Strony

czwartek, 6 stycznia 2022

Anderson i Almodovar chwalą „Titane”

„Odważny, świetny, genialny”: takie komplementy w stronę "Titane" płyną z ust wybitnych przedstawicielek i przedstawicieli świata filmu. Dziś oddajemy głos Johnowi Watersowi, Sharon Stone, Paulowi Thomasowi Andersonowi i Pedro Almodóvarowi, którzy zachwycili się dziełem Julii Ducournau. Nagrodzone Złotą Palmą Titane trafi na ekrany polskich kin już w przyszłym tygodniu – 14 stycznia.

John Waters, autor kultowych Różowych Flamingów, laureat Indie Star Award na 12. American Film Festival (NaTemat):

„Titane jest zabawne, bardzo odważne i po prostu świetne. Widziałem poprzedni horror tej reżyserki, czyli Mięso i on też bardzo mi się podobał. W życiu bym nie powiedział, że Titane wygra Złotą Palmę, ale Francuzi go pokochali. To pierwszy film od bardzo dawna, jaki widziałam, który faktycznie można nazwać prawdziwym kinem eksploatacji. Cieszę się, że mogłem go obejrzeć i mam nadzieję, że po nim pojawią się kolejne”.

Sharon Stone, wielokrotnie nagradzana aktorka (w rozmowie z Julie Ducouranu, wspominając wręczenie Złotej Palmy):

„To był niezwykle ekscytujący moment. To było dosłownie jak oglądanie narodzin dziecka. Czułam się, jakbym trzymała historię we własnych dłoniach. Dziękuję za uchwycenie kobiecego gniewu w tym filmie. Dziękuję ci!”.

Paul Thomas Anderson, wybitny reżyser, autor m.in. Magnolii, Nici widmo i Licorice Pizza (Variety):

„Warto zobaczyć Titane. Bądźcie ostrożni: nie mam pojęcia, jak go polecić, ponieważ z pewnością nie jest to historia dla każdego. Nie do końca wiem, jak się z tym czuję, ale mój Boże, (oglądając Titane masz pewność), że jesteś w rękach prawdziwego filmowca. Cały seans spędziłem na krawędzi fotela i było to wspaniałe uczucie.

Pedro Almodóvar, laureat Oscara, autor m.in. Matek równoległych (Variety):

Titane jest niesamowicie genialne i całkowicie schizofreniczne. Julie Ducournau to bardzo obiecująca reżyserka i na pewno będę śledził jej dalsze projekty.

***

Złota Palma festiwalu w Cannes i francuski kandydat do Oscara. Najbardziej szokujący film roku, który pokochała amerykańska publiczność. Titane to dzika, rozsadzająca ekran opowieść o seryjnej morderczyni, w stylu kultowych filmów Quentina Tarantino i Davida Cronenberga. Alexia (wbijająca w fotel kreacja Agathe Rousselle) – seksowna tancerka, posiadaczka ognistego samochodu, po dokonaniu kilku morderstw musi uciekać przed policją. Szybko nadarza się okazja, by zmienić tożsamość i podać się za zaginioną osobę. Alexia rozpoczyna życie w nowej skórze, ale uwolnić się od przeszłości będzie niezwykle trudno… Autorka kultowego Mięsa Julia Ducournau demoluje granice gatunków. Titane to epicki spektakl, jednocześnie brutalny i zabawny, wielowymiarowy i szalony manifest, aż w końcu wariacja na temat ludzkiego ciała – jego granic i przemian.

W Szczecinie film będzie można zobaczyć od 14 stycznia w kinie Zamek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz