Nowy „Egzorcysta” boi się Taylor Swift

W dzisiejszym kinowym biznesie nie ma miejsca na błędy, a ryzyko ograniczane jest do minimum. Kiedy więc Taylor Swift ogłosiła, że film z zapisem jej koncertu pojawi się w kinach 13 października, producent nowego filmu z uniwersum „Egzorcysty” zdecydował się na zmianę planowanego na ten dzień debiutu swojej produkcji.

Pod koniec sierpnia 2023 roku ogłoszono, że 13 października do sieci kin AMC trafi film z trasy koncertowej Eras Tour Taylor Swift. Piosenkarka jest świadoma, że wielu osobom nie udało się dostać biletów na jej występy. Film ma być tego rekompensatą. Poinformowała o tym w wiadomości zamieszczonej na swoim profilu na Instagramie.

Na ogłoszenie Swift szybko zareagował Jason Blum, producent "Egzorcysty. Wyznawcy". Sequel klasycznego horroru Williama Friedkina miał wejść do kin właśnie 13 października 2023 roku, ale konkurencja popularnej artystki jest poważna, a ryzyko zbyt duże.

"Spójrz, do czego mnie zmusiłaś. 'Egzorcysta: Wyznawca' przeniesiony na 6.10.23" - napisał Blum w mediach społecznościowych. Do wiadomości załączył hashtag "Taylor zwyciężyła".

Film Swift będzie skrótem jej trasy koncertowej Eras Tour, która rozpoczęła się 13 marca, a zakończy 23 listopada. "To najbardziej znaczące, najmocniejsze doświadczenie mojego życia i jestem uradowana, że mogę wam oznajmić, że wkrótce pojawię się na dużym ekranie" - napisała piosenkarka w mediach społecznościowych.

"Egzorcysta: Wyznawca" wyreżyserował David Gordon Green, który w ostatnim czasie odpowiadał za nową trylogię "Halloween", także wyprodukowaną przez Bluma. W filmie wystąpili Leslie Odom Jr., Ann Dowd, Jennifer Nettles, Norbert Leo Butz i Ellen Burstyn, która powtórzyła swoją nominowaną do Oscara rolę z filmu z 1973 roku.

Zmianie uległa także polska data premiery. Podobnie jak w Stanach Zjednoczonych, "Egzorcysta: Wyznawca" zadebiutuje w naszym kraju 6 października 2023 roku. [źródło Interia.pl]

Nie mam informacji na temat planowanej w Polsce premiery filmu z koncertem Taylor Swift. A przyspieszonej premiery nowego "Egzorcysty" prawdziwie się cieszę.