środa, 17 lutego 2016

"Kosmos" Żuławskiego w USA


Nakręcony po 15 latach milczenia "Kosmos" Andrzeja Żuławskiego swoją premierę miał w zeszłym roku na festiwalu w Locarno, gdzie reżyser otrzymał znaczące wyróżnienie. Jedyny jak do tej pory pokaz oficjalny w Polsce miał miejsce na festiwalu Camerimage. O dystrybucji w naszym kraju filmu zmarłego reżysera cisza. Za to wiadomo już, że film trafi do kin w USA.

Nie należy "Kosmos" do filmów, które pokochałem od chwili zobaczenia. To nie moje kino, za mały jestem by mierzyć się z taką wyobraźnią i niezależnością w kinie. Muszę jednak uczciwie przyznać, że propozycja Żuławskiego jest zdecydowanie odważna, bezkompromisowa i może zachwycić podobnie odbierających sztukę widzów. Trzeba jednak dać im ku temu szansę. Tymczasem na razie nie wiadomo kiedy w Polsce oficjalnie pojawi się "Kosmos", bowiem nikt z dystrybutorów nie chwali się takim zakupem. Dopiero smutne wiadomości mogą zmienić ten stan rzeczy, a to nie jest niestety pokrzepiająca wiadomość. Za to już wiadomo, że na film od długiego czasu czeka wielu fanów reżysera.

Tymczasem film znalazł już amerykańskiego dystrybutora i w "artystycznej" dystrybucji pojawi się latem tego roku, jeszcze przed premierą na VOD i DVD, która zaplanowana jest na jesień 2016. Przedstawiać film w amerykańskich kinach będzie firma Kino Lorber. Amerykanie bardzo cieszą się z pozyskania tego filmu i podkreślają jego oryginalność.

"Kosmos" swoją premierę w USA będzie miał w dyskusyjnym klubie filmowym Lincoln Center w Nowym Jorku. Seanse startują tutaj od dziś, 17 lutego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz