Firma Velvet Spoon na 16 maja
2025 zapowiada premierę w polskich kinach filmu „Teksańska masakra piłą
mechaniczną”. Okazja jest znacząca. Przed rokiem film skończył 50 lat, nigdy
nie był pokazywany w regularnej dystrybucji w Polsce, a do naszych kin trafi w
niewyświetlanej wcześniej zremasterowanej wersji 4K.
Jak pisze dystrybutor: Choć zdajemy sobie sprawę, że tytuł jest nieco "trashowy", „Teksańska masakra...” to nie tylko słynny horror, ale też wielkie wydarzenie, które na zawsze zmieniło amerykańskie kino. Film stał się krytycznym i komercyjnym sukcesem, a dziś wymieniany jest jednym tchem obok „Szczęk” czy „Egzorcysty” jako jeden z najważniejszych filmów lat siedemdziesiątych. Wśród wielkich miłośników filmu znajdziemy między innymi Quentina Tarantina.
Opis filmu
Jeden z sześciu najlepszych filmów w historii kina według Quentina Tarantina po raz pierwszy na polskich ekranach po pięćdziesięciu latach od premiery!
Grupa przyjaciół wybiera się na teksańską prowincję, by odwiedzić grób dziadka jednego z nich. Po drodze trafiają na stary dom, który tylko pozornie jest opuszczony. W środku czyha bowiem rodzina morderców lubujących się w ludzkim mięsie.
„Teksańska masakra piłą mechaniczną” to nie tylko kultowy horror, który zapoczątkował jedną z najważniejszych serii w dziejach gatunku. To także wielkie filmowe wydarzenie, które mimo niewielkiego budżetu i braku znanych nazwisk w obsadzie zmieniło oblicze amerykańskiego horroru. Przyzwyczajeni do mało brutalnych, często pociesznych horrorów widzowie po raz pierwszy spotkali się z prawdziwą grozą – z horrorem, który w brutalny sposób komentował sytuację amerykańskiego społeczeństwa w latach siedemdziesiątych.
Oryginalna „Teksańska masakra piłą mechaniczną” stała się przebojem i przedmiotem analiz na długie dekady. Film był opisywany jako „wielkie dzieło sztuki” i porównywany do greckiej tragedii w wersji gore, a wśród jego fanów znaleźli się między innymi Quentin Tarantino i Nicolas Winding Refn.
Teraz, po pół wieku od premiery, „Teksańska masakra piłą mechaniczną” wreszcie trafia do polskich kin. W zremasterowanej wersji 4K, której widzowie jeszcze nie widzieli. [informacja prasowa]

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz