poniedziałek, 29 stycznia 2018

Polskie filmy sobie szkodzą?


[BOX OFFICE] Minął ostatni weekend stycznia, w tym czasie w polskich kinach pojawiło się wiele filmów, które walczyły o zainteresowanie widzów. Przodują w tym zestawieniu polskie produkcje. W miniony weekend pojawiła się kolejna z nich, ale „Podatek od miłości” nie ustanowił rekordu otwarcia w 2018 roku. Czy takie nagromadzenie polskich premier, w tak krótkim czasie, to nie problem? W najbliższy weekend wchodzi przecież kolejna.

„Podatek od miłości” w weekend otwarcia obejrzało ponad 210 tysięcy widzów, ale lepiej poradził sobie przed dwoma tygodniami „Narzeczony na niby”, który obejrzało na starcie ponad 250 tysięcy osób i po dwóch tygodniach od premiery film zobaczyło blisko 600 tysięcy osób. Na ile premiera nowej polskiej komedii romantycznej zaszkodziła poprzedniej, jeszcze nie wiadomo, ale na pewno odebrała jej jakąś część zainteresowania.

W najbliższy piątek do kin wchodzi film Kingi Dębskiej „Plan B” i będzie to kolejna produkcja, która rywalizowała będzie o polskiego widza. Z jakim skutkiem? Przekonamy się za tydzień. Niestety może się zdarzyć tak, że widz kinowy może poczuć się zmęczony rodzimymi produkcjami, a przecież przed nim jeszcze nowy film Patryk Vegi…

Lista najlepszych otwarć w polskich kinach w 2018 roku przedstawia się następująco:

1. Narzeczony na niby – 251 848 widzów
2. Podatek od miłości – 210 437 widzów
3. Fernando – 103 454 widzów
4. Gotowi na wszystko. Exterminator – 103 016 widzów

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz