Strony

czwartek, 7 września 2023

„W nich cała nadzieja” – ależ to intrygujące

[WIDEO] Jest już dostępny zwiastun polskiego filmu fantastycznonaukowego zatytułowanego „W nich cała nadzieja”. W tym gatunku od dawna poszukuję bardzo udanego filmu. Może to będzie właśnie to? Film startuje w konkursie mikrobudżetów festiwalu w Gdyni, a 24 listopada zawita do polskich kin. Poniżej garść informacji i pierwsza filmowa zapowiedź.

W rzeczywistości postapokaliptycznej Ewa walczy nie tylko o przetrwanie, ale i zmaga się̨ z dotkliwą samotnością̨. Długotrwałe uczucie izolacji nie jest jednak jej jedynym problemem. Prawdziwy dramat zaczyna się̨, kiedy przez absurdalną sytuację wchodzi w konflikt ze swoim jedynym towarzyszem - Robotem. Zaczyna się̨ wówczas prawdziwa walka o życie z maszyną wyposażoną w sztuczną inteligencję, która dla Ewy, staje się większym zagrożeniem niż otaczający świat. W rolach głównych występują: Magdalena Wieczorek ("Zadra", "Kryptonim Polska") oraz Jacek Beler ("Inni ludzie", "Wesele").

- "W nich cała nadzieja" jest pierwszym polskim filmem podejmującym tematykę zmian klimatycznych i związanych z tym następstw. W naszym kinie, tego typu zagadnienia poruszane są niezwykle rzadko. Dlatego zależało nam bardzo, aby w powstanie filmu zaangażowali się wybitni twórcy, którzy po przeczytaniu scenariusza od razu poczuli, że biorą udział w czymś ważnym, co możemy podarować widzom, dla których sprawy klimatu i Ziemi są aktualnie najważniejsze - mówi producentka Beata Pisula.

- Nasz film jest nie tylko artystycznym i ważnym przekazem, ale też - symboliczną „czerwoną kartką”, jaką może dać nam Ziemia w przyszłości, jeśli nie zaczniemy o nią dbać. Problem globalnego ocieplenia, topniejące lądolody, pożary, ginące bezpowrotnie gatunki zwierząt czy bezmyślny konsumpcjonizm są już realnym zagrożeniem dla naszej planety. Jak mało zostało nam czasu i jak wielka jest odpowiedzialność nas mieszkańców Ziemi, wobec przyszłego pokolenia - dodaje reżyser Piotr Biedroń.

"W nich cała nadzieja" to pełnometrażowy debiut fabularny Piotra Biedronia, uznanego twórcy filmów krótkometrażowych i dokumentalnych ("Piękna robota", "PM 2.5"), który jest także autorem scenariusza do filmu. W projekt zaangażowali się m.in.: Marek Zawierucha - scenograf ("Boże Ciało", "Wołyń"), Tomasz Wójcik - autor zdjęć ("Orlęta. Grodno '39", "Wygrać marzenia"), Łukasz Pieprzyk - muzyka ("Legiony", "Dywizjon 303. Historia prawdziwa"), Marceli Majer - montaż ("Warsaw by Night", "Kariera Nikosia Dyzmy") i Bart Putkiewicz - dźwięk ("Miasto 44", "Amok"). Film jest współfinansowany przez Polski Instytut Sztuki Filmowej. Producentką obrazu jest Beata Pisula - K&K Film Selekt.  Za dystrybucję w Polsce odpowiada Galapagos Films.

Film został już entuzjastycznie przyjęty przez krytyków - Bardzo dobre kino postapokaliptyczne. Reżyser Piotr Biedroń natomiast okazał się godnym następcą Piotra Szulkina – pisał Jakub Izdebski. Kino gatunkowe, które wciąga na poziomie opowiadanej historii i ideologicznie wpisuje się w najlepsze produkcje tego nurtu - podkreśla Filip Pęziński. Jest to kamień milowy w polskiej kinematografii - zauważa Mikołaj Lipkowski. Poruszające, mądre i ciekawe wizualnie postapo - dodaje Łukasz Adamski. Pełnoprawne, świadome swej formy dzieło, które powinno być pokazywane, omawiane, chwalone i studiowane - podsumowuje Norbert Kaczała. [informacja prasowa]

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz