środa, 30 października 2019

„Boże ciało” vs. „Obywatel Jones” w kinach


[BOX OFFICE] Kolejny polski film poległ w konfrontacji kinowej z „Bożym ciałem”. Tym razem dotkliwej porażki w kinach doświadczył „Obywatel Jones” w reżyserii Agnieszki Holland.

Przed tygodniem „Ikar. Legenda Mietka Kosza” zanotował otwarcie na poziomie 16,6 tysięcy sprzedanych biletów. Podczas minionego weekendu na „Obywatela Jonesa” wybrało się 23,6 tysiąca widzów – czyli niewiele więcej. Wygląda na to, że kolejna w tym roku historyczna polska produkcja nie zyskała uznania w oczach szerokiej widowni. Co prawda „Piłsudski”, „Legiony” i „Kurier” startowały lepiej, ale przecież ich końcowe wyniki są/będą mizerne, w porównaniu do budżetów.

Kinowa porażka „Obywatela Jonesa” ma wymiar symboliczny. Podczas tegorocznego festiwalu w Gdyni, to właśnie film Agnieszki Holland zdobył najważniejszą nagrodę, pokonując m.in. „Boże ciało”. I choć nie umniejszam klasie filmu „Obywatel Jones”, to nie ma wątpliwości że to film Jana Komasy zasługiwał bardziej na tę nagrodę.

Nagrodą dla „Bożego ciała” jest więc sytuacja, która ma obecnie miejsce w polskich kinach. Podczas trzeciego weekendu film obejrzało 138,3 tysiące widzów, co oznacza spadek zainteresowania o jedynie 20 procent. Mało tego, „Boże ciało” utrzymując tak dobrą frekwencję wspięło się w końcu na pierwsze miejsce polskiego box office’u, nieznacznie pokonując w miniony weekend „Czarownicę 2”.

W sumie po minionym weekendzie film Jana Komasy obejrzało 759,9 tysiąca widzów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz