Już ponad 400 tysięcy widzów „Zielonej granicy”

Nie słabnie zainteresowanie „Zieloną granicą” w polskich kinach. Po 10 dniach wyświetlania film Agnieszki Holland zobaczyło 425 tysięcy widzów. Świetnie radzą sobie "Teściowie 2" i "O psie, który jeździł koleją". 30 września w polskich kinach trwało "Święto Kina", a bilety kosztowały 12 złotych, co przełożyło się to na ogólna frekwencję.

„Zielona granica”, nagrodzona Specjalną Nagrodą Jury na 80. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji, cieszy się uznaniem wielu krytyków i przyciąga widzów do kin. W zaledwie 10 dni od polskiej premiery, film zobaczyło w kinach aż 425 194 widzów! Podczas pierwszego weekendu wyświetlania w kinach „Zieloną granicę” zobaczyło 137 435 widzów, co stanowi najlepszy wynik otwarcia wśród polskich filmów w 2023 roku.

Podczas drugiego weekendu "Zielona granica" zyskała ponad 25 tysięcy widzów w porównaniu z weekendem poprzednim, co oznacza, że film  ten zobaczyło 164,9 tysiąca widzów. Dało mu to pierwsze miejsce w weekendowym zestawieniu (oficjalne informacje z rynku). Niedługo "Zielona granica" stanie się zapewne najpopularniejszym polskim filmem prezentowanym w naszych kinach w 2023 roku, ale walka o pierwsze miejsce trwa.

Bo to nie koniec dobrych informacji o polskich filmach w naszych kinach. Najchętniej oglądanym polskim filmem w 2023 roku jest familijny "O psie, który jeździł koleją", który w miniony weekend zyskał ponad 100 procentowy wzrost oglądalności i ma już na koncie 519 tysięcy sprzedanych biletów. Świetnie radzą sobie też "Teściowie 2", których od premiery obejrzało już 429 tysięcy widzów. Te dwa filmy, wraz z "Heaven in Hell", są na razie wyżej od "Zielonej granicy". Ciekawie zapowiada się rywalizacja o pierwsze miejsce wśród rodzimych kinowych produkcji w 2023 roku.

Według nieoficjalnych informacji "Zielona granica" budzi większe zainteresowane w kinach studyjnych, lokalnych, tych mniejszych, w których - mam takie przeświadczenie - wybór seansu jest często bardziej przemyślany i w których to kinach gromadzi się widz "wyrobiony". Miniony weekend był też szczególny w Polsce, bo w sobotę trwała akcja "Święto kina", podczas której proponowano w ponad 200 kinach bilety po 12 złotych. Multipleksy zanotowały ogromne zainteresowanie m.in. właśnie "Zieloną granicą", a w kinach pojawili się widzowie, którzy do kin zazwyczaj nie chodzą.

W weekend na pokazach przedpremierowych znakomicie radził sobie także animowany "Psi patrol", ale wyniki sprzedaży tego filmu nie są oficjalnie dostępne.