[WIDEO] Bardzo obiecująco i ciekawie wygląda na pierwszym zwiastunie nowa wersja "Predatora". Trochę klimatu oryginału, całość osadzona na naszej planecie, fajni aktorzy w obsadzie, duże widowisko, a przede wszystkim Shane Black za kamerą. Ten hollywoodzki twórca jeszcze nie zawiódł, a nakręcił bardzo udane "Kiss Kiss Bang Bang", "Iron Man 3", "Nice Guys. Równi goście". W dodatku to on w pierwszym "Predatorze" z 1987 roku zagrał Hawkinsa, jednego z członków ekipy tropionej przez kosmicznego drapieżcę. Układa się to bardzo ciekawie. Premiera we wrześniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz