„The Green Fog” w całości w internecie

[FILM] Eksperymentalny film współreżyserowany/współtworzony przez Guya Maddina i zatytułowany „The Green Fog” od kilku miesięcy udostępniony jest w całości w internecie przez jego autora. Informację o tym przekazał Kuba Mikurda, dziękuję za ten bardzo cenny trop, a wszystkim spragnionym niezwykłego kina polecam to kinofilskie doświadczenie.

Nie tylko dla geeków (ale dla geeków obowiązkowo:) - mistrz z Winnipeg Guy Maddin udostępnił na swoim kanale vimeo "Zieloną mgłę", jeden z najmiodniejszych filmów jakie widziałem w ostatnich latach. Już sam pomysł był jednocześnie karkołomny i rozbrajający - jak zrobić remake hitchcockowskiego "Zawrotu głowy" używając wyłącznie found footage, fragmentów z innych filmów i archiwów? Warto przypomnieć sobie wcześniej oryginał, żeby docenić wszystkie gry i zabawy, ale nawet i bez tego ogląda się z przyjemnością. Thank you Catherine Grant for sharing this! – napisał Kuba Mikurda na Facebooku.

„The Green Fog” to found-footage'owy hołd dla San Francisco, pieczołowicie zmontowany z fragmentów filmów, których akcja rozgrywa się w tym dumnym i pięknym mieście (Piotr Mirski, Nowe Horyzonty). Pod filmem podpisali się Guy Maddin, Evan Johnson i Galen Johnson. Ci dwaj ostatni odpowiadają za montaż „The Green Fog”, który składa się z fragmentów filmów i seriali rozgrywających się w San Francisco, a został zamówiony przez na okoliczność 60. edycji Międzynarodowego Festiwalu Filmowego rozgrywającego się w tym mieście. Oryginalną muzykę do filmu skomponował Jacob Garchik, a wykonuje ją legendarny Kronos Quartet. Premiera „The Green Fog” odbyła się 16 kwietnia 2017 roku, w 2018 roku zaprezentowano go na festiwalu Nowe Horyzonty we Wrocławiu.

Ten film to przede wszystkim hołd dla miasta San Francisco, jego wkładu w rozwój kina oraz dla „Zawrotu głowy” Alfreda Hitchcocka. Zmieniające się jak w kalejdoskopie obrazy parafrazują zdarzenia z klasycznego thrillera. Śledzimy historię o tragicznej miłości i złowrogim spisku, spowitą w kłębach zielonej toksycznej mgły, odurzających wyziewów tajemnicy i śmierci, które w trakcie cyfrowej obróbki zostały dodane do materiałów archiwalnych – napisał Piotr Mirski na okoliczność festiwalu Nowe Horyzonty.

FILM ZNALEŹĆ MOŻNA TUTAJ.