Polska koprodukcja wygrywa festiwal w Zurichu

Film „Ojciec” (Otec) w reżyserii Terezy Nvotovej zdobył główną nagrodę na festiwalu w Zurichu. Ta słowacka produkcja powstała w koprodukcji z polską i czeską kinematografią. „Ojciec” reprezentuję Słowację w rywalizacji o Oscara w kategorii Pełnometrażowy Film Międzynarodowy.

Premiera filmu „Otec” odbyła się w tym roku na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji, gdzie produkcja ta wystartowała w konkursie Horyzonty. W polskiej ekipie filmu znaleźli się Nikodem Chabior, który odpowiada za montaż oraz Adam Suzin, autor zdjęć.

To opowieść o mężczyźnie, który miał wszystko – aż do pewnego tragicznego letniego dnia, kiedy zbyt późno zdaje sobie sprawę, że jego córeczka, którą wydawało mu się, że podrzucił do przedszkola, jest jednak zamknięta na tylnym siedzeniu samochodu.

Zaprezentowany w Konkursie Filmów Fabularnych Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Zurichu – dedykowanym pierwszym, drugim i trzecim filmom fabularnym wschodzących reżyserów – słowacko-czesko-polski dramat zrobił wrażenie na jurorach w składzie Reinaldo Marcus Green, Leonie Benesch, Carlo Cresto-Dina, Ali Asgari i Nicole Reinhard. „Byliśmy głęboko poruszeni kunsztem i ludzkim charakterem tego filmu” – stwierdzili, omawiając historię „zwykłej rodziny stawiającej czoła niezwykłym okolicznościom”. „Jego główny bohater nie jest ani złoczyńcą, ani bohaterem, lecz człowiekiem z wadami, uwikłanym w jeden, druzgocący błąd. Film pokazuje, jak ten błąd może zniszczyć to, co kochamy najbardziej, a jednak w swojej istocie opowiada o współczuciu, nadziei i niezłomności ludzkiego ducha”.

W filmie „Ojciec”, którego światowa premiera odbyła się w Wenecji i który niedawno został wybrany jako słowacki kandydat do Oscara, ojciec przypadkowo powoduje tragedię. Współscenarzysta Nvotovej, Dušan Budzak, oparł film na historii swojego przyjaciela.

Dwa wyróżnienia otrzymały filmy „Listy miłosne” Alice Douard i „Left-Handed Girl” w reżyserii Shih-Ching Tsou. Ten drugi film jury określiło mianem „świetlistego klejnotu”, „bolesnego, słodkiego i zabawnego jednocześnie”. „Left-Handed Girl” pojawi się w listopadzie w polskich kinach i reprezentuje Tajwan w rywalizacji o Oscara.