Strony

środa, 30 sierpnia 2023

Startuje festiwal w Wenecji. Strajk, Polki i Polański

30 sierpnia 2023 roku rozpoczął się 80. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Wenecji. Na konferencji prasowej poprzedzającej galę otwarcia reżyser Damien Chazelle, przewodniczący jury konkursu głównego, pojawił się w koszulce wspierającej amerykańskich aktorów i scenarzystów, którzy od kilku miesięcy prowadzą strajk. W Konkursie Głównym zaprezentowane zostaną dwa polskie filmy, oba reżyserowane przez kobiety.

"Dziś jest 121. dzień strajku scenarzystów i 48. aktorów. Myślę, że wszyscy tutaj zgadzamy się co do tego, że każde dzieło sztuki jest wartością samą w sobie, a nie tylko fragmentem treści, który należy wsadzić do rurociągu" - mówił twórca "Whiplasha" i "La La Land".  "W ostatnich latach ten zamysł uległ erozji. [...] Dla mnie kluczowa jest kwestia wynagrodzenia ludzi za każde dzieło sztuki. Wiele osób, które zwykle byłby w Wenecji, zrezygnowało z przyjazdu. To trudny czas w Hollywood, przede wszystkim dla ekip pracujących i scenarzystów" - zakończył swoją wypowiedź Chazelle. Na konferencji kilku innych członków jury także miało na sobie koszulki wspierające strajk, w tym Laura Poitras i Martin McDonagh.

Z powodu protestów wiele gwiazd zrezygnowało z uczestnictwa w festiwalu w Wenecji. Według informacji podanych przez Alberto Barberę, dyrektora artystycznego wydarzenia, na czerwonym dywanie pojawią się między innymi Adam Driver, Lea Seydoux i Jessica Chastain. Jest to wynikiem ustępstw strajkujących SAG-AFTRA, które ogłosiły, że ​​filmy niezależne – nieposiadające dystrybucji w jednym z głównych studiów – mogą ubiegać się o zwolnienia, aby aktorzy mogły uczestniczyć w wydarzeniach promujących te filmy. Brak aktorskiego wsparcia nie zniechęcił Netfliksa do pokazania swoich filmów w Wenecji, a są to oczekiwane m.in. „Maestro” i „The Killer”.

Wenecja, podobnie jak wiele europejskich festiwali filmowych, nigdy nie stroniła od kontrowersji. Festiwal swoją 80. edycję opiera się na nowych projektach Woody'ego Allena, Romana Polańskiego i Luca Bessona — twórców filmowych, którzy stanęli w obliczu zagrożeń prawnych i kontrowersji w związku z oskarżeniami o wykorzystywanie seksualne i napaść na tle seksualnym. Twórców tych broni szef festiwalu w Wenecji Alberto Barbera: „Jestem po stronie tych, którzy twierdzą, że należy odróżnić obowiązki człowieka od obowiązków artysty. Jestem dyrektorem festiwalu, a nie sędzią. Oceniam walory artystyczne filmów. I z tej perspektywy nie widzę powodu, dla którego nie miałbym zaprosić filmu Polańskiego do Wenecji”. Jednak Polański nie pojawi się na festiwalu, ale spodziewany jest udział Woody’ego Allena.

W sumie w oficjalnej selekcji na Lido pojawiają się 82 filmy fabularne z 54 krajów, z czego około 30% wyreżyserowane jest przez kobiety. Barbera twierdzi, że ten stosunek odzwierciedla mniej więcej taki sam odsetek filmów zgłoszonych w tym roku przez reżyserki i oznacza wzrost udziału kobiet w porównaniu z poprzednimi edycjami.

To właśnie dwa filmy polskich reżyserek zakwalifikowano do Konkursu Głównego, gdzie będą nas reprezentować Małgorzata Szumowska (z Michałem Englertem) i Agnieszka Holland. Dwie polskie reżyserki na pięć kobiet na 23 filmy w Konkursie Głównym. „Kobieta z…” to opowieść o Adamie - dobrym mężu i ojcu, mieszkającym w małym miasteczku w Polsce. Mężczyzna zaczyna czuć się coraz bardziej nieswojo w swoim ciele, które nie odzwierciedla jego prawdziwej tożsamości - kobiety o imieniu Aniela. W  głównych rolach wystąpią w nim Małgorzata Hajewska-Krzysztofik i Joanna Kulig. O filmie pisano wcześniej, że będzie opowiadał o osobie transpłciowej, a akcja rozegra się na przestrzeni 45 lat. "Zielona granica" Agnieszki Holland jest opowieścią fikcją, ale scenariusz filmu powstał na podstawie prawdziwych wydarzeń, które dzieją się tuż obok nas. Przygotowania do filmu objęły setki godzin analizy dokumentów, wywiadów z uchodźcami, strażnikami granicznymi, mieszkańcami pogranicza, aktywistami i ekspertami. Przejmująco aktualna "Zielona granica" to kino zaangażowane w istotny i aktualny temat.

W ostatnich latach kobiety często wygrywają duże festiwale. Tak było w tym roku w Cannes i przed rokiem w Wenecji, gdzie kobieta zwyciężył trzeci rok z rzędu (2020 Chloe Zhao z „Nomadland”, 2021 Audrey Diwan z filmem „Zdarzyło się”, 2022 Laura Poitras z „Całe to piękno i krew”).

80. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Wenecji rozpoczął się 30 sierpnia 2023 roku i potrwa do 9 września.

1 komentarz:

  1. Mamy jeszcze Dagmarę Domińczyk grającą w konkursowej "Priscilli".

    OdpowiedzUsuń