Jak to wszystko się zaczęło? Jest
pomysł nakręcenia prequela historii Rambo. Noah Centineo wcieli się w postać,
którą wykreował Sylvester Stallone. Reżyserią zająć ma się bardzo ciekawy
twórca z Finlandii, autor filmu „Sisu”.
Noah Centineo wystąpił niedawno w filmie wojennym „Warfare” i zwrócił na siebie uwagę producentów. Według zachodnich mediów aktor został wybrany do zagrania głównej roli w filmie „The Dish”, który ma być opowieścią o przeszłości Rambo. Reżyserią zająć ma się Jalmari Helander, twórca widowiskowego „Sisu”.
W maju w Cannes firma Millennium Media zaprezentowała projekt filmowy, który ma być powrotem do historii Johna Rambo i jego przeszłości. Takie targi to przede wszystkim możliwość sprawdzenia zainteresowania projektem. Wygląda na to, że ten zyskał zainteresowanie, skoro pojawił się aktor, mający wcieli się w legendarną postać. Akcja filmu dziać się ma po służbie Rambo w Wietnamie.
Według innych informacji, zdjęcia do filmu mają ruszyć w Tajlandii jeszcze w tym roku. Sylvester Stallone zna ten projekt, ale nie należy oczekiwać jakiegokolwiek zaangażowania Sly’a w to przedsięwzięcie.
Jeśli coś dobrze rokuje w tym przedsięwzięciu to jest to zaangażowanie Jalmaria Helandera, który dał świetny popis realizując widowiskowy i pomysłowy film akcji „Sisu”. Fanom akcji polecam, jako przykład znakomitej rzemieślniczej roboty, jako dowód na to, że w gatunku tym ciągle można zaskoczyć.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz