Strony

środa, 2 lutego 2022

„Nawet myszy idą do nieba” do Czeskich Lwów

Czeska Akademia Filmowa ogłosiła jakiś czas temu nominacje do swoich nagród. W dwóch kategoriach do Czeskich Lwów doceniona została czesko-słowacko-polsko-francuska animacja „Nawet myszy idą do nieba”.

Ta piękna animacja zdobyła nominacje do Czeskich Lwów w kategoriach najlepsza muzyka (Krzysztof A. Janczak) i najlepszy film animowany. Kilka dni wcześniej film też zdobył nominację do francuskich Cesarów.

Animacja Denisy Grimmovej i Jana Bubenička premierowo pokazana została na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Animowanych w Annecy. Była nominowana do Europejskiej Nagrody Filmowej, a także otrzymała nagrody m.in. w Szanhgaju, Tallinnie, Anifilm, Lucas Film Festival czy na festiwalu Kino Dzieci.

Film to opowieść o odwadze i nadziei, która łączy animację lalkową z komputerową 3D. Scenariusz powstał na bazie bestsellerowej książki Ivy Procházkovej. Opowiada o niezwykłej przyjaźni pomiędzy myszką Czmyszką oraz lisem Rudeuszem. Zwierzęta będące za życia antagonistami, w filmie spotykają się w niebie dla zwierząt, by razem wyruszyć w niesamowitą podróż.

Za realizację blisko połowy wszystkich małych lalkowych aktorów, w tym postaci głównej bohaterki – myszki Czmyszynki, odpowiadają artyści z łódzkiego Momakinu. Projekty techniczne lalek opracował Piotr Knabe, a konstrukcje animacyjne Dariusz Kalita. Za wykonanie postaci odpowiedzialni byli też: Agnieszka Mikołajczyk, Agnieszka Smolarek, Anna Szcześniak, Beata Jarmuż-Socha, Piotr Knabe, Dariusz Kalita, Marcin Zalewski, których wspierała organizacyjnie asystentka produkcji Magdalena Haremska.

Muzykę do filmu skomponował Krzysztof A. Janczak, a w pracach animacyjnych na planie uczestniczyło troje polskich animatorów: Katarzyna Okoniewska, Piotr Ficner i Stanisław Szostak. Głównym producentem „Nawet myszy idą do nieba” jest czeskie studio Fresh Films, a koproducentami polskie Animoon oraz francuskie Les Films du Cygne i słowackie CinemArt. Dystrybucją w Polsce zajmuje się Stowarzyszenie Nowe Horyzonty. [źródło pisf.pl]

Pisałem o tym już wiele razy. To jeden z najpiękniejszych filmów, jakie widziałem w ostatnich miesiącach. Nie jest niestety znana data premiery filmu w polskich kinach i nieco mnie to niepokoi. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz