piątek, 21 października 2022

„Top Gun” kontra nowy Zanussi. Dla kogo Złota Żaba?

12 filmów i ich autorów zdjęć będzie rywalizowało na Złotą Żabę w Konkursie Głównym tegorocznego festiwalu EnergaCAMERIMAGE. W tym gronie są aż cztery produkcje Netflixa. W gronie kandydatów do najważniejszych nagród tego wydarzenia znalazły się m.in. „Bardo”, „TAR”, „Biały szum”, „Top Gun: Maverick” i najnowszy film Krzysztofa Zanussiego. Festiwal startuje 12 listopada.

Konkurs Główny o nagrodę Złotej Żaby to najważniejszy punkt festiwalu EnergaCAMERIMAGE od początku jego istnienia. Konkurs Główny istnieje od pierwszej edycji Festiwalu, czyli od 1993 roku, a jego ideą jest prezentacja filmów fabularnych, w których obraz spełnia szczególną rolę w opowiadaniu historii. Wizualna wartość tych filmów wynika z kreatywnej współpracy reżysera i autora zdjęć oraz niezwykłej wrażliwości twórcy obrazu. Konkurs Główny zwraca uwagę na ogromny wkład autora zdjęć w dzieło filmowe.

Celem Konkursu Głównego jest prezentacja filmów o szczególnych walorach wizualnych oraz wybór i nagrodzenie autorów najlepszych zdjęć filmowych przez międzynarodowe Jury.

 

Oto skład Konkursu Głównego 30. edycji EnergaCAMERIMAGE:

 

NA ZACHODZIE BEZ ZMIAN

Reżyseria: Edward Berger

Zdjęcia: James Friend

 

THE ANGEL IN THE WALL

Reżyseria: Lorenzo Bianchini

Zdjęcia: Peter Zeitlinger

 

BARDO, FAŁSZYWA KRONIKA GARŚCI PRAWD

Reżyseria: Alejandro González Ińárritu

Zdjęcia: Darius Khondji

 

BLONDYNKA

Reżyseria: Andrew Dominik

Zdjęcia: Chayse Irvin

 

ELVIS

Reżyseria: Baz Luhrmann

Zdjęcia: Mandy Walker

 

IMPERIUM ŚWIATŁA

Reżyseria: Sam Mendes

Zdjęcia: Roger A. Deakins

 

LIVING

Reżyseria: Oliver Hermanus

Zdjęcia: Jamie D. Ramsay

 

LICZBA DOSKONAŁA

Reżyseria: Krzysztof Zanussi

Zdjęcia: Piotr Niemyjski

 

TÁR

Reżyseria: Todd Field

Zdjęcia: Florian Hoffmeister

 

TOP GUN: MAVERICK

Reżyseria: Joseph Kosinski

Zdjęcia: Claudio Miranda

 

WAR SAILOR

Reżyseria: Gunnar Vikene

Zdjęcia: Sturla Brandth Grøvlen

 

BIAŁY SZUM

Reżyseria: Noah Baumbach

Zdjęcia: Lol Crawley

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz