Zmarł Billy Drago, aktor który śni się po nocach

W wieku 73 lat zmarł Billy Drago, jeden z najbardziej charakterystycznych aktorów pracujących w przemyśle filmowym. Klasyczny odtwórca ról czarnych charakterów. Taką postać stworzył między innymi w „Nietykalnych”.

Billy Drago miał charakterystyczną twarz i dlatego zatrudniano go głównie do ról czarnych charakterów. Niezbyt często upominało się o niego wysokobudżetowe Hollywood. Poza wspomnianą rolą w „Nietykalnych”, gdzie zagrał postać Franka Nittiego, pojawił się też w „Niesamowitym jeźdźcu” Clinta Eastwooda.

Urodził się jako William Eugene Burrows. Jego ojciec był podobno rdzennym Amerykaninem, a  rodzina jego matki miała cygańskie korzenie. Zaczynał jako kaskader, przeprowadził się do Nowego Jorku i tam rozpoczął karierę aktorską.

Drago rozpoczął swoją karierę w kinie pod koniec lat siedemdziesiątych. Wystąpił w takich filmach, jak: „Cutter's Way”, „No Other Love” i „Windwalker” oraz serialach „Posterunek przy Hill Street”, „Na wariackich papierach”, „Strażnik Teksasu”, „Trapper John, MD”, „Czarodziejki” i „Z archiwum X”.

Wystąpił w ponad stu filmach, w kilku u boku Chucka Norrisa (“Invasion U.S.A.”, “Hero and the Terror” i “Delta Force 2: The Colombian Connection”). Pojawiał się w teledyskach, u między innymi Michaela Jacksona. Wśród jego ostatnich filmów były “Mysterious Skin”, remake “Wzgórza mają oczy” oraz “Children of the Corn: Genesis”. Zdecydowana większość filmów, w których zagrał Billy Drago to produkcje klasy B. Widziałem ich niewiele, ale twarz Billy'ego Drago nie zapomnę nigdy!

No tak i teraz ciekawostka najfajniejsza. Pamiętacie Eda z serialu „Przystanek Alaska”? Postać tę zagrał Darren E. Burrows, syn Billy’ego Drago. Podobieństwo jest widoczne na pierwszy rzut oka.