Strony

poniedziałek, 18 października 2021

„Lamb” kandydatem do Oscara z Islandii

Islandzko-szwedzko-polska koprodukcja zatytułowana „Lamb”, będzie reprezentowała Islandię w rywalizacji o Oscara w kategorii Najlepszy Film Międzynarodowy. Ten „folk horror” odnosi obecnie w amerykańskich kinach spore artystyczne sukcesy.

„Lamb” to film współfinansowany przez PISF, debiut fabularny islandzkiego reżysera Valdimara Jóhannssona, w lipcu nagrodzony w Cannes nagrodą za oryginalność, gdzie prezentowany był w ramach sekcji Un Certain Regard. Kilka dni temu „Lamb” znalazł się na liście nominacji Europejskiej Akademii Filmowej w kategorii Odkrycie. Dwa tygodnie po premierze w USA film przyniósł wpływy sięgające 2 milionów dolarów i utrzymuje się w TOP 10 najpopularniejszych filmów pokazywanych w kinach za oceanem.

Film jest koprodukcją islandzko-szwedzko-polską. Został wyprodukowany przez Hrönn Kristinsdóttir („Summer Children”, „Anioły wszechświata”) i Sarę Nassim z firmy Go to Sheep, Piodora Gustafssona („Granica”, „Żona”) i Erika Rydella z firmy Black Spark Production oraz Klaudię Śmieję-Rostworowską („Obywatel Jones”, „High Life”) i Jana Naszewskiego z Madants/NEM Corp., w koprodukcji z Film i Väst, Chimney Sweden i Chimney Poland oraz we współpracy z Rabbit Hole Productions i Helgim Jóhannssonem. Za montaż filmu odpowiada Agnieszka Glińska.

Nastrojowy, niepokojący dramat obyczajowy w zaskakujący sposób wplatający w codzienność elementy baśni i horroru. Intymny, minimalistyczny film imponuje obsadą, bo w głównej roli zagrała tu gwiazda, Noomi Rapace (Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet, Prometeusz, Tożsamość zdrajcy). Debiut islandzkiego reżysera rozgrywa się na odizolowanej farmie, gdzie młode małżeństwo opiekuje się stadem owiec. Ich surowe, wypełnione pracą życie zmienia się gwałtownie, gdy pewnej nocy w zagrodzie przychodzi na świat niezwykła istota. María i Ingvar zabierają ją do domu, a ich decyzji o przejęciu opieki nad noworodkiem towarzyszy pełne gniewu i rozpaczy beczenie owczej matki. Rosnące napięcie potęguje pojawienie się w domu brata Ingvara: pogubionego muzyka, który ma zawsze puste kieszenie i przynosi ze sobą wyłącznie kłopoty. Reżyser Valdimar Jóhannsson (absolwent sarajewskiej Film.Factory) niespiesznie odkrywa przed nami kolejne karty. Swoją opowieść osnuwa wokół granicy pomiędzy ludzkim i tym, co nie-ludzkie, stawiając pytania o nasze złożone relacje z naturą.

Polska premiera filmu zapowiadana jest na 11 lutego 2022 roku, ale wcześniej film pokazywany będzie na pokazach przedpremierowych, także z okazji zbliżającego się Halloween.

Skrócona lista kandydatów do Oscara w tej kategorii zostanie ogłoszona 21 grudnia 2021 roku, a nominacje poznamy 8 lutego 2022.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz