Strony

środa, 4 listopada 2020

Film o księdzu Kaczkowskim zmienia tytuł

Producenci z East Studio podjęli decyzję o zmianie tytułu powstającego filmu, którego bohaterem będzie ksiądz Kaczkowski. To już nie będzie „Na pełnej petardzie”… W głównej roli występuje niezmiennie Dawid Ogrodnik.

Nowy tytuł oczekiwanego filmu to „Johnny”, a planowana premiera to 16 kwietnia 2021 roku. Obie te informacje nie muszą wcale przetrwać próby czasu. Producenci na stronie internetowej podając nowy tytuł napisali, że "Johnny" wydaje nam się bardziej osobisty, oddający osobowość księdza Kaczkowskiego. Zadali też pytanie o odbiór nowego tytułu lub zaproponowanie lepszego. Data premiery też jest bardzo wstępna i w związku z przesunięciem większości nowych polskich filmów, „Johnny” może przejść na późniejszy termin.

Jakby się ten film nie nazywał, zapowiada się bardzo ciekawie. Jak deklarowali swego czasu twórcy "Na pełnej petardzie" – postać Jana Kaczkowskiego to filmowa petarda w czystym wydaniu. Bohater kompletny i skomplikowany. Idealista z dobrym sercem, choć niepozbawiony wad. Mający jasny, klarowny cel – utrzymanie hospicjum – do którego uparcie dąży. Na jego drodze stanie wiele przeszkód – wrogość ludzi, systemu kościelnego, w końcu własnego ciała – na pierwszy rzut niemożliwych do pokonania. Mimo trudów będzie jednak parł przed siebie, w iście rock’n’rollowym stylu, z przytupem, humorem, na przekór światu i ograniczeniom własnego ciała. Będzie się bał, miał chwile słabości, ale wszystko to sprawi, że jeszcze bardziej go zrozumiemy i polubimy.

Ksiądz Jan Kaczkowski był osobą, która w dzisiejszym kapłaństwie jest wyjątkowo pożądana. To przykład duchownego, który przemawiał do wiernych ludzkim głosem. W swoim powołaniu był bardzo blisko drugiego człowieka, nie skrywał się za swoją funkcją. Miał świadomość, że ten dystans w dzisiejszym Kościele nie spełnia swojej roli, co naturalnie wywoływało kontrowersje. Dla mnie, w budowaniu tej postaci nie jest najważniejszy cel, a podróż, w którą właśnie wyruszyliśmy. Mamy czas, którego nie wolno nam zmarnować. Od teraz trzeba żyć na pełnej petardzie! - mówi Dawid Ogrodnik.

Wypowiedzi pochodzą z okresu ogłoszenia projektu, stąd tyle tutaj petard…

Reżyserem filmu jest Krzysztof Rzączyński, za scenariusz odpowiada Łukasz Ludkowski, a za produkcję East Studio (Maciej Rzączyński, Dawid Janicki), stojące m.in. za projektem "Broad Peak" w reżyserii Leszka Dawida.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz