Strony

sobota, 2 marca 2019

„Imię róży” w telewizji. To może się udać


Za kilka dni we włoskiej telewizji rozpocznie się emisja serialu „Imię róży”, nowej wersji książki Umberto Eco. Wygląda na to, że twórcy wersji telewizyjnej znaleźli dla tej fascynującej opowieści nową drogę. Główną rolę w nowej odsłonie „Imienia róży” gra John Turturro. Czy będzie miał szansę zbliżyć się do genialnej roli Seana Connery’ego z kinowej wersji tej opowieści.

Od realizacji genialnego „Imienia róży” w reżyserii Jean-Jacquesa Annauda minęło już 30 lat, a film ten ciągle jest wybitnym osiągnięciem europejskiej i światowej kinematografii. Zalecam obejrzenie filmu na dużym ekranie, w skupieniu i z uwagą. Kinowe „Imię róży” to niezmiennie wielkie kino. Pomysł realizacji nowej wersji budził więc mój niepokój. Może jednak nie będzie tak źle? Na początek krótkie fragmenty serialu:


Dziennikarze cenionego Cineuropa.org widzieli już pierwszy odcinek serialu i piszą na stronie, że jest dobrze. Przede wszystkim wnioskuję z ich tekstu, że twórcy telewizyjnej wersji znaleźli swoją drogę do opowiedzenia filozoficznej i bardzo rozbudowanej opowieści Umberto Eco. Przede wszystkim dlatego, że mieli znaczenie więcej czasu niż Annaud w wersji kinowej. Serial „Imię róży” liczył bowiem będzie 4 odcinki, w których nieco szerzej spojrzeć można na złożoność tej opowieści. Świetnie spisuje się Damian Hardung w roli Adsa z Melku i cała międzynarodowa obsada serialu, kapitalnie pracuje kamera pod kierunkiem irlandzkiego autora zdjęć Johna Conroya. Porównanie serialu z filmem nie ma najmniejszego sensu, bowiem telewizyjna wersja pozwolić może sobie na więcej.

Autorem scenariusza do serialu jest Andrea Porporati, który pracował nad tekstem z samym Umberto Eco, jeszcze przed śmiercią pisarza. W tworzeniu scenariusza swój udział ma Nigel Williams, autor serialu „Catherine the Great”, z udziałem Helen Mirren oraz sam John Turturro, który wziął bezpośredni udział w tworzeniu w scenariuszu swojej postaci.

Obsada serialu już bardzo międzynarodowa. W rolę Bernarda Gui wcielił się Rupert Everett, a w serialu wystąpili także: Fabrizio Bentivoglio (Remigio), Greta Scarano (Anna), Richard Sammel, Stefano Fresi (Salvatore), Roberto Herlitzka (Alinardo), Antonia Fotaras, Sebastian Koch i Michael Emerson. W jednej z ról wystąpił także Piotr Adamczyk. Reżyserem serialu jest  Giacomo Battiato, autor m.in. dwóch telewizyjnych filmów o Janie Pawle II z udziałem Adamczyka.

Czekam na polską premierę serialu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz