Będzie film o tym jak powstał „Ojciec chrzestny”

Zmagania z produkcją „Ojca chrzestnego” to jedna z najfajniejszych kinofilskich historii, a reżyser Francis Ford Coppola i szef studia Paramount Robert Evans odegrali w niej kluczowe role. Ostatecznie powstał film wybitny, ale proces produkcji był bolesny. O tym, co się tam wydarzyło opowie film „Francis And The Godfather”, w którym zagrają Oscar Isaac i Jake Gyllenhaal.

Oscar Isaac wcieli się w postać Francisa Forda Coppoli, a  Jake Gyllenhaal zagra Roberta Evansa. Ich zmagania w procesie powstania „Ojca chrzestnego” to dziś legenda kina. Dla obu były to traumatyczne miesiące i lata. Evans, człowiek który postawił na nogi studio Paramount, przypisywał sobie po latach główne zasługi dla stworzenia filmu. Opowiadał zresztą o tym, zrealizowany z jego punktu widzenia, dokument „The Kid Stays in the Picture” oraz słynna autobiografia Evansa.

Coppola miał 31 lat i niewielkie doświadczenie, kiedy zgłosił chęć nakręcenia filmu na podstawie książki Marco Puza. Studio nie było przekonane co do nieznanego szerzej Coppoli, bo projekt miał być drogi i dotykał wrażliwych kwestii, które nie podobały się na przykład prawdziwym gangsterom. Naciskom nie było końca. Nie było też powszechnego przekonania, co do obsadzenia Marlona Brando w roli Vita Corleone, nie podobał się Al Pacino w roli Michaela. Prace na planie szły bardzo opieszale, powstały materiał nie wróżył sukcesu. Coppola miał być zwalniany wielokrotnie z pracy, Paramount był na skraju bankructwa.

I mimo wszystkich tych przeciwności udało się stworzyć dzieło docenione trzema Oscarami i tytułem najlepszego filmu roku. Za rolę w tym filmie Oscara zdobył Marlon Brando, ale odmówił przyjęcia nagrody na znak sprzeciwu wobec traktowania rdzennych mieszkańców Ameryki przez władze tego kraju. Dziś „Ojciec chrzestny” to absolutna czołówka kina i dzieło pod każdym względem idealne. To też symbol amerykańskiego autorskiego kina lat siedemdziesiątych.

Scenariusz filmu „Francis And The Godfather” napisał Andrew Farotte, a reżyserią zajmie się Barry Levinson, autor m.in. „Rain Mana”. Wiadomo już kto zagra dwóch głównych bohaterów tej historii, ale ciekawe też jest kto ze współczesnych aktorów wcieli się w pozostałych bohaterów. Do obsadzenia są: Robert Duvall (Tom Hagen), James Caan (Sonny Corleone), John Cazale (Fredo), Talia Shire (Connie Corleone), Diane Keaton (Kay Corleone) i wiele innych pomniejszych postaci.

To kolejny film realizowany obecnie w Hollywood, który opowiada o powstaniu klasycznego dzieła z lat siedemdziesiątych. Ben Affleck nakręcić ma podobny film o tym, jak tworzono „Chinatown”. Ten słynny  film Romana Polańskiego także wyprodukował Robert Evans.