do grona najlepszych filmów ma szansę przebić się „Najlepszy”? To nie jest tak dobre kino jak „Bogowie” i raczej byłoby to spore nieporozumienie. Znacznie wyżej cenię czesko-polski film „Ja, Olga Hepnarova”, ale tutaj potrzebne byłoby spore poparcie Akademii, a na to się nie zanosi. Lubiany bardzo przeze mnie „Człowiek z magicznym pudełkiem” to raczej inna bajka i tutaj nie ma złudzeń, co do wyborów Polskiej Akademii Filmowej.

Kategoria Najlepszy Film i Najlepsza Reżyseria zazwyczaj bardzo się pokrywają, ale ja liczę jednak na jakieś niespodzianki. I dlatego tutaj będę nieco przekorny i postawię nieco inaczej. Pozycja Holland i Wajdy wydaje mi się nie do ruszenia, ale trzecią nominację widzę w rękach państwa Krauze.

Ciekawie robi się oczywiście wśród ról aktorskich, które zabiegają o tegoroczne nominacje do Orłów 2018. I jak zwykle jest bardzo ciasno. W gronie najlepszych aktorów nominację na pewno ma zapewnioną Dawid Ogrodnik za „Cichą noc”. Dużą niesprawiedliwością byłoby pominięcie Bogusława Lindy za rolę Władysława Strzemińskiego w „Powidokach”. Moim trzecim faworytem jest Krzysztof Majchrzak za „Las, 4 rano” i tutaj zapewne ocena jego roli przez Akademię może być różna. Kto więc jeszcze jest w grze? Może Jakub Gierszał za „Najlepszego”, jednak rola ciekawa i różnorodna i wymagająca, tylko ta charakteryzacja… Jeśli jednak gdzieś poszukiwać roli znaczącej, to na pewno jest ona udziałem Jacka Poniedziałka w „Sercu miłości”, za którego trzymam mocno kciuki.

W kategorii doceniającej najlepsze pierwszoplanowe role kobiece faworytek do nominacji jest kilka i to świetna informacja. Jeśli mnie intuicja nie myli, to nominacje mają zapewnione Jowita Budnik za „Ptaki śpiewają w Kigali” i Magdalena Boczarska za „Sztukę Kochania”. Moją trzecią faworytką jest Marta Nieradkiewicz, która tak fantastycznie nieatrakcyjnie i emocjonalnie wypadła w „Dzikich różach”. No i niestety wygląda na to, że nie dla wszystkich starczy tutaj miejsca, bo czwartą faworytką jest Agnieszka Mandat za mocną rolę w „Pokocie”. Nie oszukujmy się, nazwisko reżyserki, silna kobieca postać, aktorka z dorobkiem w świetnej roli wypchnie zapewne, którąś ze swoim młodszych koleżanek.

Tylko, że to nie koniec udanych ról aktorskich. W finałowej trójce powinno się też znaleźć miejsce dla Michaliny Olszańskiej za rolę w „Ja, Olga Hepnarova”. Młoda aktorka pracę wykonała znakomitą, ale mam po prostu obawy czy Akademia widziała ten film i kojarzy kreację. Silna zawsze jest Karolina Gruszka, a grając postać Marii Skłodowskiej-Curie wypadła ciekawie. Świetną rolę zagrała Agata Kulesza w „Pewnego razu w listopadzie…”. Udane role zagrała Zosia Wichłacz, ale ta z „Powidoków” czy „Amoku” to może być jednak drugoplanowa kreacja, a ta w „Zgodzie” może jednak się nie przebić. Podobne obawy mam co do roli Justyny Wasilewskiej w „Sercu miłości”. Szkoda, bo akurat ta młoda aktorka już dawno zasłużyła na docenienie właśnie taką nagrodą, ale jeśli nie tutaj to może wśród ról drugiego planu?

Drugoplanowych ról męskich ponownie jest sporo i ponownie na liście kandydatów znajduje się Arkadiusz Jakubik, który tym razem dał popis w „Cichej nocy” (Kolejna nominacja? Czemu nie!). Ale w filmie tym udanych ról drugoplanowych jest więcej i z pewnością taka udziałem jest Tomasza Ziętka. Ja jeszcze trzymam kciuki za Adama Cywkę (wujek) i Pawła Nowisza (dziadek). Bardzo lubię rolę Sebastiana Stankiewicza w „Człowieku z magicznym pudełkiem” i postać zagraną przez Przemysława Bluszcza w „Konwoju”. Silną pozycję ma moim zdaniem Wiktor Zborowski za rolę w "Pokocie" i byłoby fajnie zauważyć Janusza Gajosa w "Najlepszym", choć akurat postać Marka Kotańskiego z niezrozumiałych względów została ograniczona do epizodycznej. W tej kategorii Akademia szczególnie potrafi zaskakiwać i nie zdziwi mnie jeśli nominację otrzyma Jakub Gierszał za „Pokot” a może Krzysztof Pieczyński za „Powidoki”. Jeśli jednak na kogoś tutaj stawiam to są to Eryk Lubos i Piotr Adamczyk występujący w „Sztuce Kochania”. W Gdyni wygrał Łukasz Simlat doceniony za rolę w „Amoku”, ale mnie ta rola nie przekonała.

Wśród aktorek drugoplanowych ponownie trzymam kciuki za kreację z filmu „Cicha noc”. Brak nominacji dla Agnieszki Suchory będzie sporą niesprawiedliwością. Fajną rolę zagrała Agnieszka Podsiadlik w „Królewiczu Olch”. Nie będzie dla mnie zaskoczeniem przyznanie nominacji dla Izabeli Kuny za postać siostry w „Marii Skłodowskiej-Curie”. W „Najlepszym” dwie ciekawe role zagrały Kamila Kamińska i Anna Próchniak i nie byłoby łatwo wskazać faworytki do nominacji.

Nie jest łatwo wskazać także na najlepsze odkrycia, bo przecież tutaj takich kandydatów jest mnóstwo. Ja wybrałem reżyserów, ale często pojawiają się tutaj przedstawiciele także innych zawodów. Problem miałem w wytypowaniu najlepszych dokumentów i dlatego na liście pojawiło się kilka więcej tytułów. Z serialami nie miałem już takiego problemu, bo kandydatów jest tylko kilku. Za to wśród filmów europejskich wybór jest bardzo trudny. I dlatego pozostałe kategorię przedstawię już tylko w postaci list, a twórców wielu zawodów przepraszam, że wymieniam tylko tytuły filmów przy których pracowali.

Moi kandydaci do nominacji do Orłów 2018:

NAJLEPSZY FILM
Cicha noc, reż. Piotr Domalewski
Pokot, reż. Agnieszka Holland
Powidoki, reż. Andrzej Wajda

Nominacje otrzymać mogą także:
Ptaki śpiewają w Kigali, reż. Joanna Kos-Krauze, Krzysztof Krauze
Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej, reż. Maria Sadowska
Dzikie róże, reż. Anna Jadowska
Twój Vincent, reż. Dorota Kobiela, Hugh Welchman

NAJLEPSZA REŻYSERIA
Agnieszka Holland - Pokot
Joanna Kos-Krauze, Krzysztof Krauze - Ptaki śpiewają w Kigali
Andrzej Wajda – Powidoki

NAJLEPSZA GŁÓWNA ROLA MĘSKA
Dawid Ogrodnik – Cicha noc
Bogusław Linda – Powidoki
Krzysztof Majchrzak – Las, 4 rano

Nominacje otrzymać mogą także:
Jakub Gierszał – Najlepszy
Jacek Poniedziałek – Serce miłości

NAJLEPSZA GŁÓWNA ROLA KOBIECA
Jowita Budnik – Ptaki śpiewają w Kigali
Magdalena Boczarska – Sztuka Kochania. Historia Michaliny Wisłockiej
Agnieszka Mandat – Pokot

Nominacje otrzymać mogą także:
Marta Nieradkiewicz – Dzikie róże
Michalina Olszańska – Ja, Olga Hepnarova
Karolina Gruszka – Maria Skłodowska-Curie
Agata Kulesza – Pewnego razu w listopadzie…

NAJLEPSZA DRUGOPLANOWA ROLA MĘSKA
Arkadiusz Jakubik – Cicha noc
Tomasz Ziętek – Cicha noc
Eryk Lubos – Sztuka Kochania. Historia Michaliny Wisłockiej

Nominacje otrzymać mogą także:
Sebastian Stankiewicz – Człowiek z magicznym pudełkiem
Wiktor Zborowski - Pokot
Janusz Gajos - Najlepszy
Adam Cywka – Cicha noc
Piotr Adamczyk – Sztuka Kochania. Historia Michaliny Wisłockiej
Krzysztof Pieczyński – Powidoki

NAJLEPSZA DRUGOPLANOWA ROLA KOBIECA
Agnieszka Suchora – Cicha noc
Agnieszka Podsiadlik – Królewicz Olch
Izabela Kuna – Maria Skłodowska-Curie

ODKRYCIE ROKU
Piotr Domalewski – Cicha noc
Łukasz Ronduda – Serce miłości
Dorota Kobiela – Twój Vincent
Maciej Sobieszczański - Zgoda

NAJLEPSZE KOSTIUMY
Człowiek z magicznym pudełkiem
Powidoki
Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej

NAJLEPSZE ZDJĘCIA
Cicha noc
Pokot
Powidoki
Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej

NAJLEPSZY MONTAŻ
Beksińscy. Album wideofoniczny
Cicha noc
Pokot
Szatan kazał tańczyć

NAJLEPSZY DŹWIĘK
Nie wypowiadam się

NAJLEPSZY SCENARIUSZ
Cicha noc
Sztuka Kochania. Historia Michaliny Wisłockiej
Pokot

NAJLEPSZA MUZYKA
Sztuka Kochania. Historia Michaliny Wisłockiej
Pokot
Twój Vincent

NAJLEPSZA SCENOGRAFIA
Człowiek z magicznym pudełkiem
Cicha noc
Powidoki
Królewicz Olch
Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej

NAJLEPSZY FILMOWY SERIAL FABULARNY
Wataha. Sezon 2
Ultraviolet
Diagnoza

NAJLEPSZY FILM DOKUMENTALNY
21 x Nowy Jork, reż. Piotr Stasik
Beksińscy. Album wideofoniczny, reż. Marcin Borchardt
Nauka chodzenia, reż. Marcin Kopeć
Happy Olo – pogodna ballada o Olku Dobie, reż. Marcin Macuk, Krzysztof Paweł Bogocz
Młynarski. Piosenka finałowa, reż. Alicja Albrecht

NAJLEPSZY FILM EUROPEJSKI
Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie
Toni Erdmann
Sieranevada
Mężczyzna imieniem Ove
Bracia Lumiere
The Square
Borg/McEnroe. Między odwagą a szaleństwem
Zabicie Świętego Jelenia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz