Strony

niedziela, 16 czerwca 2024

Pixar wraca na szczyt

Kończy się weekend debiutu filmu animowanego studia Pixar zatytułowanego „W głowie się nie mieści 2”. 155 mln dolarów wpływów w weekend premierowy to drugie w historii najlepsze otwarcie filmu animowanego i najlepsze otwarcie filmu od czasu premiery „Barbie”. W kinach wróciła nadzieja.

To jest bardzo mizerny sezon filmowy w amerykańskich kinach. Większość dużych premier zawodzi, choć wiązano z nimi duże nadzieje. Największe rozczarowanie jest udziałem „Furiozy”. Nie wszystko stracone, przed widzami sporo jeszcze dużych premier i nadzieja na uratowanie sezonu letniego w kinach. Wygląda na to, że dobry przykład dała nowa produkcja Pixara.

„W głowie się nie mieści 2” w trzydniowy weekend przyniosło 155 mln dolarów wpływów, bijąc dotychczasowych liderów „Diunę: Część 2” (82,5 mln) i „Godzilla x Kong: Nowe imperium” (80 mln dolarów). Tym samym produkcja Pixara zanotowała najlepsze otwarcie 2024 roku w amerykańskich kinach i najlepsze otwarcie od premiery „Barbie” w lipcu zeszłego roku (162 mln dolarów). Cieszy też, że analitycy box office bardzo przestrzelili oczekiwania względem animacji, bo stawiali maksymalnie na 90 mln dolarów wpływów. Raz jeszcze widzowie zaskoczyli i ruszyli do kin.

Na rynkach międzynarodowych „W głowie się nie mieści 2” też bardzo się spodobał, bo wpływy przyniosły 140 mln dolarów, pokonując m.in. „Krainę lodu 2”, z otwarciem 135 mln dolarów. Nowy film Pixara spodobał się szczególnie w Ameryce Łacińskiej, gdzie zanotował drugie co do wielkości otwarcie wszech czasów, po „Avengers: Koniec gry”. Globalnie więc „W głowie się nie mieści 2” przyniósł 295 mln dolarów wpływów.

„W głowie się nie mieści 2” to ogromne zwycięstwo kin, które nerwowo czekały na rozpoczęcie ponurego sezonu letniego. To także triumf Pixara, który w ostatnich latach miał problemy ze sprzedażą biletów, ponieważ Disney w czasie pandemii wysyłał filmy takie jak „Turning Red”, „Soul” i „Luca” bezpośrednio do Disney+.

Wygląda na to, że rodziny na nowo odkryły moc Pixara na dużym ekranie. Jest to drugi największy debiut w historii Pixara, przed „Finding Dory” z 2016 r. (135 mln dolarów) i „Toy Story 4” z 2019 r. (120 mln dolarów), a jedynie za „Iniemamocnymi 2” z 2018 r. (182 mln dolarów). Znacząco też poprawiony został też wynik debiutu pierwszej części „W głowie się nie mieści”, który wystartował z poziomu 90,5 mln dolarów. Pierwszy film stał się nieoczekiwanym sukcesem, nagrodzonym Oscarem, kończąc swoją premierę kinową z kwotą 356 milionów dolarów w Ameryce Północnej i 858,8 miliona dolarów na całym świecie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz