Fani chcą szybciej zobaczyć nowe "Gwiezdne wojny"

16 grudnia w wielu krajach w Europie, 18 grudnia w USA, 25 grudnia w Polsce. Jako jedni z ostatnich zobaczymy "Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy". Fani zabiegają o zmianę, tak niedogodnej daty premiery w naszym kraju. Czy mają jakiekolwiek szanse?

Na Facebooku jest już utworzone WYDARZENIE, które zatytułowane jest "Chcemy wcześniejszej premiery Przebudzenia Mocy w Polsce!". Do akcji przyłączyło się do tej pory 3,9 tysiąca osób, ale liczba ta rośnie. Fani chcą obejrzeć film, w terminie podobnym do innych zakątków świata. Oczywiście wszyscy obawiają się spoilerów, które zaleją świat po 16 grudnia. Trudno będzie ich uniknąć. Akcja na FB to nie koniec działań wokół tematu, organizatorzy zapowiadają jeszcze petycję i inne inicjatywy.

Czy są jakiekolwiek szansę na zmianę tego terminu? Dziś są one zdecydowanie niewielkie, ale na pewno mogą pomóc w doprowadzeniu do zorganizowania pokazów przedpremierowych tego filmu.

Dlaczego oglądamy film tak późno? Hollywood nie lubi naszych Świąt. Polacy wolą zakupy niż kino i dlatego wielkie filmy wchodzą do naszych kin nieco później. Nie będzie łatwo zmienić to nastawienie. Fakty ciągle mówią, że hity w Święta zarabiają krocie.

Moim zdaniem warto powalczyć o pokazy przedpremierowe w naszych kinach. To się może udać!