Strony

sobota, 25 lipca 2015

Rekordowe sześć miesięcy w polskich kinach


Tylko w trakcie pierwszych sześciu miesięcy 2015 roku w polskich kinach sprzedano 21,5 miliona biletów. W porównaniu z rokiem poprzednim jest to wzrost o 11,5 procent. Dobrze to zwiastuje sytuacji w polskich kinach na koniec roku.

Rok 2014 był rekordowy dla polskich kin. Wiele wskazuje na to, że rok 2015 może poprawić ten wynik. Przed nami przecież kilka bardzo dużych premier, a już "Minionki" zdążyły zgromadzić ponad 1,3 miliona widzów.

Komu zawdzięczać należy rekordowe pierwsze sześć miesięcy 2015 roku? Na imponujące osiągnięcie zapracowało kilka bardzo popularnych tytułów oraz duża liczba tytułów gromadzących ponad 200-500 tysięcy widzów.

Oczywiście największe sukcesy w tym okresie odniosły "Pięćdziesiąt twarzy Greya" (1,8 mln widzów), "Pingwiny z Madagaskaru" (1,6 mln widzów), "Hobbit: Bitwa Pięciu Armii" (około 1,6 mln widzów), "Szybcy i wściekli 7" (blisko 1 milion widzów), "Disco Polo" (około 850 tysięcy widzów), "Wkręceni 2" (około 750 tysięcy widzów).

Znaczący udział w sukcesie frekwencyjnym miały także (wyniki przybliżone na 30 czerwca): "Avengers: Czas Ultrona" (ok. 680 tysięcy widzów), "Paddington" (około 550 tysięcy widzów), "Jurassic World" (około 540 tysięcy widzów), "Kopciuszek" (około 460 tysięcy widzów), "Spongebob: Na suchym lądzie" (ok. 450 tysięcy widzów), "Snajper" (blisko 400 tysięcy widzów), "Uprowadzona" (blisko 400 tysięcy widzów), "Dom" (około 350 tysięcy widzów), "Mad Max: Na drodze gniewu" (około 340 tysięcy widzów), "Body/Ciało" (około 260 tysięcy widzów), "Ziarno prawdy" (ponad 250 tysięcy widzów), "Dzwoneczek i bestia z Nibylandii" (około 250 tysięcy widzów), "Fru!" (około 245 tysięcy widzów), "Kraina jutra" (ok. 235 tysięcy widzów), "Ups! Arka odpłynęła" (215 tysięcy widzów), "Wiek Adaline" (ponad 200 tysięcy widzów), "Baranek Shaun. Film" (blisko 200 tysięcy widzów), "Carte Blanche" (około 200 tysięcy widzów), "Exodus: Bogowie i Królowie" (ponad 200 tysięcy), "Noc w muzeum: Tajemnica grobowca" (około 200 tysięcy widzów).

Jak widać, żadnej z polskich produkcji nie udało się zgromadzić ponad milionowej widowni. Rodzime produkcje zgromadziły jedynie 15,1 procent widowni, ale przed nami kilka dobrze rokujących premier.

Jeżeli nie wydarzy się nic nie przewidywanego, to na koniec 2015 roku ponownie zanotujemy rekordowy okres w polskich kinach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz