THR przybliża historię dotyczącą
legendarnego filmu Orsona Wellesa zatytułowanego „Wspaniałość Ambersonów”. Z
historii wiemy, że oryginalna wersja filmu zaginęła i niektórzy nazywają ją „świętym
Graalem kina”. Na blogu przybliżałem tę historię. Dzięki AI jest możliwość
odtworzenia wersji filmu wymyślonej przez Wellesa.
Z historii kina wiemy, że podczas montażu „Wspaniałości Ambersonów” studio RKO z pomocą filmowca Roberta Wise'a przerobiło film z 131 minut do 88 minut, dodając „szczęśliwe zakończenie” i niszcząc pierwotną wizję Wellesa.
Dziś okazuje się, że firma Showrunner, wspierana przez Amazona, wykorzysta film jako test do zrewolucjonizowania produkcji filmowej. W tym celu chce zrekonstruować zniszczone 43 minuty filmu Orsona Wellesa „Wspaniałość Ambersonów”.
Wspierany przez Amazon Showrunnner ogłosił w piątek nowy model sztucznej inteligencji przeznaczony do generowania długich, złożonych narracji – docelowo zmierzających w kierunku tworzenia filmów pełnometrażowych z żywymi aktorami. W ciągu najbliższych dwóch lat zostanie on wykorzystany do odtworzenia filmu Wellesa, którego fragment został utracony po tym, jak kierownictwo studia spaliło materiał.
„Z roku na rok technologia ta jest coraz bliżej stworzenia całych filmów z wykorzystaniem sztucznej inteligencji” – mówi prezes Showrunner. Projekt odtworzenia „Wspaniałości Ambersonów” nie zostanie skomercjalizowany, ponieważ Showrunner nie uzyskał praw do filmu, które należą do Warner Bros. Discovery i Concord. Od 80 lat świat kina zadaje sobie pytanie, „czy to mógł być najlepszy film w historii kina?”
Film „Wspaniali Ambersonowie” został nakręcony w 1941 roku w studiu Gower Street Studios należącym do RKO, obecnie Sunset Gower Studios, w Los Angeles. Oryginalna wersja trwała 131 minut, ale Welles przyznał sobie prawo do wersji finalnej. A kiedy RKO przejęło montaż, usunęło prawie jedną trzecią negatywów filmu bez zgody reżysera, aby zwolnić miejsce w archiwum. Materiału tego nigdy nie odnaleziono.
Przedsięwzięcie Showrunner wykorzysta połączenie sztucznej inteligencji i tradycyjnych technik filmowych do rekonstrukcji utraconego materiału filmowego. Obejmuje to nakręcenie niektórych scen z udziałem żywych aktorów, z planami wykorzystania technik transferu twarzy i póz za pomocą narzędzi sztucznej inteligencji, aby zachować podobizny oryginalnych aktorów występujących w filmie. Obszernie zarchiwizowane zdjęcia z planu filmowego posłużą jako podstawa do odtworzenia scen.
W kierowaniu projektem pomaga Brian Rose, filmowiec, który spędził ostatnie pięć lat na odtwarzaniu 30 000 brakujących klatek filmu. Odtworzył fizyczne plany zdjęciowe w modelach 3D, wykorzystując je do precyzyjnego określenia ruchów kamery, aby dopasować je do scenariusza, zdjęć z planu i materiałów archiwalnych. Dzięki temu odtworzył kadrowanie i czas trwania każdej sceny, które staną się podstawą do odtworzenia filmu.
„Było na przykład czterominutowe, nieprzerwane ujęcie ruchomej kamery, którego utrata jest tragedią” – powiedział Rose w oświadczeniu. „Kamera porusza się z jednego końca sali balowej, a następnie z powrotem na drugi koniec, [podczas gdy] około tuzina różnych postaci wchodzi i wychodzi z kadru, a wątki poboczne krzyżują się. Film naprawdę wyprzedzał swoje czasy. Mimo to prawie całe ujęcie, z wyjątkiem ostatnich 50 sekund, zostało wycięte”. [na podstawie The Hollywood Reporter]

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz