W czwartek, 4 grudnia, w Krakowie rozpoczął się 26. Festiwal Filmu Niemego pod hasłem Róża Wiatrów. W ciągu czterech festiwalowych dni na ekranach Kina Pod Baranami oraz w Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha będzie można zobaczyć nieme filmy z czterech stron świata. Festiwal, organizowany przez Fundację Dla Kina oraz Kino Pod Baranami, potrwa do 7 grudnia. Blog "Spór w kinie" uwielbia klasykę kina i w dodatku kina niemego. Wydarzenie zapowiada się imponująco.
26. Festiwal Filmu Niemego to najstarszy w Polsce przegląd filmów niemych, którym towarzyszy muzyka wykonywana na żywo. Motywem przewodnim tegorocznej edycji jest Róża Wiatrów, która jest metaforą życiowej podróży - tego, co nieznane, ciekawości świata i różnych sposobów opowiadania. W programie pojawią się filmy o czterech stronach świata, o miejscach egzotycznych oraz dalekich wyprawach w nieznane. Organizatorzy zapraszają na projekcje 11 filmów niemych z całego świata i wydarzenia specjalne, które będą miały miejsce w dwóch lokalizacjach: w Kinie Pod Baranami oraz w Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha. Większość filmów zostanie pokazanych z odrestaurowanych cyfrowo kopii.
Pierwszym seansem 26. Festiwalu Filmu Niemego, w czwartek, 4 grudnia, będzie pokaz filmu Kalabaka w Muzeum Manggha. To fabularyzowany reportaż z podróży na Bałkany, który dokumentuje pracę reportera i ukazuje specyfikę regionu - tygla kultur, języków i religii. Muzykę na żywo wykona kwartet pod przewodnictwem Wassima Ibrahima. Pochodzącemu z Syrii muzykowi i kompozytorowi towarzyszyć będą: Adrianna Maria Kafel-Woźniak (wiolonczela, suka, fidel, wokal), Piotr Kopietz (akordeon) i Żaneta Seweryn (cymbał, perkusja).
Oficjalne otwarcie Festiwalu nastąpi tego samego wieczoru, podczas pokazu fascynującego dokumentu The Epic of Everest. To filmowy zapis brytyjskiej ekspedycji na najwyższy szczyt świata, który ukazuje zmagania najwybitniejszych himalaistów epoki - Andrew Irvine’a i George’a Mallory’ego. O oprawę muzyczną seansu zadba krakowski zespół Omasta, tworzący śmiałą jazzową fuzję tradycji i innowacji.
Drugiego dnia Festiwalu w fantastyczną podróż w nieznane zabierze widzów duński film Misja na Marsa (Statek niebiański) - zrealizowana u kresu I wojny światowej opowieść o spotkaniu z pokojowo nastawioną marsjańską cywilizacją. To swoisty manifest sprzeciwu wobec okrucieństwa i bezsensu bratobójczej walki. Młoda kompozytorka, pianistka i dyrygentka Hania Derej zagra do filmu w towarzystwie Alana Wykpisza (gitara basowa, kontrabas) i Gniewomira Tomczyka (perkusja). Tego samego dnia zaprezentowany zostanie film Laila - rzadki przykład norweskiego kina niemego, który pokazuje losy Saamów, rdzennych mieszkańców Skandynawii. Pokazowi będzie towarzyszyć muzyka zespołu Karpaty Magiczne, sięgająca do serca najstarszych tradycji muzycznych poprzez oryginalne brzmienia niezwykłych instrumentów, takich jak modyfikowany elektroakustycznie santoor, czy samska trąbka sygnałowa luur. Oba pokazy będą miały miejsce w Muzeum Manggha.
W sobotę festiwalowe wydarzenia przeniosą się do Kina Pod Baranami, gdzie odbędą się trzy seanse z muzyką na żywo. Zew morza to najwcześniejszy zachowany film Henryka Szaro. Wątek miłosny splata się tu z sensacyjną akcją, która rozgrywa się - po raz pierwszy w polskim kinie - na morzu. Podczas seansu będzie można usłyszeć grupę Semi-Invented Trio, w której skład wchodzą: uznany kompozytor i pianista Adrian Konarski, perkusista Sławomir Berny oraz skrzypek Michał Chytrzyński. Następnie wyświetlony zostanie ceniony przez publiczność zestaw krótkich filmów Filmowe obrazy starego Krakowa, który dokumentuje wygląd grodu Kraka w pierwszych dekadach XX wieku. Pokaz odbędzie się w duchu najwcześniejszych kinowych prezentacji - przy brzmieniu pianina. Zagra Kuba Derej - nagradzany młody pianista, kompozytor, aranżer i dyrygent, łączący młodzieńczą świeżość z dojrzałą artystyczną wizją. Na koniec dnia, uczestnicy Festiwalu będą mieć okazję do obejrzenia jednego z najwcześniejszych dokumentów etnograficznych. Fascynujący film Trawa ukazuje wielotygodniową wędrówkę koczowniczego plemienia Bachtiarów przez pustynie, rzeki i góry współczesnego Iranu. Muzyczny akompaniament zapewni wracający na Festiwal po piętnastu latach Stealpot Live on Beats, łączący jazzującą trąbkę z elektroniką, wokalem i… bitami.
Ostatni dzień Festiwalu otworzy fińska wariacja na temat Don Juana, czyli Pieśń purpurowego kwiatu Mauritza Stillera. To jedyny szwedzki film niemy, do którego zachowała się oryginalna muzyka, napisana przez Armasa Järnefelta. Będzie ją można usłyszeć zarejestrowaną na kopii filmowej. Kolejna propozycja to podróż do Indii i korzeni buddyzmu. Światło Azji to adaptacja XIX-wiecznego poematu, opowiadającego o życiu księcia Siddharthy Gautamy, który stał się Buddą. Muzykę na żywo wykona trio: Maciej Trifonidis - kompozytor i multiinstrumentalista fascynujący się muzyką etniczną i instrumentami ludowymi, Joachim Mencel - wirtuoz gry na lirze korbowej i Janek Kubek - wybitny perkusjonalista studiujący tradycyjne techniki gry. W programie na niedzielę jest także wybitna, surowa przypowieść o ludzkiej moralności - film Terje Vigen uznanego szwedzkiego reżysera Victora Sjöströma, oparty na poemacie Henrika Ibsena o tym samym tytule. Zagra Kubaterra - Jakub Dobrowolski, którego kontemplacyjna muzyka łączy precyzję z improwizacją.
Festiwal zamknie pokaz filmu Inferno, który przenosi na ekran fragmenty Boskiej komedii Dantego - niepokojącej, imponującej wizualnie podróży przez kolejne kręgi Piekła. Prezentacji tego, uważanego za pierwszy włoski pełnometrażowy film, dzieła towarzyszyć będzie muzyka w wykonaniu flecistki Mai Kuzińskiej i pianistki Jagody Stanickiej (Jagodna), splatających jazzową swobodę z klasyczną wrażliwością.
Organizatorzy Festiwalu Filmu Niemego zapraszają również do udziału w wydarzeniach specjalnych. W sobotę, w Muzeum Manggha - pierwszy raz w historii imprezy - odbędzie się silent disco, podczas którego muzealną przestrzeń w zaskakujący sposób wypełnią dwa filmy nieme o prawdziwych i wyobrażonych wędrówkach: Nanuk z Północy i Alicja w Krainie Czarów. Za konsolą staną krakowscy DJ-e: Eta Hox i Semprey. W programie jest też propozycja dla najmłodszych - niedzielny poranek filmowy pod hasłem Baranki w niemym kinie. Maluchy obejrzą odcinek animacji I Love This Job, który wprowadzi je w meandry pracy dźwiękowca filmowego. Następnie wezmą udział w prowadzonych przez Macieja Trifonidisa warsztatach muzycznych, podczas których przygotują i wykonają akompaniament do fragmentów filmu niemego.
8 grudnia, dzień po oficjalnym zakończeniu Festiwalu, w Centrum Kongresowym ICE odbędzie się specjalny pokaz filmu Bracia Lumière!, podczas którego obecny będzie jego twórca i zarazem dyrektor festiwalu filmowego w Cannes. Thierry Frémaux poprowadzi na scenie narrację na żywo. Przed i po pokazie z reżyserem porozmawia Grażyna Torbicka, a polskim tłumaczem i narratorem filmu będzie aktor Philippe Tłokiński. [informacja prasowa]
Więcej na: www.festiwalfilmuniemego.pl

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz