Wysokobudżetowa produkcja Netflixa przygotowywana przez Martina Scorsese nosi tytuł „The Irishman”. Film oczywiście pojawi się premierowo w internecie, ale są takie miejsca na świecie, gdzie będzie można go obejrzeć w kinach.
„The Irishman” trafi do kinowej dystrybucji w… Chinach. Jest
to wynik, wynegocjowanej wcześniej, umowy pomiędzy firmami STX i Media Asia.
Przed dwoma laty firma STX zaoferowała rekordowe 50 milionów
dolarów, za prawa do międzynarodowej dystrybucji filmu. Jednak ostatecznie film
trafił do Netflixa i to tą drogą trafi on do widzów. Podobno widzowie w USA i
Wielkiej Brytanii także będą mieli możliwość zobaczyć ten film w kinach,
ale dystrybucja w tych krajach będzie bardzo ograniczona.
Uaktualnienie
Budżet filmu Scorsese wynosi obecnie ponad 140 milionów dolarów i zbliża się do rekordowego budżetu "Hugo", który wyniósł 150 milionów dolarów. "The Irishman" jest tak drogi, ponieważ Scorsese zażyczył sobie, aby Robert De Niro zagrał główną postać także w młodości, a to wymusiło na producentach zatrudnienie ekipy od efektów wizualnych. Za tę część produkcji odpowiadała będzie firma ILM.
Co ciekawe na początku Netflix zgodził się na budżet 125 milionów dolarów, ale jak widać było to za mało. 10-15 milionów dolarów to gaża samego Scorsese.
Uaktualnienie
Budżet filmu Scorsese wynosi obecnie ponad 140 milionów dolarów i zbliża się do rekordowego budżetu "Hugo", który wyniósł 150 milionów dolarów. "The Irishman" jest tak drogi, ponieważ Scorsese zażyczył sobie, aby Robert De Niro zagrał główną postać także w młodości, a to wymusiło na producentach zatrudnienie ekipy od efektów wizualnych. Za tę część produkcji odpowiadała będzie firma ILM.
Co ciekawe na początku Netflix zgodził się na budżet 125 milionów dolarów, ale jak widać było to za mało. 10-15 milionów dolarów to gaża samego Scorsese.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz