Strony

środa, 23 lutego 2022

Oscary na żywo bez 8 kategorii. Także naszej

Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej poinformowała, że kilka z tegorocznych kategorii nie zostanie wręczonych na żywo podczas głównej transmisji gali Oscarów. Laureaci Ci zostaną docenieni godzinę przed ceremonią, a podczas programu poświęcony zostanie im krótki materiał filmowy. Wśród kategorii skrzywdzonych w ten sposób są te dla filmów krótkometrażowych, gdzie o Oscara rywalizuje polski film, ale też muzyka, montaż, charakteryzacja, scenografia i dźwięk. To nie jest dobra wiadomość dla osób, które lubią Oscary w sposób szczególny.

Prezydent Akademii David Rubin wysłał do członków Akademii list, w którym opisał powody podjęcia takiej decyzji. Krótko, chodzi o wymogi stacji ABC, która pokazuje to komercyjne show i liczy na poprawienie oglądalności, reklamodawców i po prostu fajny i dynamiczny program telewizyjny (którego produkcja kosztuje przecież duże pieniądze). Nie jest to żadną nowością w branży rozrywkowej. Podobnie nie wszystkie kategorie ogłaszane są podczas nagród Grammy czy Tony, a Emmy dzieli wydarzenie na dwie osobne części.

Oscary mają sporo do odrobienia w kwestii telewizyjnej oglądalności, po zeszłorocznym mizernym wyniku. Propozycja jest więc taka, aby osiem z 23 kategorii zostało przyznanych na scenie Dolby Theatre na godzinę przed rozpoczęciem gali. Po ich opracowaniu i montażu, mają być one zaprezentowane podczas głównej ceremonii transmitowanej na żywo do ponad 200 krajów. Prezydent Akademii podkreśla, że nominowani i laureaci Oscarów nie zostaną skrzywdzeni.

David Rubin tak pisze do Akademii:

Po uważnym wysłuchaniu opinii i sugestii od naszej społeczności filmowej, naszego partnera sieciowego i wszystkich tych, którzy kochają Oscary, stało się oczywiste, że musimy podjąć pewne decyzje dotyczące transmisji, które są w najlepszym interesie dla przyszłości naszego programu i naszej organizacji.

Decydując o tym, jak wyprodukować Oscary, zdajemy sobie sprawę, że jest to program telewizyjny emitowany na żywo i musimy myśleć przede wszystkim o widowni telewizyjnej, aby zwiększyć ich zaangażowanie i utrzymać ich zainteresowanie. […] Robimy to, pamiętając jednocześnie, jak ważne jest, aby nasi nominowani mogli cieszyć się niepowtarzalnym doświadczeniem.

Aby zapewnić w programie więcej czasu na rozrywkę, poprzez wstawki komediowe, elementy muzyczne, klipy i hołdy filmowe, nastąpi zmiana w kształcie programu. Producenci gali Oscarów i kierownictwo Akademii, przy poparciu ze strony Komitetu Nagród, podjęli decyzję, że każda kategoria musi być zaprezentowana w transmisji telewizyjnej, ale osiem nagród zostanie wręczonych w Dolby Theatre, na godzinę przed rozpoczęciem transmisji na żywo.

Aby było jasne, wszyscy nominowani we WSZYSTKICH kategoriach nagród zostaną zaprezentowani na antenie, a przemówienia WSZYSTKICH zwycięzców zostaną pokazane w transmisji na żywo. Każdy nagrodzony filmowiec i artysta w każdej kategorii nadal będzie miał uroczysty „Oscar moment”, na jaki zasługuje na scenie Dolby, twarzą w twarz z zachwyconą publicznością.

***

Oscary są pod presją, bo oglądalność gali w 2021 roku drastycznie spadła i dzieje się tak od lat. Stąd pomysły na jej uatrakcyjnienie, co skutkuje między innymi trzema prowadzącymi tegoroczną galę, nagrodą publiczności oraz zapowiedzią licznych atrakcji podczas trzygodzinnego show. I zapewne tak będzie, bo wiele razy pisałem, że bardzo brakuje mi podczas gali klipów filmowych. Teraz powrócą, ale kosztem twórców, którzy zostaną nieco zepchnięci na margines.

Oscary Honorowe wcześniej, a teraz kategorie krótkometrażowe i „rzemieślnicze” nie pasują producentom, Akademii i ABC do planu uatrakcyjnienia gali Oscarów. W końcu, mało kto z oglądających kojarzyć będzie tych twórców i mistrzów w swoich zawodach, nawet jeśli będzie to Hans Zimmer, faworyzowany za muzykę do „Diuny”. Czy nagranie wyemitowane podczas gali załatwia sprawę? Dla widzów pobieżnie oglądających Oscary zapewne tak, ale dla fanów i wielbicieli tego wydarzenia, raczej nie. Tak jest na pewno ze mną, ale ja nie jestem docelowym odbiorcą ceremonii, w której chodzi przede wszystkim o masowego widza chłonącego rozrywkę nieco inaczej i nieco szybciej, reklamodawców i rankingi.

Oscary mają duże znaczenie dla całej branży, twórców i filmowców tak cenionych, jak i wchodzących na rynek, dla specjalistów i zawodowców trudnych profesji składających się na całe filmowe dzieło. Jeśli nie podczas Oscarów mówić o dokonaniach montażystów, dźwiękowców czy twórców krótkich metraży, to kiedy? I jest to oczywiście bardzo idealistyczne i naiwne myślenie, bo Akademia czy Hollywood to przecież głównie wielkie pieniądze i patrzenie na zyski, rankingi, oglądalność. Nie mam nic przeciwko, niech wyścig trwa, ale Oscary powinny być ponad to, dominować nad trendami, wyznaczać kierunki, doceniać tych, którzy zazwyczaj nie pracują w „świetle kamer”.

Czy dodając atrakcje podczas gali Oscarów, rzeczywiście uda się ściągnąć młodego i nowego odbiorcę? Dziś mogę zapewnić, że oglądalność pójdzie do góry na pewno i nie są tutaj potrzebne żadne nowości. Cały filmowy świat odbija się od „dna”, więc liczby szybują w górę. Czy takie Oscary będą sukcesem? A może po prostu warto byłoby po prostu wydłużyć galę Oscarów lub przenieść ją na popularne serwisy streamingowe?

W 2019 roku także pojawiły się pomysły wycofania czterech kategorii z gali na żywo i wręczenia ich podczas przerwy na reklamy, ale w wyniku licznych protestów Akademia wycofała się z tego planu. Dzisiejszy pomysł też ma grono przeciwników. Trafnie napisał dziennikarz „Forbesa”, że zasadniczo oznacza to, „celowe wkurzenie osób, które naprawdę oglądają Oscary, w pogoni za widzem, który nigdy nie był zainteresowany tym wydarzeniem, a potem zastanawiasz się dlaczego nikt nie ogląda Oscarów”. W innym komentarzu przeczytać można: „@TheAcademy! Mówisz w zasadzie, że niektóre nagrody są mniej ważne i nie zasługują na czas na ekranie na żywo” oraz „Wydłużcie Oscary, głupi idioci”. I pod tym ostatnim bardzo się podpisuję. 

"Variety" wskazało na bardzo ciekawy aspekt dotyczący ośmiu kategorii, których laureaci otrzymają nagrody wcześniej. Czy uda się utrzymać w tajemnicy nazwiska wygranych i będzie to miało taki sam element zaskoczenia, jak nagrody wręczane na żywo? Twórcy uhonorowani nagrodami, zapewne od razu pochwalą się osiągnięciem w mediach społecznościowych. I magia Oscarów w tym momencie zniknie. Jak poradzi sobie z tym problemem Akademia?

Dziś prezydent Akademii obiecuje, że każdy nominowany i zdobywca nagrody zostanie podczas uroczystości należycie doceniony, ale jakoś mnie to nie pociesza. Przede wszystkim dlatego, że w gronie pokrzywdzonych może się znaleźć ekipa polskiego filmu krótkometrażowego.

Oto alfabetyczny wykaz nagród Akademii, które zostaną wręczone na żywo (nazwy w oryginale i alfabetycznie): Actor in a Leading Role, Actor in a Supporting Role, Actress in a Leading Role, Actress in a Supporting Role, Animated Feature Film, Best Picture, Cinematography, Costume Design, Directing, Documentary (Feature), International Feature Film, Music (Original Song), Visual Effects, Writing (Adapted Screenplay), Writing (Original Screenplay).

Gala wręczenia Oscarów odbędzie się w nocy z 27 na 28 marca 2022 (czasu polskiego).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz