niedziela, 25 września 2022

Szwedzi wybrali kandydata do Oscara

Kolejna znacząca kinematografia wskazała swojego kandydata do Oscara w kategorii Najlepszy Pełnometrażowy Film Międzynarodowy. Szwecję będzie reprezentował, doceniony w Cannes, film „Boy from Heaven" w reżyserii Tarika Saleha. 

O możliwość reprezentowania Szwecji w walce o Oscara zabiegały także: „I Am Zlatan” w reżyserii Jensa Sjögrena i dokumentalny „Nelly & Nadine” w reżyserii Magnusa Gerttena.

"Boy from Heaven" jest filmem który wyreżyserował i do którego scenariusz napisał Tarik Saleh, syn Szwedki i Egipcjanina, urodzony w Sztokholmie. Wcześniej wyreżyserował głośne „Morderstwo w hotelu Hilton”, animowaną „Metropię” oraz dokumentalny „GITMO – nowe prawa wojny”. Pracował przy serialach „Westworld” i „Ray Donovan”, co otworzyło mu drogę do dużej amerykańskiej produkcji zatytułowanej „Najemnik” z Chrisem Pine’em w głównej roli. Film został chłodno przyjęty.

Akcja  filmu „Boy from Heaven” rozgrywa się w Egipcie, ale większość zdjęć zrealizowano w Turcji. Opowiada on o brutalnej walce o wpływy na prestiżowym uniwersytecie islamu sunnickiego Al-Azhar w Kairze, po śmierci najwyższego duchowego przywódcy religijnego, Wielkiego Imama. Głównym bohaterem jest prostoduszny syn rybaka, który po rozpoczęciu studiów zostaje wplątany w intrygę.

"Boy from Heaven" przyniósł Tarikowi Saleh nagrodę za najlepszy scenariusz podczas ostatniego festiwalu w Cannes i zabiegał o Złotą Palmę. Film trafi do szwedzkich kin 18 listopada. Polskim dystrybutorem filmu jest M2 Films, a polska premiera odbyła się na MFF Nowe Horyzonty.

Listę skróconą 15 kandydatów do Oscara w kategorii Najlepszy Pełnometrażowy Film Międzynarodowy poznamy 21 grudnia. Nominacje zostanie ogłoszona 24 stycznia 2023 roku.

Kinematografia szwedzka poszczycić się może trzema Oscarami zdobywanymi w kategorii film nieanglojęzyczny/międzynarodowy. Każdy z nagrodzonych filmów wyreżyserował Ingmar Bergman. Oscarem wyróżniono "Źródło" (1960), "Jak w zwierciadle" (1961) oraz "Fanny i Aleksander" (1982). Szwedzi mają piękną kartę dotyczącą nominacji do Oscara, bo od 1956 roku o Nagrody Akademii zabiegało prawie sto filmów. Ostatnią nominację zdobyli Szwedzi w 2014 roku filmem „Turysta” w reżyserii Rubena Ostlunda. Twórca ten zdobył Złotą Palmę w Cannes w tym roku, ale jego film rozgrywa się w języku angielskim i nie spełnia warunków Oscarowego regulaminu.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz