środa, 1 maja 2019

Reżyserska wersja „Django” wkrótce


Quentin Tarantino przygotowuje reżyserską wersję swojego westernu, zatytułowanego „Django”. Przygotowaniem tego filmu zajmie się po zakończeniu prac nad „Once Upon a Time... in Hollywood”.

Niedawno Netflix przygotował czteroczęściowy miniserial, korzystając z reżyserskiej i specjalnej wersji „Nienawistnej ósemki”. Było na czym pracować, bo film ten trwał blisko 200 minut.

Kinowe „Django” liczy sobie 165 minut i bardzo jest ciekawe, o jakie elementy wzbogaci lub jak na nowo zmontuje ten film Quentin Tarantino. Czy ten zabieg także doprowadzi do stworzenia kilkuodcinkowego miniserialu dla Netflixa? A jeśli to jest pomysł na wcześniejsze wersje filmów Tarantino, to czy możemy liczyć na specjalną wersję „Pulp Fiction”?

„Django” pojawił się w kinach w 2012 roku, zdobył pięć nominacji do Oscara i dwie nagrody Akademii – za rolę drugoplanową Christopha Waltza i scenariusz oryginalny Tarantino. Do dziś jest to najbardziej dochodowy z filmów tego reżysera, z wpływami 425 milionów dolarów.

Co do serialowej wersji „Django”, na razie Tarantino uspokaja, że nie ma takich planów. Po prostu „Django” w pierwotnej wersji trwał ponad trzy godziny (3,15-3,20) i zdecydowanie lepiej sprawdza się jako pojedynczy film. I taką wersję zobaczą widzowie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz