niedziela, 12 września 2021

Kobieca wersja „Indiany Jonesa”?

To ma sens! Na razie informacje nie mają potwierdzenia i traktowane są jako plotki, ale coś jest „na rzeczy”. Producentka Kathleen Kennedy zapowiada „duże, odważne” zmiany w serii filmów o przygodach Indiany Jonesa.

Prace nad piątym filmem o Indianie Jonesie wznowiony niedawno, na plan powrócił kontuzjowany wcześniej Harrison Ford. Niewiele wiadomo o nadchodzącym filmie, ale jedno jest pewne, Harrison Ford pożegna się z tą rolą.

W obsadzie nadchodzącego filmu jest m.in. 37-letnia brytyjska aktorka Phoebe Waller-Bridge, która gra pomocniczkę Jonesa. Według brytyjskich mediów przejmie ona po Harrisonie Fordzie rolę żeńskiego odpowiednika Indiany Jonesa.

Według „Daily Mail”, coraz głośniejsze stają się sugestie, że planowana jest żeńska wersja przygód fikcyjnego profesora archeologii. Osoby związane z produkcją popularnej serii twierdzą, że Kathleen Kennedy, hollywoodzka producentka stojąca za tym filmem, chce dokonać "dużych, odważnych" zmian. Jedną z nich ma być właśnie zmiana płci głównego bohatera tej serii.

"Byłoby to ogromne oświadczenie i wielka rola dla Phoebe" - twierdzi osoba z produkcji serii, na którą powołuje się "Daily Mail". Rzecznik Kennedy odmówił jednak skomentowania tych doniesień. Podobnie zresztą jak Disney.

Osobiście nie widzę problemu, odświeżenie kanonu może wyjść tej serii na dobre, a Phoebe Waller-Bridge to bardzo utalentowana współczesna autorka – czego dowodem świetny i autoironiczny serial „Fleabag”.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz