Strony

wtorek, 29 października 2019

„Lighthouse” w polskich kinach! Ale jakich?


Wysoko oceniany film Roberta Eggersa zatytułowany „Lighthouse” trafi oficjalnie do regularnej dystrybucji w polskich kinach. Na ekranach będzie on dostępny już za miesiąc. Pytanie brzmi, jak szeroka będzie ta dystrybucja i czy znajdziecie ten film w swoich kinach?

To wspaniała wiadomość i wielkie ukłony za tę decyzję. „Lighthouse” wejdzie do polskich kin 29 listopada, czyli dokładnie za miesiąc. Wcześniej film prezentowany będzie na festiwalach American Film Festival i EnergaCamerimage.

Jak przeczytać można w oficjalnym opisie: Robert Eggers, wizjonerski reżyser arcydzielnego horroru „The Witch”, powraca z hipnotyzującą, halucynującą opowieścią o dwóch latarnikach, pracujących na tajemniczej, odległej wyspie w Nowej Anglii, w latach dziewięćdziesiątych XIX wieku. Obaj latarnicy (Willem Dafoe i Robert Pattinson) mierzą się z samotnością i odosobnieniem podczas wielkiego sztormu, który wydaje się nie mieć końca. Są skazani na walkę z własną silną wolą, potrzebami oraz – przede wszystkim – z tajemniczą siłą, która nad nimi krąży, ale której istnienie może im się tylko wydawać… Film jest przerażającą, pełną tajemnic podróżą w nieznane.

Po premierze w Cannes film zebrał wiele fantastycznych opinii, co uczyniło z niego jeden z najważniejszych filmów 2019 roku. Czy będzie realnie zabiegał o Oscary? O kilka na pewno, ale na razie niczego nie należy być pewnym. Niedawno „Lighthouse” został niemal całkowicie zlekceważony przez Gotham Awards.

A wracając do polskiej dystrybucji „Lighthouse”. Na nasze ekrany wprowadzała będzie ten film, ta sama firma, która skromnie sprzedawała w Polsce chociażby „Manchester by the Sea” czy „Nebraskę”. Podobnie może być w przypadku „Lighthouse”, choć odpowiedzialność za niewielką dystrybucję może leżeć też po stronie kin. Takie tłumaczenia dystrybutora pojawiały się w latach poprzednich. Bo to właściciele kin decydują o tym, czy film ten pokażą swojej publiczności, czy też nie. Broniąc kiniarzy, warto wiedzieć, że czasami warunki dystrybutora są trudne do zaakceptowania i mniejsze kina stawiane są „pod ścianę” (skomplikowany temat). Jeśli więc chcesz, aby „Lighthouse” pojawił się w twoim kinie, koniecznie zadzwoń/napisz do swojego kina i zabiegaj o taki seans.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz