Ennio Morricone: „Tarantino to kretyn”

Emocje w relacjach Ennio Morricone vs Quentin Tarantino nie słabną. Słynny włoski kompozytor, który swojego jedynego Oscara zdobył właśnie za pracę przy filmie Tarantino, ciągle nie darzy go szacunkiem.

Ennio Morricone udzielił niedawno wywiadu niemieckiemu „Playboyowi” i ponownie nieprzychylnie wypowiedział się na temat współpracy z Quentinem Tarantino. Morricone powiedział o Tarantino, że to „kretyn”, którego filmy to „śmieci”.

„Ten człowiek to kretyn. Po prostu kradnie pomysły innym i składa je na nowo. Nie ma w tym niczego oryginalnego. On nie jest reżyserem. Nie można go porównać do takich gwiazd Hollywood, jak John Huston, Alfred Hitchcock czy Billy Wilder. Oni byli wspaniali. Tarantino przerabia stare tematy”. Ennio Morricone dodał, że nie jest fanem filmów Quentina Tarantino i nazwał je „śmieciami”.

Skąd takie napięcie na linii kompozytor – reżyser. Morricone rzuca na to odrobinę światła mówiąc o ich współpracy. Okazje się, że Tarantino mocno eksploatował kompozytora, chcąc na nim wymusić napisanie muzyki w ciągu kilku dni. Morricone tak nie pracuje. „To jest niemożliwe i to mnie denerwuje!” – mówi kompozytor i dodaje, że nie będzie już współpracował z Tarantino.

Wczoraj Ennio Morricone skończył 90 lat. Za muzykę do „Nienawistnej ósemki” Quentina Tarantino zdobył swojego jedynego Oscara. W styczniu w Krakowie odbędzie się koncert muzyki filmowej w wykonaniu wielkiego włoskiego mistrza muzyki filmowej i w jego obecności. [źródło IndieWire]