Firma Sony oficjalnie ogłosiła, że w lutym zakończy produkcję nośników Blu-ray Disc z możliwością nagrywania. Według doniesień serwisu Tom's Hardware oznacza to koniec niemal dwudziestoletniej historii tego formatu w firmie, która go stworzyła.
W oświadczeniu opublikowanym na oficjalnej stronie Sony Japan napisano (w tłumaczeniu): „W lutym 2025 r. zakończymy produkcję wszystkich modeli nośników Blu-ray, mini dysków do nagrywania, danych MD do nagrywania i kaset mini DV. Ponadto nie ma modelu następczego”.
W lipcu ubiegłego roku pojawiły się pogłoski, że Sony zaprzestanie rozwoju i produkcji nagrywalnych nośników optycznych, w tym płyt Blu-ray, gdyż firma przechodzi na całkowicie cyfrową przyszłość. W tym czasie wskazali, że zachowają linie produkcyjne dla klientów biznesowych i korporacyjnych, dopóki nie staną się nieopłacalne. Wydaje się, że ten czas nadszedł, ponieważ sprzedaż komercyjna stała się ponoć niewystarczająca, aby utrzymać działalność Sony w zakresie nośników optycznych z możliwością zapisu.
Zarówno Blu-ray, jak i HD DVD stały się powszechnie dostępne w 2006 r., a Blu-ray szybko zyskał przewagę dzięki zastosowaniu w PlayStation 3. Jeśli są prawidłowo przechowywane, nośniki optyczne – zwłaszcza Blu-ray w większym stopniu niż DVD – mogą być użyteczne przez dziesięciolecia, co czyni je idealnym nośnikiem do długoterminowego przechowywania.
Nie wiadomo, jak wpłynie to na
komercyjne wydania filmów Blu-ray, choć w najbliższej przyszłości nie należy
się spodziewać większych zmian. Bardziej niepokojące jest to, co to oznacza dla
przyszłości nośników fizycznych w dłuższej perspektywie, zwłaszcza w obliczu
wycofania płyt ze sklepów detalicznych i zmniejszenia asortymentu przez
producentów odtwarzaczy Blu-ray. [źródło Dark Horizons]
Filmy w chmurze mają tą korzyść, że mogą być odtwarzane na wielu sprzętach, również tych mobilnych. Wadą jest, że często bitrate jest obniżany i dane są kompresowane do niższej wartości technicznej. Płyta daje prawdziwą korzyść posiadania filmu na własność. Film wydany na płycie nie jest poddawany cenzurze i późniejszym zmianom. Oryginalna trylogia "Star Wars" bez dorysowywania nowych efektów nie jest w sieci oficjalnie dostępna. Han Solo strzelał pierwszy!
OdpowiedzUsuńTylko, że biorąc pod uwagę jak już od dawna mało filmów wychodziło na blu-ray, to ten format już dawno był martwy. Niestety.
Usuń