Strony

sobota, 28 września 2019

Szumowska miała dość opowiadania o Polsce


Najnowszy film Małgorzaty Szumowskiej zatytułowany „The Other Lamb” premierowo pokazany został w Toronto, a obecnie bierze udział w konkursie w San Sebastian. To jej pierwszy angielskojęzyczny projekt. W wywiadzie dla cineuropa.org Szumowska opowiada o tym przedsięwzięciu.

W rozmowie pada kilka ciekawych informacji na temat jej nowej pracy. Na pytanie dlaczego zdecydowała się kręcić film po angielsku, Szumowska powiedziała m.in.: Nakręciłem siedem filmów pełnometrażowych, w większości po polsku oraz jeden po francusku z Juliette Binoche . W jakiś sposób byłam gotowa zrobić coś zupełnie innego. Może miałem też dość pisania własnych scenariuszy, ciągłego opowiadania historii o moim kraju. Praca w języku angielskim sprawiła, że po​​czułem się, jakbym była poza polskim kontekstem i kinem art-house. To jak ucieczka z pewnego rodzaju niszy. Lubię to. Powiedziałem sobie: „Jeśli nie teraz, to kiedy?”.

Szumowskiej zaproponowano kilka scenariuszy z rynku amerykańskiego i autorka je przejrzała. Nie chciała jednak desperacko kręcić filmu po angielsku. Kiedy pojawił się „The Other Lamb”, pomyślałam, że to może być coś dla mnie. Szukałam bowiem czegoś, co wiąże się z moją wrażliwością – powiedziała w rozmowie. Okazuje się bowiem, że „The Other Lamb” ma w sobie wiele elementów obecnych w twórczości Szumowskiej: religia, patriarchat,  hierarchia i sztywna struktura władzy. I bardzo jej to odpowiadało.

Szumowska mówi też w wywiadzie, że budżet filmu był bardzo napięty. Okres przygotowań do realizacji trwał jedynie trzy tygodnie, okres zdjęciowy zamknął się w 25 dniach.

Jej film opowiada o kulcie i przygotowując się do filmu autorka obejrzała filmy dokumentalne na ten temat, a takie produkcje jak „Wild Wild Country” i „Holy Hell” były dla niej ważną inspiracją. Jedno uderzyło Szumowską w tych prawdziwych historia. Mężczyźni stojący na czele tych organizacji nie byli w ogóle atrakcyjni, dlatego w „The Other Lamb” bohater jest bardzo przystojny. Ma to uwiarygodnić decyzje kobiet o podążaniu za jego wizją świata.

Polska premiera filmu zapowiadana jest na 2020 rok.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz