Strony

sobota, 27 kwietnia 2019

Finaliści konkursu Script Pro 2019


Organizatorzy konkursu scenariuszowego Script Pro 2019 zaprezentowali listę finalistów. To jeden z tych konkursów, w którym pojawiają się bardzo obiecujące polskie scenariusze filmowe. Z nich wiele już raz powstawały mniej lub bardziej udane filmy. Od lat kibicuję temu konkursowi, w tym roku jest podobnie. Laureaci ogłoszeni zostaną 1 maja.

SCRIPT PRO jest kontynuacją konkursu Hartley-Merrill, jego głównym zadaniem jest wspieranie scenarzystów na początku kariery. Konkurs organizowany jest po raz dwudziesty siódmy, od dziewięciu lat pod nową nazwą. Wśród filmów, które wyszły z konkursu Script Pro są m.in.: „Bogowie”, „Ostatnia rodzina”, „Córki dancingu”, „Atak paniki”, „Zabawa zabawa”, „Plac zabaw”, „Zgoda”, „Letnie przesilenie”, „Lęk wysokości”, „Ki”, „Daas”, „Komornik”, „Bandyta”.

Od lat zmieniają się fundatorzy nagród. W tym roku Stowarzyszenie Filmowców Polskich przyzna nagrodę główną w wysokości 15 tysięcy złotych, ZAiKS przyzna nagrodę specjalną o wartości 10 tysięcy złotych.

Oto scenariusze, które dostały się do finału konkursu Script Pro 2019:

„Bardo” – Ewa (23) poznaje Krzyśka (28) u niego na imprezie. Młodzi zakochują się w sobie od pierwszego wejrzenia i chociaż oboje mają partnerów, wkrótce są już razem. Parę miesięcy później przerażona dziewczyna dzwoni do swojego chłopaka. Ich kilkumiesięczny synek miał wypadek. Ewa jest z nim na SORze. Gdy Krzysiek dociera na odział okazuje się, że dziecko jest w stanie śmierci mózgowej. Jego życie podtrzymywane jest tylko dzięki aparaturze. Kilka następnych godzin będzie kluczowych. Młodzi mogą tylko czekać. Lekarz namawia Krzyśka, żeby pomyślał o oddaniu narządów syna do transplantacji. Na wieść o tym Ewa wpada w szał. Nie mówiąc nic nikomu, oboje decydują się zabrać dziecko ze szpitala. Dziewczyna mocno tuli do piersi zawinięte w bluzę chłopaka maleństwo. Nie wiedzą dokąd jechać. Błąkają się całą noc po mieście. Gdy rano budzą się w samochodzie na pustym parkingu, dziecko jest martwe. Postanawiają pochować synka w ich ukochanych górach.

Bartosz Łuniewski – absolwent psychologii i filmoznawstwa UJ, współautor scenariusza pilota serialu „Medium” (2015), reż. Szymon Jakubowski; autor scenariusza krótkometrażowego filmu fabularnego „Backfist” (2018), reż. Tadeusz Chudy; scenarzysta pełnometrażowego filmu dokumentalnego „Sfora” (2019), reż. Tadeusz Chudy (projekt w post produkcji).

„Detektyw Bruno” – 8-letni OSKAR od kilku miesięcy mieszka w rodzinnym domu dziecka. Jest fanem „Detektywa Bruno”, serialowego bohatera, który gości na antenie od kilku lat. Przed wypadkiem rodziców, oglądanie serialu było ich wspólnym rytuałem. Co roku, z okazji urodzin, rodzice organizowali Oskarowi detektywistyczne poszukiwanie prezentu. Gdy ich zabrakło, jedynym sposobem dla chłopca na kontynuowanie tradycji staje się wynajęcie Detektywa Bruno. Po odnalezieniu koperty z pierwszą wskazówką Oskar wymyka się z domu rodziny zastępczej i dociera do Bruna – aktora, którego dalsza kariera i wygodne życie zawisły właśnie na włosku. Oskar „wynajmuje” detektywa. Nie zdaje sobie sprawy, że daleki od ekranowego ideału aktor przeżywa poważny kryzys wizerunkowy i za namową swojej agentki, postanawia wykorzystać Oskara, aby uratować swoją karierę. Detektyw Bruno, rozwiązując kolejne zagadki, których dostarcza mu prawdziwe życie, a nie scenariusz, nawet nie przypuszcza, jak bardzo spotkanie z rezolutnym chłopcem zmieni jego życie.

Ewa Rozenbajgier – scenarzystka, z wykształcenia historyk sztuki, absolwentka Krakowskiej Szkoły Scenariuszowej i Warszawskiej Szkoły Filmowej. W 2012 wraz z zespołem zdobyła główną nagrodę na festiwalu Script Fiesta w konkursie na koncepcję i pilota serialu TV. Współpracuje z nadawcami telewizyjnymi, w 2017 r. była członkiem writers roomu polskiej edycji Saturday Night Live. Jej scenariuszowy debiut fabularny, który otrzymał dofinansowanie PISF, znajduje się w fazie pre – produkcji. Obecnie, w ramach Atelier Scenariuszowego, rozwija projekt nowej komedii obyczajowej. W wolnych chwilach spisuje wspomnienia świadków wydarzeń z II Wojny Światowej i prowadzi konsultacje scenariuszowe.

Marcin Ciastoń – absolwent lingwistyki stosowanej i scenariopisarstwa. Finalista konkursu Script Pro ze scenariuszami: Gorzki fiolet (2016) i Powrót (2017). Zwycięzca Nagrody Głównej konkursu Script Wars za scenariusz Hiacynt, który znalazł się również w półfinałach Cannes Golden Plume International Screenwriting Competition (2018) oraz LGBTQ Screenwriting Competition (2019). Współpracuje z nadawcami i producentami jako scenarzysta telewizyjny. Autor koncepcji serialu dokumentalnego Komiks – Superbohater PRL emitowanego w Canal+ Jego doświadczenie obejmuje międzynarodowe projekty tworzone w języku angielskim, m.in: polsko-słowacką koprodukcję – serial historyczny 1989 oraz thriller Stigma.

„Donmeh” – U kresu życia katoliczka Stefania (81) musi potwierdzić wypierane tatarskie pochodzenie wyznając wiarę w Islam. Jej mąż Zbigniew (83) jest temu przeciwny. Stefania umiera pełna wątpliwości. Zbigniew poświadcza jej konwersję i Stefania zostaje pochowana na cmentarzu Tatarskim. Zbigniew, który marzy by być pochowanym razem z żoną, próbuje ułożyć sobie życie i pogodzić z ich wspólnym trudnym wyborem

Olgierd Dokalski – trębacz i kompozytor zainteresowany szeroko pojętą kulturą ludową. Ochocianin, rocznik ’83. Z wykształcenia cybernetyk, niedoszły antropolog kultury. Założyciel zespołów Daktari i nor cold, związany także z grupami kIRk i Warsaw Improvisers Orchestra. Od paru lat koncentruje się na opowiadaniu historii. Autor wideoklipów i scenariuszy. Absolwent kursów Script i Studio Prób Szkoły Wajdy.

„Dowódca” – W listopadzie 2007 roku zostają aresztowani żołnierze za ostrzelanie wioski NANGHAR KHEL. Po tym zdarzeniu wielu żołnierzy dotyka tzw. syndrom Nangar Khel, czyli obawa przed użyciem broni. W Dowództwie Wojsk Lądowych zapada decyzja aby do Afganistanu wyznaczać charyzmatycznych oficerów. Główny bohater, mjr KAMIL OSTROWSKI (37), spełnia to kryterium. Kamil jednak nie jest zainteresowany propozycją, która spowoduje wiele zmian w jego życiu. Być może prawdziwym powodem jest trauma sprzed kilku lat, kiedy stracił podwładnego i przyjaciela podczas misji w Bośni. Kamil przyjmuje stanowisko w nowej jednostce, a jego zadaniem jest przygotowanie w kraju jednego z ważniejszych komponentów sił zadaniowych, tj. Grupy Powietrzno-Szturmowej, i dowodzenie nią w czasie misji. Jako tzw. lądowiec musi zjednać sobie środowisko pilotów, które jest do niego nastawione sceptycznie. Przełożony Kamila, GENERAŁ (50) prowadzi zakulisową grę, aby usunąć Kamila, ponieważ stanowisko dowódcy obiecał swojej kochance, mjr PATRYCJI POWAŻNEJ (35), podwładnej Kamila. Generał prosi swojego przyjaciela z SKW aby ten pomógł mu zdyskredytować Kamila. Kamil odnajduje się w nowym środowisku i nawiązuje dobre relacje z kluczowymi osobami, a z niektórymi nawet zbyt bliskie. Nie potrafi jednak rozstrzygnąć kwestii, jak postąpić z instruktorem – pilotem, który narusza regulaminy lotnicze. Kiedy tytułowy dowódca trafia na przesłuchanie do SKW jest zaskoczony wiedzą służb na temat jego życia prywatnego i spraw w jednostce. Uświadamia sobie, że wiedza ta w każdej chwili może zostać bezpardonowo wykorzystana. Nieoczekiwanie jednak dostaje propozycję przejścia do SKW i staje ponownie przed dylematem. W dodatku okazuje się, że jego żona jest w ciąży, a wyjazd na misję uniemożliwi mu przebywanie z nią i obecność przy porodzie. Wizyta w SKW zachwiała też jego zaufaniem do osób, z którymi zdążył się zaprzyjaźnić. Na poligonie Generał omawia jeden z epizodów ćwiczenia i jest niezadowolony z wykonanych lotów. Sugeruje efektowniejsze wykonanie zadania. Dochodzi do katastrofy śmigłowca, w której ginie kontrowersyjny instruktor – pilot, a Patrycja zostaje ranna. Generał sugeruje, aby Kamil wziął na siebie odpowiedzialność. W czasie pogrzebu żona zmarłego pilota atakuje słownie Kamila, że nie dopuści do zniesławienia męża i zrzucenia całej winy na niego. Na konferencji prasowej, Patrycja oświadcza, że to ona pilotowała śmigłowiec. Przyjaciel Generała z SKW stawia mu ultimatum i tym samym zrywa „serdeczne” relacje, a zaraz potem spotyka się z informatorem z jednostki by podziękować za wykonaną pracę. Kamil w mundurze pustynnym żegna się z żoną przed wylotem do Afganistanu.

Andrzej Szczepański – oficer rezerwy, spadochroniarz i uczestnik misji PKW Afganistan. Absolwent: Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Zmechanizowanych, Akademii Obrony Narodowej, kursów scenariopisarstwa w Bahama Films. Interesuję się historią i lubię aktywnie spędzać czas na siłowni, rowerze i paralotni.

„Miss Ghetto” – W 1940 r., w getcie w Kutnie, powstałym na terenie nieczynnej cukrowni „Konstancja”, odżywa dawna, zakazana miłość pięknej Żydówki Chany i żonatego mężczyzny z trojgiem dzieci, szocheta Benjamina. Zbiega się to w czasie z przyjazdem do getta osobistego fotografa Hitlera, Hugo Jägera. CHANA NEUMANN (29 l.) jest pochodzącą z ortodoksyjnej rodziny nauczycielką jidysz oraz pisarką bajek dla dzieci, bezskutecznie usiłującą opublikować fragmenty swoich tekstów w zdominowanej przez mężczyzn konspiracyjnej „prasie” getta. Dzięki spokrewnionemu z nią jej narzeczonemu, żydowskiemu policjantowi MIRONOWI (29 l.), którego ojciec zasiada w Radzie Starszych, ona i jej młodsza siostra LEA (24 l.) pracują w jadłodajni, wydając zupę z brukwi, a cała rodzina Neumannów ma dach nad głową – osobny pokój w budynku. Stanowi to nie lada luksus w sytuacji, gdy mnóstwo Żydów żyje w prowizorycznych namiotach rozbitych na fabrycznym placu lub na hali dawnej cukrowni. Do wydającej posiłki Chany podchodzi jej dawna miłość, BENJAMIN (40 l.), który pojawia się przy jej stanowisku z pustą miską. Spojrzenie sobie z bliska w oczy pierwszy raz po dłuższym czasie robi na obojgu wielkie wrażenie i na nowo rozbudza uczucie. Mąż Lei, JAKUB (25 l.) – nazywany w getcie „królem szmuglu” – pewnego dnia przynosi Neumannom żywą kurę, której ojciec rodziny, SIMCHA (60 l.), nie zje, jeśli nie będzie koszerna (musi zostać rytualnie zabita). Chana prowadzi więc szwagra i siostrę do szocheta, a jest nim właśnie Benjamin – mężczyzna żyjący na placu w lichym namiocie razem ze swoją żoną, synem i dwoma córkami. Lea wyczuwa łączące ich uczucie, ale zapytana o to Chana wypiera się go. Benjamin w ciężkich warunkach getta przeżywa depresję, jednak po spotkaniu z Chaną i przeczytaniu dziennika starszej córki, która marzy o nauce, mobilizuje się. Kupuje stary podręcznik do algebry, z pomocą którego próbuje uczyć dzieci matematyki, postanawia też ponownie spotkać ukochaną. Udaje mu się to pewnej nocy, gdy Chana, oburzona ponaglaniem ojca do jej ślubu z Mironem, wychodzi na plac fabryczny. Między Benjaminem a Chaną ponownie wybucha gwałtowna namiętność, lecz po chwili para zostaje spłoszona przez wybudzonych ze snu Żydów z placu. Chana postanawia znaleźć pomieszczenie, w którym mogliby się spotykać we dwoje. Prosi o to Mirona pod pozorem schronienia przed zimnem dla niej i grupki dzieci, które uczy odgrywać postaci ze swoich bajek. Miron zdobywa dla niej klucz od pustego strychu w budynku żydowskiej policji. Tymczasem do Kutna, z zamiarem wykonania fotograficznej dokumentacji getta, przyjeżdża osobisty fotograf Hitlera – HUGO JÄGER (40 l.), mężczyzna elegancki i pedantyczny, kochający rum i piękne kobiety. W Urzędzie miasta podejmuje go kierownik jednego z wydziałów – OLAF GROSS (47 l., groteskowa figura, której, jak i innym Niemcom, szalenie imponuje fotograf führera) – urzędnik ten organizuje pobyt Jägera w Kutnie. Gdy Hugo w końcu pojawia się w getcie i wchodzi na strych w budynku policji, gdzie ma zostać zaaranżowana jego ciemnia fotograficzna, nakrywa kochających się tam Chanę i Benjamina. Na ich widok wyciąga pistolet, lecz ostatecznie daruje im życie, każąc się wynosić. Wkrótce sprowadza tam swoje akcesoria fotograficzne, a Gross przesyła mu w prezencie tandetne tło z sielskim pejzażem, które początkowo rozbawia Jägera, lecz po namyśle każe częściowo zakryć nim odrapane ściany strychu. Jakub ponownie przemyca do getta żywą kurę, ta jednak swoim gdakaniem zdradza go przed SS-manami, którzy strzelają do niego na placu fabrycznym. Dzieje się to na oczach Lei, oglądającej z okna tę scenę. Widzi ona także, jak przechodzący przez plac Hugo robi zdjęcie kurze biegającej wokół ciała Jakuba i rozbawionym z tego powodu SS-manom. Rozpacz Lei nie ma granic. W getcie trwa zarządzone przez Niemców sprzątanie i propagandowa akcja zwożenia stosów świeżych warzyw czy rozwieszanie na sznurach nowych, białych prześcieradeł i obrusów, które mają stać się elementami scenografii do zdjęć Jägera. Fotograf spotyka Chanę – przypomina ją sobie z GODŁO: Mewa niezręcznej sytuacji na strychu i chce jej zrobić zdjęcie portretowe. Przestraszona dziewczyna początkowo się wzbrania, lecz po chwili Hugo, chwaląc jej urodę, prowokuje ją do uśmiechu, który uwiecznia na fotografii. Z niedowierzaniem przygląda się temu z daleka Lea i, na widok siostry uśmiechającej się do Niemca, wymiotuje. Gdy Chana po kolejnym potajemnym spotkaniu z Benjaminem wraca do pokoju Neumannów, okazuje się, że Lea w akcie zemsty zdradziła ojcu sekret o jej romansie. Ojciec wyrzeka się Chany i wyrzuca ją z mieszkania. Zrozpaczonej dziewczynie udaje się znaleźć skrawek miejsca na podłodze zatłoczonej hali cukrowni, które odstępuje jej nowo poznana kobieta. Miron na wieść o zdradzie narzeczonej demoluje z pomocą kolegów policjantów namiot rodziny Benjamina i wyznacza im miejsce na mieszkanie pod gołym niebem przy budynku, do którego znosi się ciała zmarłych i zabitych Żydów. Tych tragicznych warunków żona Benjamina nie wytrzymuje – zapada na tyfus i wkrótce umiera. Chana, czując się odpowiedzialna za tragedię rodziny ukochanego, podejmuje desperacką próbę ratunku: udaje się na strych do Jägera, by prosić go o pomoc, oferując mu siebie w zamian. Fotograf jest skłonny skorzystać z tej propozycji, lecz w ostatniej chwili powstrzymuje się i wyrzuca kobietę ze strychu. Chana jest w rozpaczy – nie widzi żadnego wyjścia z tragicznej sytuacji swojej i rodziny ukochanego. Tymczasem niedługo po wyjeździe Jägera z Kutna niemieccy policjanci z Schupo przekazują Chanie zaadresowaną do niej kopertę z pismem urzędowym Grossa, do którego dołączony jest klucz do strychu w budynku żydowskiej policji. Z takim dokumentem udaje się Chanie przenieść tam rodzinę Benjamina – już bez jego żony. Zamieszkują więc wspólnie i kochankowie wprawdzie są wreszcie razem, lecz wkrótce okazuje się, że mężczyzna jest chory na tyfus. Sytuację komplikuje dodatkowo pogłębiający się konflikt Chany z dorastającym synem Benjamina, który obwinia ją o śmierć matki i nie akceptuje postępowania ojca. Jest bardzo opiekuńczy wobec młodszych sióstr, co skłania czującego się coraz gorzej mężczyznę do napisania listu do syna w formie ostatniej woli. Zobowiązuje go do ukrycia swego ciała po śmierci i pobierania w dalszym ciągu jego racji żywnościowych. Obawiając się zarażenia rodziny, przed czym ostrzega sprowadzony przez Chanę lekarz, podczas nieobecności dzieci Benjamin prosi ją o eutanazję przez wykonanie na jego szyi cięcia typowego dla szechity przez przełyk i duże arterie, co spowoduje natychmiastową śmierć. Zszokowana tą prośbą ukochanego Chana początkowo nie chce o tym słyszeć, jednak pod wpływem jego coraz bardziej natarczywych próśb ulega i dokonuje cięcia, a po chwili przecina sobie nożem nadgarstki. Umierają oboje na tle rozpiętego za nimi na ścianie, pozostawionego przez Jägera płótna, przedstawiającego tandetny, kolorowy, sielski obraz. Mniej więcej w tym czasie fotograf wywołuje w Berlinie zdjęcia z kutnowskiego getta w swojej ciemni fotograficznej. Przegląda ich stykówki; wyrzuca do kosza zbyt mocne lub nieudane negatywy. Jego uwagę przykuwają dwa portrety przedstawiające Chanę – na jednym dziewczyna jest poważna, na drugim zaś uśmiecha się do obiektywu.
***
Scenariusz został zainspirowany prawdziwą historią przyjazdu do getta w Kutnie Hugo Jägera oraz wykonanymi przez niego fotografiami, jak również wieloma innymi, autentycznymi wątkami zaczerpniętymi z dzienników z gett, wspomnień ocalonych i innych dokumentów zagłady. W rzeczywistości tożsamość pięknej Żydówki uśmiechającej się do obiektywu Jägera nie została zidentyfikowana, a historia Chany Neumann jest opowieścią fikcyjną. Konsultacji historycznej scenariuszowi udzielił dr Adam Sitarek, pracownik Centrum Badań Żydowskich Uniwersytetu Łódzkiego, specjalista w zakresie badań nad losami Żydów w regionie łódzkim w latach 1939-1945 (także w getcie kutnowskim), autor wielokrotnie nagradzanej monografii „Otoczone drutem państwo. Struktura i funkcjonowanie administracji żydowskiej getta łódzkiego”.

Magdalena Franczuk – reżyserka, fotografka, scenarzystka, prezes i założycielka Fundacji KUNST.CAMERA. Absolwentka reżyserii podyplomowej w Warszawskiej Szkole Filmowej. Ukończyła z wyróżnieniem studia w Katedrze Fotografii na Wydziale Operatorskim i Realizacji Telewizyjnej Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi. Jest stypendystką Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego z 2015 r., finalistką międzynarodowych konkursów takich jak Photo Diploma Awards 2019 czy Slideluck Warsaw 2015 oraz finalistką ogólnopolskiego konkursu „Dolina Kreatywna, czyli czego szuka młoda sztuka” organizowanego przez TVP Kultura. W 2017 r. uzyskała tytuł „Kreatywnej Wrocławia”. Jej projekt „The Book of Wonder” miał swoją premierę w Centrum Sztuki Współczesnej Zamku Ujazdowskim w Warszawie w ramach projektu PKO Project Room (wystawa indywidualna w kwietniu 2016 r.), a następnie prezentowany był na wielu wystawach w Polsce i za granicą (m.in. Photo Collect Copenhagen, Festival Circulations w Paryżu, Festiwal Konteksty w Sokołowsku). Jest reżyserką krótkometrażowych filmów, m.in. „Strych”, „Kukuryku” „Mmmmm…”.

„Orunia 4ever” – W chylącej się ku upadkowi komunistycznej Polsce, dwóch młodych, acz biednych chłopaków – Sebastian i Boguś – marzy o sławie, pieniądzach i pięknych kobietach. No dobra, Sebastian tak naprawdę śni tylko o jednej dziewczynie – Jagodzie – utalentowanej tanecznie, pyskatej listonoszce. Oruńska rzeczywistość nie ułatwia chłopakom realizacji tych marzeń. Boguś sprzedaje z matką warzywa na targu. Sebastian, zaś jest bezrobotny, czego nie może zaakceptować jego dziadek – Wincenty.

Pewnej nocy okazuje się jednak, że Sebastian przypadkowo zbudował nadajnik telewizyjny i wielkie dzieło zachodnioniemieckiej pornografii o sprośnej pastereczce, które Sebastian puścił sobie, by ukoić nerwy, obejrzał nie tylko on, ale cała dzielnica. Boguś namawia przyjaciela do założenia pirackiej telewizji, która zmieni świat. Sebastian, mimo początkowych oporów, zgadza się, by udowodnić dziadkowi, że można być kimś innym, niż tylko szarym robotnikiem czy żołnierzem lokalnego mafiosa – Lesława.

Telewizja „ORUNIA 4EVER” okazuje się wielkim sukcesem. Chłopaki zyskują szacunek na osiedlu i pierwsze zarobione przez siebie pieniądze. Dzięki sławie lokalnych filmowców, Boguś pomaga Sebastianowi zbliżyć się do Jagody. Nawet dziadek Wincenty dostrzega zalety telewizji, choć dalej nie wierzy w swojego wnuka.

Niestety, Bogusiowy pociąg do ryzyka i hazardu gubi go kompletnie. Traci on swoje udziały w „ORUNIA 4EVER” grając w pokera z Lesławem. Sebastianowi łamie to serce i wkurza go niemiłosiernie. Ich przyjaźń się rozpada.

Sebastian ma nadzieję, że Lesław jako skuteczny biznesmen okaże się dobrym wspólnikiem. I tak rzeczywiście się dzieje. „ORUNIA 4EVER” rośnie w siłę, a Sebastian kupuje swojego wymarzonego białego mercedesa. Jednakże, dla Lesława spółka, to za mało. Potrzebuje całej telewizji, żeby szantażować nią władzę. Sebastian prędzej umrze, niż mu ją odda. Lesław podkłada zatem bombę pod warzywniak Bogusia i zmusza Sebastiana do podjęcia decyzji: albo oddaje mu wszystko, albo Boguś zginie. Sebastian nie wie, co ma zrobić. Nie chce śmierci przyjaciela, ale bez tej telewizji jest nikim.

Sebastian oddaje Lesławowi telewizję i samochód. Poniżony i przekonany o swojej absolutnej porażce wraca do dziadka Wincentego. On jednak nie krzyczy „a nie mówiłem”. Przeciwnie, 2 po raz pierwszy w życiu, mówi Sebastianowi, że jest z niego dumny. Jeśli on potrafi podejmować takie decyzje, by rzucić wszystko, co dla niego ważne, by wyjść poza własne „ja” dla drugiego człowieka, to on zawsze sobie w życiu poradzi, nawet kręcąc te swoje filmy. A pieniądze to tylko narzędzie, nie cel. Sebastian jest tym ogromnie poruszony i ukojony.

Nie mogąc się jednak pogodzić z takim obrotem spraw, Sebastian próbuje namówić Bogusia, by założyli nową telewizję. Boguś odmawia. Dostał pracę, jako kelner na statku. Musi wyjechać zarobić na długi, poszukać siebie. Sebastian to rozumie, ale i tak mu jest ciężko. Jakby co, to zawsze tu dla Bogusia będzie. I vice versa. Obaj wiedzą, że tego świata, który czasem bywa naprawdę okrutny, już nie zmienią, ale za to mają siebie i też jest zajebiście.

Elżbieta Benkowska – urodzona w roku smoka dumna Orunianka. Córka stoczniowca i księgowej, siostra matematyczki, wnuczka trzech Kaszubów i obywatela Wolnego Miasta Gdańska, która postanowiła zostać reżyserem. Absolwentka slawistyki na Uniwersytecie Gdańskim, a także reżyserii w Gdyńskiej Szkole Filmowej i Szkole Wajdy. Dzięki swojemu filmowi dyplomowemu „Olena” otrzymała szereg nagród, w tym nominacje do Złotej Palmy w konkursie filmów krótkometrażowych podczas 66. MFF w Cannes. Następnie wyreżyserowała pierwszą część filmowego tryptyku „Nowy świat” wyprodukowanego przez Akson Studio. Obecnie pracuje nad swoim pełnometrażowym debiutem pt. „Orunia 4ever”, a także rozwija rozprawę doktorską o folklorze polskich i serbskich kibicach piłkarskich.

„Prime Time” – Kilkanaście lat temu – w czasach, w których telewizja była jeszcze najważniejsza, internet raczkował, nie istniał jeszcze facebook i youtube – Sebastian zamknął się w studio telewizyjnym. Miał broń, dwójkę zakładników i ważne przesłanie dla świata, które chciał powiedzieć w prime-time’ie. Nie udało mu się wejść na wizję. Po kilku godzinach negocjacji z policją wypuścił zakładników, odłożył broń (która okazała się rozładowanym pistoletem gazowym) i położył się na ziemi. Szturmowa grupa antyterrorystów założyła mu kajdanki i zgasiła światło w studio. Wynieśli go nieprzytomnego. Nigdy nie powiedział światu tego co miał do powiedzenia. Rozrzucając różne tropy film stara się odpowiedzieć na pytanie co Sebastian chciał powiedzieć na wizji. Jak ważny miał przekaz, że zdobył się na tak ekstremalny i desperacki krok? Oraz o tym, że mając takiego metarewolucjonistę bardzo łatwo wciągnąć go na sztandary różnych grup sprzeciwu, dorabiając odmienne ideologie do jego czynu. Film opowiadany w ramach jedności czasu, miejsca i akcji. Przepleciony wywiadami do kamery z: uczestnikami zdarzenia, komentatorami, bliskimi i dalszymi znajomymi Sebastiana oraz postronnymi obserwatorami. Tragikomedia zrealizowana według najwyższych telewizyjnych standardów w 4:3.

Łukasz Czapski – scenarzysta, animator kultury, redaktor. Absolwent Instytutu Kultury Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego oraz Szkoły Wajdy. Zaczynał w teatrze gdzie pracował jako asystent reżysera i dramaturg. Przez lata zaangażowany w działania warszawskich organizacji pozarządowych. Obecnie pracuje w dziale programowym kanałów filmowych Filmbox. Rozwija autorskie projekty filmowe i literackie. W 2018 roku miał premierę któtkometrażowy film Jakuba Piątka „Users”, którego jest współscenarzystą. W tym samym roku był uczestnikiem warsztatów EAVE i Kino Dzieci.Pro. Współpracował z Piotrem Stasikiem przy jego 2 dokumentach – „21 x Nowy Jork” i „Opera o Polsce”. Aktualnie pracuje nad scenariuszem pełnometrażowego debiutu fabularnego z Jakubem Piątkiem. Mieszka w Warszawie z żoną i 6-letnią córką, dla której zaczął pisać bajki.

Jakub Piątek – scenarzysta i reżyser. Studiował reżyserię filmową w Szkole Filmowej w Łodzi oraz kulturoznawstwo na Uniwersytecie Warszawskim. Autor m.in. dokumentalnych filmów “Matka” i “One Man Show” oraz trzydziestominutowej fabuły “Users”.

 „Śubuk” – Na początku Maria nie chciała być matką. Później dla syna gotowa była poświęcić wszystko. „Ma pani zepsute dziecko” – te słowa bohaterka filmu usłyszy od psychiatry. Odzwierciedla to wiedzę, jaka panowała na temat autyzmu w latach 90 – tych w Polsce. Samotna matka nie godzi się z takim stanem rzeczy. Dzięki swojej determinacji nie ustaje w walce o godność i edukację Kuby od przedszkola do egzaminu maturalnego. Idzie pod prąd, działa niekonwencjonalnie, aktywizuje innych. W ciągu 20 lat z niedojrzałej, targanej emocjami dziewczyny staje się świadomą kobietą zmieniającą przepisy i procedury dotyczące edukacji w całym kraju. Scenariusz inspirowany jest prawdziwymi wydarzeniami.

Szymon Augustyniak – absolwent Wydziału Filologii Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego. Jako dziennikarz pisał o kulturze, recenzował filmy i książki. Copywriter, autor wydanej w 2018 roku książki „Mimochodem o chodzeniu” poświęconej historii chodzenia.

Jacek Lusiński – ukończył PWSFT i Tv. Reżyser, scenarzysta, autor tekstów piosenek, ma na swoim koncie seriale dokumentalne, reklamy i dwa filmy fabularne oraz książkę pt: Carte Blanche”. Finalista Script Pro w 2012 za scenariusz „Carte Blanche”. Film ten w jego reżyserii zdobył wiele nagród na festiwalach w kraju i zagranicą ( min. Grand Prix Szanghaj, Sao Paolo, Moskwa, Off Camera Kraków, Barcelona, New York, Buenos Aires…)

 „Za duży na bajki” – Ekscentryczna Ciotka (60) przyjeżdża opiekować się pulchnym Waldkiem (10), pasjonatem gier komputerowych, gdy jego nadopiekuńcza Mama (35+) ma iść do szpitala „tylko na badania”. Waldek chce dalej grać w sieci ze swoim zespołem, ale nieobliczalna ciotka – wywracając życie chłopca do góry nogami (zamęczaniem go sportem, zmianą diety i nowymi obowiązkami) – przyczynia się do rozbicia jego teamu i upokorzenia Waldka w sieci. Podczas trwania otwartej wojny z ciotką przychodzi Waldkowi odbudować zespół graczy, przygotować się do turnieju gamingowego, znieść kosza od dziewczyny, wybaczyć zdradę przyjaciela, poznać różne sposoby, na jakie można okazywać miłość i zmierzyć się z największym ze swoich lęków. Dzięki wszystkiemu, czego nauczyła go ciotka, dzielnie kroczy niełatwą drogą dorastania, by na wszystkich polach odnieść wielkie zwycięstwo.

Agnieszka Dąbrowska – autorka jednej wydanej książki, jednej wystawianej sztuki, kilku nagradzanych scenariuszy i dramatów oraz miliona tekstów reklamowych z doświadczeniem socjoterapeutki, reporterki radiowej i nauczycielki. Ukończyła filologię polską i psychologię na UJ. Stypendystka PISF.

„Znieczulenie” – Głównym bohaterem jest Radek, gangster średniego szczebla. Jest on uczestnikiem egzekucji. Mafia „odpala” jednego ze swoich, za zdradę. Jak się okazuje, zabity zostaje najlepszy przyjaciel Radka, Krystian. Gangster, nie radząc sobie ze stratą przyjaciela, postanawia poszukać pomocy w u psychiatry. Równolegle opowiadany jest wątek „Baru”. Jest to opowieść o kamienicy, gdzie młodzi chłopcy detalicznie sprzedają narkotyki. Do kamienicy wprowadza się Damian, nowy chłopak Eweliny. Bardzo szybko staje się „pracownikiem” tegoż miejsca. Wchodzi w konflikt Kamilem, jednym ze sprzedawców. W pewnym momencie Kamil znika. Gdy wraca, Damian i Dombek zostają mocno pobici przed jego kolegów. Ewelina jest w ciąży. Okazuje się także, że „Bar” jest jedną z filii dystrybucyjnych Mafii do której należy Radek i Krystian. W finale scenariusza, „Bar” zostaje rozbity przez antyterrorystów. Pod wpływem emocji, Ewelina zaczyna szarpać się z policjantem. Odchodzą jej wody i zaczyna się akcja porodowa. Klientem „Baru” jest Fis, były bokser. Opowieść Fisa zaczyna się w momencie, gdy jest on trenerem młodych pięściarzy. Fis sprawia wrażenie niezrównoważonego, często sięga po narkotyki. Zaopatruje w marihuanę i amfetaminę. Bokser kuleje. Jak się później okaże, został potrącony przez Krystiana i Radka, którzy wpadli w poślizg. Wtedy jego kariera legła w gruzach. Rozżalony pięściarz idzie do Radka, prosi o pozwolenie na handel narkotykami. Ten zgadza się. Jak się później okazuje jest to gwóźdź do trumny Fisa. W kasynie postanawia pomnożyć zarobione na narkotykach pieniądze. Mężczyzna przegrywa znaczne sumy. Musi sprzedawać coraz więcej narkotyków. Zostaje okradziony. W końcu, jest zmuszony zamieszkać na sali treningowej. Rano, chłopcy i trener znajdują ciało Fisa zwisające na środku ringu. Równolegle toczy się opowieść o prokuratorze Ambrożym. Obiera on nagrodę za zasługi dla miasta. Ambroży już nażył się ze swoją żoną Laurą. Ona ma swoje życie emerytowanej nauczycielki, on ciągle aktywnego prokuratora. Ambroży postanowił, że zgromadzi duży zapas gotówki i ucieknie gdzieś daleko, gdzieś gdzie będzie ciepło. Nawiązał kontakt z gangsterami, którym zaproponował układ. Krystian zostaje kozłem ofiarnym. Ambroży zaczął regularnie widywać się z gangsterami. W pracy osiągnął kolejny sukces, przyskrzynił kilku chłopaków z miasta. Radek zostaje oskarżony o zabójstwo. Prorok, bo tak gangsterzy (Gruby i Rak) nazywają prokuratora gromadzi sporą sumę, którą chowa na działce. Gdy nadchodzi odpowiedni czas jedzie na lotnisko. Leci do Argentyny. Radek u dra Koprowicza jest tylko po to, aby dostać leki. Gangster chce przestać czuć cokolwiek, ma coraz gorsze lęki i halucynacje. Z perspektywy terapii dowiadujemy się o zbrodniczych dokonaniach Radka. Okazuje się, że jest on totalnie bezwzględny. Beztrosko katuje swoich oponentów, po czym bawi się doskonale w klubach, ćpając i pijąc najdroższe alkohole. Okazuje się także, że przyjaciel Krystian, zadawał się z jego dziewczyną. Nie Ufa już nikomu. Jest nawet skłonny zabić swojego przyjaciela. Tak czy inaczej, do zabójstwa Krystiana dochodzi. Radek mógł go ostrzec, mógł temu zapobiec, ale nie robi tego. W czasie swojego załamania poznaje Sonię, prostytutkę. Ta idzie z nią nawet na pogrzeb Krystiana, gdzie zbiera się cała miejska „śmietanka”. Na tym pogrzebie, Radek dowiaduje się, że prokuratura depcze mu po piętach. Radek musi natychmiast opuścić miasto. Przełożeni (Gruby i Rak) organizują mu wystawkę. Jednak podczas wyjazdu Radek zostaje zatrzymany. Ambroży stawia Radkowi zarzut zabójstwa. Koprowicz chcąc pomóc Radkowi, odwiedza areszt, jednak nie zostaje wpuszczony. Radek zostaje bez leków. W areszcie Radka odwiedza Sonia. Jako jedyny okazał jej jakiekolwiek zainteresowanie. W nielegalnej fabryce papierosów padają dwa strzały i dwaj gangsterzy. Samson, boss mafii zabija
Raka i Grubego, za to, że pozwolili na ucieczkę prokuratora Ambrożego. Radek trafia przed oblicze sądu. Okazuje się, że prawdziwy zabójca Krystiana (przynajmniej w mniemaniu Radka prawdziwy), zostaje świadkiem koronnym i zeznaje, że to Radek jest zabójcą. Gangster jest całkowicie skołowany. Nie jest pewny już niczego. Nie wie czy to nie on jednak zabił Krystiana. Na ostatniej rozprawie, nie ma już prokuratora Ambrożego. Jest on już w ciepłej Argentynie, a jego rolę przejął dotychczasowy zastępca. Sędzina wydaje wyrok, jednak nie wiemy jaki, bo kamera jest już za oknem sądu i pokazuje ciemną panoramę miasta.

Kamil Szymański – pochodzi z Lubina na Dolnym Śląsku. Ukończył Wyższą Szkołę Sztuki i Projektowania, jednak nie podszedł do obrony pracy dyplomowej, gdyż zajął się swoim debiutanckim filmem „Git”. Prace nad filmem trwały blisko cztery lata. W 2015 roku, w listopadzie, w Kinotece miała miejsce premiera filmu, po której trafił on do kin studyjnych w całej Polsce. Film był także pokazywany na kilku festiwalach filmowych (między innymi Suspense Film Festival w Kołobrzegu). W 2017 roku podjął pracę nad scenariuszem „Znieczulenie”, a rok później postanowił napisać powieść pod tym samym tytułem. Książka jest na ukończeniu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz