„Mandalorian” z Herzogiem. Kiedy w Polsce?

[WIDEO] Disney+ zaprezentował pierwszy oficjalny zwiastun serialu „Mandalorian”. Po pierwsze prezentuje się on znakomicie, po drugie nie wiadomo czy premierowo produkcja będzie w Polsce, po trzecie cieszy udział Lando i aktorski występ reżysera Wernera Herzoga. Te krótkie fragmenty wyglądają lepiej niż kinowa odsłona finału „Gwiezdnych wojen”.

Prezentacja zwiastuna była częścią wielkiej konferencji Disneya dotyczącej swoich planów na najbliższe lata. Disney+ prezentował będzie wiele oryginalnych produkcji (głównie związanych z Marvelem) i bez wątpienia rzucił wyzwanie Netfliksowi. W USA serwis zadebiutuje 12 listopada.

Akcja serialu „Mandalorian” będzie się rozgrywała pomiędzy Epizodami VI i VII, czyli „Powrotem Jedi”, a „Przebudzeniem Mocy”. Serial opowie historię samotnego rewolwerowca (Pedro Pascal), która rozgrywać się będzie gdzieś na obrzeżach galaktyki, daleko poza zasięgiem Nowej Republiki. Takie osadzenie akcji może też sprawić, że dzięki serialowi dowiemy się wielu informacji na temat tego, jak doszło do powstania tego nowego tworu i jak dramatyczne wydarzenia „Powrotu Jedi” wpłynęły na różne zakątki Galaktyki. Serial ma być utrzymany w klimacie oryginalnej trylogii.

Jak informuje spiderweb.pl: „12 listopada platforma rozpocznie działanie na terenie trzech krajów: USA, Kanady i Holandii. Wedle informacji amerykańskiego serwisu TechRadar, tydzień później dostęp do serwisu mają otrzymać użytkownicy z Australii i Nowej Zelandii.  Do pozostałych krajów świata platforma ma dotrzeć w przeciągu dwóch pierwszych lat jej istnienia. Wedle portalu CNET, Disney+ najszybciej ma dotrzeć do krajów Europy Zachodniej oraz obszaru Azja-Pacyfik. Tam platforma ma pojawić się w pierwszych sześciu miesiącach od jej oficjalnej amerykańsko-kanadyjskiej premiery. Wedle informacji zebranych przez serwis kraje Europy Wschodniej i Ameryki Południowej poczekają najdłużej. Disney+ ma zawitać tam najwcześniej w październiku 2020”.

Jeśli potwierdzą się te wiadomości, to polscy fani będą zapewne bardzo niezadowoleni. Czy rzeczywiście Disney pozostawi inne kraje trochę na uboczu i czy nie boi się pirackich serwisów? Mam pewne przypuszczenia, że jednak na obszarach bez D+ coś się wkrótce wydarzy. W kanałach Premium w Polsce Disney obecny jest w HBO i to jest kierunek mojego myślenia o przyszłości tej platformy. Zapewne gdzieś rodzi się pomysł na przyspieszenie pojawienia się D+ w Polsce, ale gra idzie o polskie wersję tych produkcji.